PJD-Operacja ZABIEG! bezdomność - cel - PAL! 128!:D

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw wrz 30, 2010 13:38 Re: PJD-Operacja ZABIEG! operuje się, a co! 16 :D

dziękuje :D :D :D

fonja

 
Posty: 1447
Od: Sob kwi 11, 2009 9:22
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post » Pt paź 01, 2010 14:42 Re: PJD-Operacja ZABIEG! operuje się, a co! 16 :D

Nasi koci podopieczni, zarówno PaJDotki, jak i koci beneficjenci Operacji Zabieg, bardzo potrzebują kontenerków. Kosz trzech kontenerków to 119,70 zł. Forumowa mrr zadeklarowała wpłatę 20 zł, potrzebne jest więc jeszcze 99,70 zł.

Zapraszam na bazarek :).

viewtopic.php?f=20&t=117889&p=6474073#p6474073
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 01, 2010 21:05 Re: PJD-Operacja ZABIEG! operuje się, a co! 16 :D

Bazarek się już zaczął, licytacja trwa, pracujemy nad zwiększeniem procentowego udziału kontenerka w kontenerku :spin2: .

A ja się pochwalę w imieniu Epsilonki. Dzisiaj Epsilonka wróciła do siebie - przyjechał po nią jej karmiciel, żeby osobiście odwieźć ją w jej miejsce bytowania :dance: :dance: :dance: .

Kapitanie Jose Arcadio Buendia, melduję, że misja kryptonim Epsilonka została zakończona sukcesem :1luvu: .
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 01, 2010 22:56 Re: PJD-Operacja ZABIEG! operuje się, a co! 16 :D

Brawo!! :piwa:
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 02, 2010 6:03 Re: PJD-Operacja ZABIEG! operuje się, a co! 16 :D

przepraszam że zawracam głowę- sprawa jest MEGAPILNA :( rozumiem, że pan się zajmie kotką po zabiegu, ale dobrzeby było, gdyby przed porodem udało się ją wykastrować:

Dobrzy ludzie,

Bardzo proszę przyjmijcie kocięta. Co prawda jeszcze się nie urodziły, ale gdy tylko to nastąpi będę musiał podjąć trudną decyzję co dalej. Pewnie uznacie to za brak odpowiedzialności, ale myślałem, że moja kotka jest dobrze pilnowana. Jest to kot typowo pokojowy i wcale nie wychodzi na zewnątrz. niestety w czasie rui potrafiła wyskoczyć z pierszego piętra przyprawiając mi teraz mnóstwo kłopotów. Nie mogę sobie niestety pozwolić na wiecej kotów w mieszkaniu dlatego muszę mieć pewność, że ktoś je przygarnie. Inaczej będę musiał je uśpić. Proszę pomóżcie!

Wszystkich ludzi dobrej woli proszę o kontakt na numer telefonu: 504 042 937


z góry dziękuję za pomoc :) uważam, że warto panu pomóc, bo w porę się zorientował, że trzeba...
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów


Post » Pon paź 04, 2010 12:22 Re: PJD-Operacja ZABIEG! operuje się, a co! 16 :D

Ziółko

 
Posty: 3959
Od: Nie lis 30, 2008 16:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 04, 2010 12:53 Re: PJD-Operacja ZABIEG! operuje się, a co! 16 :D

Ogłaszam wszem i wobec, że Ziółko jest Tytanem :lol: :piwa: :ok: . Zapraszamy do licytowania!
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 05, 2010 16:40 Re: PJD-Operacja ZABIEG! operuje się, a co! 16 :D

XAgaX pisze:przepraszam że zawracam głowę- sprawa jest MEGAPILNA :( rozumiem, że pan się zajmie kotką po zabiegu, ale dobrzeby było, gdyby przed porodem udało się ją wykastrować:

Dobrzy ludzie,

Bardzo proszę przyjmijcie kocięta. Co prawda jeszcze się nie urodziły, ale gdy tylko to nastąpi będę musiał podjąć trudną decyzję co dalej. Pewnie uznacie to za brak odpowiedzialności, ale myślałem, że moja kotka jest dobrze pilnowana. Jest to kot typowo pokojowy i wcale nie wychodzi na zewnątrz. niestety w czasie rui potrafiła wyskoczyć z pierszego piętra przyprawiając mi teraz mnóstwo kłopotów. Nie mogę sobie niestety pozwolić na wiecej kotów w mieszkaniu dlatego muszę mieć pewność, że ktoś je przygarnie. Inaczej będę musiał je uśpić. Proszę pomóżcie!

Wszystkich ludzi dobrej woli proszę o kontakt na numer telefonu: 504 042 937


z góry dziękuję za pomoc :) uważam, że warto panu pomóc, bo w porę się zorientował, że trzeba...



niestety ten pan nie odbiera telefonu - odrzucił moje połączenie.

Dzisiaj wieczorem przyjadą do nas dwa sterylizowane właśnie kocurki :) 17 i 18 - czyli w teorii kot eta i kot theta ;)

starchurka

 
Posty: 1843
Od: Nie sie 26, 2007 0:09
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 05, 2010 21:37 Re: PJD-Operacja ZABIEG! operuje się, a co! 16 :D

Pan Marek zawiózł kocurka eta i theta do weterynarza :) są już wysterylizowane, monitoruję je.

