K.CHATKA-pomoc w dużej akcji sterylkowej potrzebna str 87

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 04, 2010 7:54 Re: KOCIA CHATKA-remont nowego lokalu trwa kto do pomocy?

terenia1 pisze:W tym miesiącu muszę wypowiedzieć umowę lokalu, umowę na dostarczanie prądu do K. CH. oraz trzeba chyba wyrejestrować nasze stowarzyszenie proste z U.M.
Najgorsza sprawa z lokalem bo mamy miesięczny okres wypowiedzenia jeśli nie przychyąa się do naszej prośby to w najgorszej wersji jeszcze będziemy musiały zapłacić za listopad :? no ale cóż musimy pewne sprawy pozamykać i zacząć działać na nowo w nowych strukturach :)
Niestety sprawy formalne i urzędowe muszą być zakończone i rozwiązane :(

Ja się dorzucę do funduszu remontowego 100 zł ( na razie ) bo nie wiem czy więcej dam radę. Na razie kupiłam taki komplet do sprzątania wiadro+mop+miotła na kiju+ miotełka z szufelką , różne ściereczka nasączane i zwykłe, 2 duże płyny do mycia , papierek toal., ręczniki jednorazowe. Nazbierało się też na ponad 80 zł .
Fotografuję pracowicie sztuczną biżuterię na bazarek - nie wiedziałam że to tak trudno zrobić, zdjęcia wychodziły fatalne :( mam taki najprostszy aparacik i najwyraźniej jestem mega beztalenciem.
Tereniu ponieważ nie wiem czy będę w stanie pomagać w sobotę ( bo w któryś dzień weekendu mogłabym , tylko nie ode mnie zależy w który )- powiedz czy w tygodniu mogę się na coś przydać ? bo przy podłodze z płyt raczej chyba nie pomogę. Dziewczyny - bardzo proszę jeśli będziecie jechać do castoramy kupcie karnisz NA MÓJ KOSZT-Dorota wczoraj wymierzyła, że karnisz musi mieć 2 metry min. -2,20 maks. -więc niestety , ten który oferowałam od siebie z domu jest o wiele za krótki. Dziś zaniosę do krawcowej firanki do uszycia - będzie taki firankowy " patchwork".

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Pon paź 04, 2010 8:27 Re: KOCIA CHATKA-remont nowego lokalu trwa kto do pomocy?

Ja tym razem mimo szczerych chęci pomocy nie dałam rady :( dlatego zdecydowanie deklaruję się na przyszłą sobotę

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon paź 04, 2010 8:56 Re: KOCIA CHATKA-remont nowego lokalu trwa kto do pomocy?

Zapraszam na remontowy bazarek :wink: viewtopic.php?f=20&t=118011
Ostatnio edytowano Pon paź 04, 2010 19:16 przez Iweta, łącznie edytowano 1 raz
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Pon paź 04, 2010 10:09 Re: KOCIA CHATKA-remont nowego lokalu trwa kto do pomocy?

zajrzyjcie na wątek Tani - zakochała się ........

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Pon paź 04, 2010 10:42 Re: KOCIA CHATKA-remont nowego lokalu trwa kto do pomocy?

Filomen pisze:zajrzyjcie na wątek Tani - zakochała się ........

:ryk: :kotek: :kotek: :1luvu:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon paź 04, 2010 11:21 Re: KOCIA CHATKA-remont nowego lokalu trwa kto do pomocy?

zapraszam na bazarki - popytajcie moze znajomych moze ktoś chętny
viewtopic.php?f=20&t=118002

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Pon paź 04, 2010 14:47 Re: KOCIA CHATKA-03.10.10 malujemy nowy lokal Kociej Chatki

terenia1 pisze:Teraz wstępnie potrzebujemy chetnych do pracy przy podłodze i na sobotę na przeprowadzkę bedzie sporo roboty :mrgreen:


