Okrutnie okaleczona Amelka w DS - bądź szczęśliwa słodziaku!

Przekazałam info na FB!

o matkobosko... Joluka, czy ty piszesz o szpitalu na Orłowskiego...???

Bardzo dobre wieści, nadal trzymam :ok:

za powrót do zdrowia!

Anuk pisze:Przekazałam info na FB!

Udało mi się cudem zalogować, witam wszystkich, z dogo tu przyszłam

Podaj proszę Anuk link tutaj z FB opublikuję na swoim profilu.

http://www.facebook.com/#!/event.php?ei ... 188&ref=mf

OK, dzięki, kliknęłam, że "wezmę udział" i wsadziłam link na profil z tytułem: Zmaltretowana, zgwałcona kotka ... UDOSTĘPNIJ ten link !

Megana pisze:o matkobosko... Joluka, czy ty piszesz o szpitalu na Orłowskiego...???

Megano - nie o tej.... - po drugiej stronie torów...

czyżbyś z Orłowskiego miała jakieś kiepskie doświadczenia....? :wink:

odnośnie malutkiej - dzisiaj same dobre wieści!

przed chwilą dowiedziałam się, że kicia podobno lepiej już stawia prawą nóżkę i w czasie wyciskania kupki ma odruch parcia - to dobry znak!!!!!

- oby tak dalej maleństwo!!! :ok:

Kasia prawdopodobnie w czwartek podjedzie do lecznicy - będzie na dyżurze moja wetka, poinstruuje Kasię co do "obsługi" małej i jeśli Kasia będzie miała możliwości transportowe to być może od razu zabierze ze sobą koteczkę do domu. Jeśli nie, to w weekend przewieziemy malutką do niej! :piwa:

Prosiłam Kasię o podanie na FB nr konta - na pewno przyda jej się pomoc finansowa na karmę i pieluszki - jeśli jacyś dobrzy ludzie deklarowali pomoc, to proszę o przekazanie im tej wiadomości.

E-S pisze:Udało mi się cudem zalogować, witam wszystkich, z dogo tu przyszłam
Podaj proszę Anuk link tutaj z FB opublikuję na swoim profilu.

Witaj E-S

Ja wpadłam tu wczoraj przez zaproszenie z FB. Też opublikowałam.
Kurcze, ciągle jeszcze się otrząsnąć nie mogę po tym co tu wczoraj przeczytałam :crying:

Cioteczki, ja wiem, że policja tu niewiele pomoże, że pewnie i tak go nie znajdą, a jak znajdą to niewiele mogą mu zrobić... ale mimo wszystko - proszę zgłoście to na policję! Ten potwór może skrzywdzić kolejne kotki, jeśli nie będziemy takich spraw zgłaszać policji to na pewno s**** nie złapią, a tak może w końcu, kiedyś go dorwą jak dostaną kolejne zgłoszenia

Niech przynajmniej będzie takie zgłoszenie w ich bazie...