Eta jest starszy, zostały mu tylko dwa kły. Prawdopodobnie cierpi na alergiczną chorobę skóry i ma potwornego świerzba. Wygląda nieciekawie, ale to dzielny kocur - podczas czyszczenia uszu już nam odwarkiwał, a teraz owarczał mnie z okazji sesji zdjęciowej:

Obrazek

Theta to młodziak, śliczny i zdrowy - za to dużo dłużej się wybudzał i chyba nie marzy o niczym oprócz spania. Daje się głaskać, jest bardzo miły, ale ciągle doskwierają mu problemy z błędnikiem:

Obrazek

Dla Pana Marka wielkie :1luvu: to bardzo mądra i rozsądna osoba, przy tym ciepła i pomocna. Dzięki niemu bez przeszkód udało się w ogólnym bałaganie urządzić lokum tymczasowe dla kocurków. Planowany wylot - niedziela, o ile będą tak dobrze się zachowywać jak do tej pory ;).

starchurka

 
Posty: 1843
Od: Nie sie 26, 2007 0:09
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 05, 2010 22:34 Re: PJD-Operacja ZABIEG! operuje się, a co! 16 :D

Eta i Theta są śliczni. Eta dostanie coś na świerzb?

Wczoraj wypuściłam na wolność trzecią z pszczyńskich kotek, odrobaczoną, odpchloną. Oczka dzięki antybiotykowi ładnie wyglądają, mam nadzieję, że teraz da sobie radę sama. Wypruła przed siebie jak strzała! A u nas siedziała tylko jak na skazaniu, na szczęście jadła z apetytem.

Obrazek

Dzisiaj natomiast wykastrowaliśmy czwartego pszczyńskiego kota - kocurka. Gdyby szukać dla niego imienia pasującego do niego, można by go nazwać po indiańsku - Siedem Nieszczęść. Sierść w opłakanym stanie, zniszczona od drapania i ciągłego wylizywania - mieszkało na nim mnóstwo wszołów. Nie ma ogonka. Przed zabiegiem miał USG, bo ma twardy brzuszek (zapewne od robaków). W badaniu wyszło, że jedna nerka jest znacznie powiększona, dlatego trzeba było także zrobić badanie krwi i poczekać na wyniki. Na szczęście wyniki badania krwi bardzo dobre, być może tą nerkę ma taką "od zawsze".
Został w związku z tym odwszony (będę miała przepiękne zdjęcia tego, co było widać pod mikroskopem brrr!), wykastrowany, mam dla niego jeszcze Drontal na "za kilka dni".
Kocio jest absolutnie słodki - mruczący, łagodny, uroczy. U mnie mieszkać może chwilę w klatce.
Bardzo, bardzo potrzebny jest mu dom tymczasowy! Nie powinien już wracać w bezdomność.

Obrazek
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33144
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro paź 06, 2010 10:01 Re: PJD-Operacja ZABIEG! zabiegamy operacyjnie;) 19 :D

kocurro jest śliczny :) , ale widać po nim że jest bida straszna z niego :(
chwilę temu zrobiłam Wam przelew 70zł, z czego 40zł z moich zakupów z bazarku Foczki.skoczki i 30zl z moich bazarków.

Ziółko

 
Posty: 3959
Od: Nie lis 30, 2008 16:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 07, 2010 19:42 Re: PJD-Operacja ZABIEG! zabiegamy operacyjnie;) 19 :D

Jutro Eta i Theta wracają na swój teren. Początkowo myśleliśmy, że zostaną do niedzieli, ale zgodnie z tym, co zapowiadał karmiciel kocurków, Eta bardzo źle znosi zamknięcie. Codziennie demoluje klatkę, dzisiaj nie chciał też specjalnie jeść, jest bardzo zestresowany, na widok człowieka cały się spina, kładzie uszy po sobie - widać, że bardzo, bardzo się boi. Z tego powodu wspólnie postanowiliśmy z karmicielem, że powinien wrócić do siebie. To taki kot-wojownik, wolny duch - toleruje tylko obecność karmiciela, którego zna od lat, a i jemu lubi pokazać, kto rządzi na działkach 8) .

Kocurki zostaną odebrane jutro wieczorem, po ponad trzech dobach, czyli i tak tyle, ile standardowo po zabiegu zostają kocury. Zostaną w związku z tym odrobaczone już przez karmiciela.

Eta dostał na kolację tuńczyka, mamy nadzieję, że da się przez noc, gdy nikt mu nie będzie przeszkadzał, skusić takiemu smakołykowi.
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 08, 2010 12:37 Re: PJD-Operacja ZABIEG! zabiegamy operacyjnie;) 19 :D

Czy Eta dał się skusić rybce? :)


Chciałabym zwrócić uwagę osób, które kibicują (skutecznym) działaniom zapobiegającym bezdomności kotów, na głosowanie w Krakvecie i prosić o głos dla Koterii:

Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117864][img]http://img827.imageshack.us/img827/2246/kot03a.jpg[/img][/url]


Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117864][img]http://img827.imageshack.us/img827/2246/kot03a.jpg[/img][/url]


Koteria to naprawdę wyjątkowe miejsce. Pomóżmy tym, którzy walczą o koty skutecznie i profesjonalnie :!:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33144
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt paź 08, 2010 13:10 Re: PJD-Operacja ZABIEG! zabiegamy operacyjnie;) 19 :D

Już wcześniej zagłosowałam, lubimy Koterię :). To w końcu bratnia armia :D :idea:
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Kitiuszka, puszatek i 108 gości