Ze względu na nagły i nieoczekiwany dla mnie obrót moich spraw osobistych i zawodowych, muszę zawiesić swoje "dyżurowanie" do chwili, której nie jestem w stanie dokładnie określić. Pamiętając "burzę", jaką wywołało posiadanie przeze mnie kluczy w podobnej do ww. sytuacji, nie będę starała się o dostęp do nowej kociarni przez czas, o którym wspomniałam. Brak kluczy (i jak rozumiem sobotnia przeprowadzka) uniemożliwia mi odbycie niedzielnego dyżuru. W tej sytuacji proponuję korektę poprzedniego terminu i oferuję swoją obecność na starym miejscu jutro 5.X i w piątek 8.X RANO.

Agnieszka Zawada

 
Posty: 42
Od: Pt maja 07, 2010 15:49
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon paź 04, 2010 18:38 Re: KOCIA CHATKA-jutro rusza remont nowej K.CH. kto do pomocy???

04.10. poniedziałek rano brak wieczór Beatka
05.10. wtorek rano Agnieszka wieczór Teresa
06.10. środa bona wieczór hidi
07.10. czwartek rano brak wieczór hidi
08.10. piątek rano Agnieszka wieczór brak
09.10. sobota rano brak wieczór Teresa
10.10. niedziela rano brak wieczór dorota[/quote]

Agnieszka Zawada

 
Posty: 42
Od: Pt maja 07, 2010 15:49
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon paź 04, 2010 19:58 Re: KOCIA CHATKA-remont nowego lokalu trwa kto do pomocy?

Serdecznie gratuluje nowej Kociej Chatki.
Finansowo bede mogla Was wesprzec niestety dopiero w nowym roku,
w tej chwili mamy wiecej wydatkow niz pieniedzy na koncie :(
Ale postaram sie zrobic kilka bazarkow.

Chcialam tylko napisac, ze sosnowiczanka Bente byla dzis u weterynarza na czyszczeniu zebow.
Juz przed rokiem, podczas pierwszej wizyty, wet nas ostrzegal,
ze Bente ma sklonnosc do zapalenia dziasel i slabe zeby i, ze niedlugo trzeba bedzie je usunac.
No i dzis stracila... 26 zebow :roll: Zostaly jej tylko kly.
Wet mowi, ze to niestety problem genetyczny, niektore koty tak juz maja,
ze system immunologiczny uznaje zęby za obce cialo i zagrozenie dla organizmu i je odrzuca.
Dziąsła strasznie wyglądały, krwawily przy najmniejszym dotyku, korzenie zębów wlasciwie juz nie istnialy, rozpuscily sie.
Pod zębami zebrala sie ropa, dlatego Bente tak strasznie smierdzialo z pyszczka.
Na wyleczenie nie ma szans, jedyny sposob to usunięcie wszystkich zębów,
najlepiej za jednym razem, zeby nie meczyc kota narkozami i operacjami.
Bente czuje sie swietnie, siedzi mi na kolanach i chyba juz zapomniala, ze byla na nas smiertelnie obrazona :mrgreen:
Bedzie dostawac przez 3 dni srodek przeciwbolowy i zmiksowane jedzonko, dziasła niedlugo się zagoja.

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Pon paź 04, 2010 20:51 Re: KOCIA CHATKA-03.10.10 malujemy nowy lokal Kociej Chatki

Agnieszka Zawada pisze:Ze względu na nagły i nieoczekiwany dla mnie obrót moich spraw osobistych i zawodowych, muszę zawiesić swoje "dyżurowanie" do chwili, której nie jestem w stanie dokładnie określić. Pamiętając "burzę", jaką wywołało posiadanie przeze mnie kluczy w podobnej do ww. sytuacji, nie będę starała się o dostęp do nowej kociarni przez czas, o którym wspomniałam. Brak kluczy (i jak rozumiem sobotnia przeprowadzka) uniemożliwia mi odbycie niedzielnego dyżuru. W tej sytuacji proponuję korektę poprzedniego terminu i oferuję swoją obecność na starym miejscu jutro 5.X i w piątek 8.X RANO.

