[Białystok9]'Mruczek-twój sąsiad"-zbieramy podpisy s.52

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 04, 2010 12:57 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

dziewczyny podajcie link do wątku głosowania w ankiecie krakvetu....pliiiiiisssssss :kotek:
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon paź 04, 2010 16:10 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

Dziś w sklepie Carrefour (konkretnie na Zielonych) kupiłam żwirek bentonitowy zbrylający po 3,99/5kg. Uważam, że to tanio.
Bóg stworzył kota, żeby człowiek mógł głaskać tygrysa.

jamaria

 
Posty: 51
Od: Śro wrz 16, 2009 16:35
Lokalizacja: za płotem Białegostoku

Post » Pon paź 04, 2010 18:47 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

Basica pisze:dziewczyny podajcie link do wątku głosowania w ankiecie krakvetu....pliiiiiisssssss :kotek:

na miau: viewtopic.php?f=1&t=117864&p=6472815&hilit=g%C5%82osowanie+krakvetu#p6472815
na KV: http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?f=18&t=12606
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon paź 04, 2010 20:58 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

jamaria pisze:Dziś w sklepie Carrefour (konkretnie na Zielonych) kupiłam żwirek bentonitowy zbrylający po 3,99/5kg. Uważam, że to tanio.



w sklepie Carrefour są teraz przeceny na karmę gourmet gold za dwa opakowania 2x85g 1,89 i za gourmet 200g 1,48.

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

Post » Pon paź 04, 2010 21:10 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

Czarny kotek z serii Wesoła Kompania pojechał dziś do nowego domku :ok:

Trochę z nim było zamieszania, bo były dwie chętne rodzinki. Jedna młoda dziewczyna chyba nie uzgodniła z rodzicami decyzji o adopcji kotka, bo jak poprosiłam o telefon od kogoś z rodziców to kontakt się urwał, a szkoda bo domek zapowiadał się fajnie z kontaktu meilowego... Druga rodzina najpierw stwierdziła, że bardzo dłuuuuugo myślała nad kotkiem i uważają, że są już gotowi, czyli też brzmiało w porządku, bo mocno przemyślane i odpowiedzialnie, ale kilka godzin przed umówionym spotkaniem zadzwonili, że jednak rezygnują... No a dzisiaj przyjechał młody chłopak z dziewczyną, właściwie to chyba po czarno-białego, ale wyszli z czarnym. Trochę miałam wątpliwości, bo niewiele starsi ode mnie :roll: no ale tak pogadaliśmy, i pojechał... Przed chwilą dostałam SMSa, że kotek właśnie śpi zawinięty w kocyk i mruczy na całego :kotek: Mam nadzieję, że będzie dobrze, obiecali, że będą wysyłać fotki i pisać co jakiś czas. Jakby coś to zawsze może do mnie wrócić... Kurcze, im dłużej te tymczasy się zasiedzą, tym trudniej oddać i jest się coraz bardziej wymagającym, każdego szczegółu mam ochotę się czepiać :twisted:

No i rudy jest zaklepany. 15.10. wiozę go osobiście do Warszawy. Pani jest taka świadoma adopcji i w ogóle tego co się wiąże z posiadaniem kota, że aż miło :mrgreen: Barrrdzo proszę o umieszczenie informacji, ze jest zarezerwowany na stronie, bo mam o niego conajmniej 2 telefony dziennie...

Bakteria

 
Posty: 205
Od: Sob mar 07, 2009 16:24

Post » Wto paź 05, 2010 8:35 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

mam poważną sprawę.Otóż Alina S.,prowadząca hotelik dla psów w Jaktorowie a tak naprawdę "umieralnię" w szopie w Popielarni zabrała się teraz za koty.Trzeba gdzieś to ogłosić bo znowu ucierpią niewinne stworzenia.Ja nie wiem jak to zrobić?Nowy temat założyć czy jak?Na dogo jest wątek poświęcony "takim" hotelikom i opisana jest Alina S i jej działalność.
http://www.dogomania.pl/threads/188887- ... mija%C4%87
Tel. do tego przybytku 509919453,mówi ,że hotelik znajduje się 35km. od Warszawy,bezdomne koty ze swoją karmą przyjmuje po 10zł. za dobę za 2szt.!!!!Jest miła,czaruje głosem przez telefon,opowiada jak dba o zwierzaki,cud miód a tak naprawdę.... :evil: Ogłaszajcie gdzie możecie nie pozwólmy jej na ten haniebny proceder.

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Wto paź 05, 2010 9:09 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

Dzisiaj oddaję Basię. To chyba dobrze, nie? :P
Wariat wieczorami przychodzi na kolana i mruczy zasypiając. Trzeba będzie zmienić mu imię ;)

Jadę zaraz do sellgrosa wykupić promocyjną purinę
Dam znać co upolowałam ;]
Obrazek

Mo-ty-lek

 
Posty: 1286
Od: Pt sie 15, 2008 14:50
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto paź 05, 2010 10:04 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

Bakteria pisze:Czarny kotek z serii Wesoła Kompania pojechał dziś do nowego domku :ok:

