
A ja zapraszam na zakupy viewtopic.php?f=20&t=117565
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
marija pisze:Donoszę uprzejmie, że węgierski suwenir- Galuszka ma od dziś nowy, polski domek stały
jolabuk5 pisze:Teraz już zupełnie nie będę wiedziała, komu podałam proveręNajgorsze, że kotka nadal jest "do złapania", czyli kolejny raz muszę tam zawlec klatkę i czekać zmiłowania...
![]()
![]()
annskr pisze:jolabuk5 pisze:Teraz już zupełnie nie będę wiedziała, komu podałam proveręNajgorsze, że kotka nadal jest "do złapania", czyli kolejny raz muszę tam zawlec klatkę i czekać zmiłowania...
![]()
![]()
On ma nacięte uszko - więc nie dawaj mu prowery![]()
A kotka ....
Wierzę w Twoją wytrwałość w łapaniu
jolabuk5 pisze: Proverę podałam jej i takiemu buremu kotkowi, który od pewnego czasu kręci się po tym podwórzu. Nie wiem, jaka płeć, na wszelki wypadek dałam. W odróznieniu od kotki bure się w sobotę pojawiło i nawet łaziło koło klatki, więc chyba też będzie do łapaniaNo, chyba że sobie zapamiętał obraz uwięzionego w klatce biało-burego i będzie się teraz bało.
annskr pisze:jolabuk5 pisze: Proverę podałam jej i takiemu buremu kotkowi, który od pewnego czasu kręci się po tym podwórzu. Nie wiem, jaka płeć, na wszelki wypadek dałam. W odróznieniu od kotki bure się w sobotę pojawiło i nawet łaziło koło klatki, więc chyba też będzie do łapaniaNo, chyba że sobie zapamiętał obraz uwięzionego w klatce biało-burego i będzie się teraz bało.
To kiedy łapiesz![]()
annskr pisze:Ciągle telefony o kociakach na dworze... Z Sokolnik - pani dostała telefon z Medoru, koty, kociaki, ktoś obiecal zaadoptować, potem się nie odezwal, teraz jest problem...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 122 gości