Agnieszko to czekamy na Twój powrót i mam nadzieję że wszystko ułoży się po Twojej mysli :D dzięki za obsadzenie rannych dyzurów :D
Remont w Kociej Chatce dalej trwa na razie robimy przyszłą kwarantannę, mam nadzieję że jutro uda się już wszystko na 100% pomalować i od środy rozpoczniemy walkę z podłogą :( musimy ją dobrze zaizolować żeby w przyszłości zaoszczędzić na ogrzewaniu pomieszczenia.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto paź 05, 2010 12:26 Re: KOCIA CHATKA-remont nowego lokalu trwa kto do pomocy?

Mara S pisze:Ja tym razem mimo szczerych chęci pomocy nie dałam rady :( dlatego zdecydowanie deklaruję się na przyszłą sobotę

Ja się też deklaruję z pomocą w przeprowadzce na sobotę - prawdopodobnie razem z mężem, choć on może coś robić na 1/2 gwizdka bo dopiero mu zdjęli gips z palców :wink:,
Mimo to do przewozu rzeczy się nada jak złoto -a samochód mamy kombi więc pewnie się przydamy.

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Wto paź 05, 2010 12:50 Re: KOCIA CHATKA-remont nowego lokalu trwa kto do pomocy?

gosiakot pisze:
Mara S pisze:Ja tym razem mimo szczerych chęci pomocy nie dałam rady :( dlatego zdecydowanie deklaruję się na przyszłą sobotę

Ja się też deklaruję z pomocą w przeprowadzce na sobotę - prawdopodobnie razem z mężem, choć on może coś robić na 1/2 gwizdka bo dopiero mu zdjęli gips z palców :wink:,
Mimo to do przewozu rzeczy się nada jak złoto -a samochód mamy kombi więc pewnie się przydamy.

To super :D większy samochód sie przyda bo do tego mojego pierdzika niezbyt dużo wejdzie :D
Mamy nadzieję, że się wyrobimy, Ewa dziś dokupiła farbę, i materiały na podłodę, Darek Marty ma kupić wykładzinę. Mam nadzieję że Rafał siostrzeniec Dorotki zajmie się kładzeniem podłogi do pomocy będzie jeszcze mąż Beatki - my kobitki to nie wiem czy będziemy przydatne.
Tak więc kciuki wskazane :ok:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto paź 05, 2010 15:35 Re: KOCIA CHATKA-remont nowego lokalu trwa kto do pomocy?

no wszystko idzie sprawnie - :ok: pamiętacie tą ekipę?

Obrazek

podsumowując wydatki:
płyty styrodur 5cm - 583 zł - aha - jak zostaną jakies płyty to można zwrócić na sztuki
farba - ok.60 nie pamiętam
folia na podłogę, klej, pilnik do płyt - 88,11 zł.
drogo ale jak nie będzie dobrej izolacji to będzie ciepło uciekać.

moim bazarkiem nikt nie jest zainteresowany, chyba to wrzucę na allegro

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Wto paź 05, 2010 16:48 Re: KOCIA CHATKA-remont nowego lokalu trwa kto do pomocy?

dzień dobry :)
wydaje mi się, że bazarek szybciej pójdzie na allegro ... tu chyba ludzie kupują drobnostki
Obrazek

Madziula

 
Posty: 2513
Od: Wto sty 25, 2005 15:32
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto paź 05, 2010 17:48 Re: KOCIA CHATKA-remont nowego lokalu trwa kto do pomocy?

Filomen pisze:

moim bazarkiem nikt nie jest zainteresowany, chyba to wrzucę na allegro


Moim niestety też jest małe zainteresowanie :roll: viewtopic.php?f=20&t=118011&start=0
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 62 gości