Trochę z nim było zamieszania, bo były dwie chętne rodzinki. Jedna młoda dziewczyna chyba nie uzgodniła z rodzicami decyzji o adopcji kotka, bo jak poprosiłam o telefon od kogoś z rodziców to kontakt się urwał, a szkoda bo domek zapowiadał się fajnie z kontaktu meilowego... Druga rodzina najpierw stwierdziła, że bardzo dłuuuuugo myślała nad kotkiem i uważają, że są już gotowi, czyli też brzmiało w porządku, bo mocno przemyślane i odpowiedzialnie, ale kilka godzin przed umówionym spotkaniem zadzwonili, że jednak rezygnują... No a dzisiaj przyjechał młody chłopak z dziewczyną, właściwie to chyba po czarno-białego, ale wyszli z czarnym. Trochę miałam wątpliwości, bo niewiele starsi ode mnie :roll: no ale tak pogadaliśmy, i pojechał... Przed chwilą dostałam SMSa, że kotek właśnie śpi zawinięty w kocyk i mruczy na całego :kotek: Mam nadzieję, że będzie dobrze, obiecali, że będą wysyłać fotki i pisać co jakiś czas. Jakby coś to zawsze może do mnie wrócić... Kurcze, im dłużej te tymczasy się zasiedzą, tym trudniej oddać i jest się coraz bardziej wymagającym, każdego szczegółu mam ochotę się czepiać :twisted:

No i rudy jest zaklepany. 15.10. wiozę go osobiście do Warszawy. Pani jest taka świadoma adopcji i w ogóle tego co się wiąże z posiadaniem kota, że aż miło :mrgreen: Barrrdzo proszę o umieszczenie informacji, ze jest zarezerwowany na stronie, bo mam o niego conajmniej 2 telefony dziennie...


Gratuluję :ok: Oby mu się dobrze żyło. Jeszcze raz dziękujemy Bakterio za udostępnienie lokum :1luvu:
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto paź 05, 2010 10:08 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

Ja wczoraj miałam chyba najszybszy w historii Kotkowa powrót z adopcji :(

Przyjechała Pani po Konwalijka. Wszystko było fajnie, wszystko obgadane, umowa podpisana. Pojechała, za kilka godzin dzwoni z płaczem, że jest opuchnięta, zasmarkana itp. Przyznała się, że jest uczulona na kurz i inne rzeczy i bierze leki. Ale o uczuleniu na kota nie wiedziała. Przywiozła go z powrotem, oddawała i płakała, bo bardzo chciała go mieć.

Coś nie ma ta moja biało-ruda Konwalia szczęścia. A wydawałoby się, że w takim chodliwym kolorze :(


Czy ktoś może wybrać się do dr Renaty na Sikorskiego i cyknąc zdjęcia Uszatki? Ja nie umiem robić ładnych zdjęć :(
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto paź 05, 2010 11:46 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

a Kretkowi stuknął dziś roczek pobytu w naszym komu :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto paź 05, 2010 12:23 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

Jakby był ktoś chętny był na czarnego kota a akurat zabraknie to u mnie są 2 czarne 8 tygodniowe dziewczynki :mrgreen:
A miała w ich sprawie tylko 1 tel ale Pani się rozmyśliła.

alutek87

 
Posty: 550
Od: Wto maja 11, 2010 16:01
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto paź 05, 2010 13:17 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

Hanulka pisze:
beata87 pisze:Nazwa : Fundacja Kotkowo


bardzo dziękuję :D


poszedł przelew za bazarek dla Uszatki 50,- :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 05, 2010 13:22 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

A teraz proszę o pomoc. Nie wiem jeszcze jaką, ale:
Od ok. tygodnia do nas przychodzi kot (nie wiem czy kot czy kotka). Na początku zaczęło się normalnie-przychodził, troszkę zjadł i uciekał. Ale ostatnio przestał nas się bać, kładł się na poduchach na ławce-tam gdzie nasze koty sobie śpią kiedy chcą spać na podwórku i przychodził do nas jakby nigdy nic-jakby był naszym kotem ! W niedzielę wieczorem zaatakował Artema-Artem miał podrapany brzuszek i łapki. Wczoraj-zaatakował Małą-Mała wskoczyła na siatkę pod wiatą i niestety się zaplątała-ten kot wskoczył, ona spadła, ale wisiała za tylną łapkę, i trochę pazurkami-ten kot tam podskoczył i zaczął jej wbijać pazury w brzuch ! Złapałam go i próbowałam zrzucić, ale nic. W końcu złapałam go za nogi i zeskoczyłam. Małą wzięłam na ręce i zaniosłam do domu-podkuliła ogon i pobiegła na górę ! Nika nie chce wchodzić na nasze podwórko, bo się boi-siedzi za laskiem w takiej szopie.
Co mam robić ? Złapać ? co dalej ? A jak ma wściekliznę czy coś ? Ojciec powiedział, żeby zabić :evil: Ale jak to czyjś kot ? no i te zabić...Pomóżcie :(

asica15

 
Posty: 405
Od: Nie cze 06, 2010 13:26
Lokalizacja: Dobrzyniewo Duże

Post » Wto paź 05, 2010 16:56 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

Czarna dziewczynka pojechała dziś do nowego domku :ok: . Mam nadzieję że szybko polubi się z rezydentką swoim dużych i będzie jej tam super.

alutek87

 
Posty: 550
Od: Wto maja 11, 2010 16:01
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto paź 05, 2010 18:50 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

Proszę uważajcie na nr 602 322 8..

Ta kobieta zadzwoniła do mnie jakiś miesiąc temu i sama przyznała się, że chce żeby kotka chociaż raz miałą małe. Potem zadzwoniła w sprawie niebieskich.
Dzisiaj zadzwoniła dlaczego oddajemy koty tylko właścicielowi i tylko z nim spisujemy umowę adopcyjną, bo ona chciałaby hurtem dla rodziny i sąsiadów do Niemiec. Ale tylko takie poniżej 8 tygodnia. I z pretensjami, dlaczego nie, bo przecież ona ogląda stronę i koty siedzą u nas tygodniami.
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 625 gości