Jest u nas dopiero 10 dni, a poprzedni właściciele ostrzegali, że Zuza jest kotem nieufnym, że może potrwać kilka tygodni zanim się do nas przekona. Myślę, że całkiem nieźle nam idzie, a Zuzka coraz śmielsza
Szczerze mówiąc - szybko się zorientowaliśmy, że popełniliśmy dwa kardynalne błędy - pierwszy, że czekaliśmy tak długo z decyzją o kocie, a drugi - że to tylko jeden kot
Powoli myślimy o dokoceniu, Zuzce przydałoby się towarzystwo
no tak to by dopiero wesoło w domu było co 2 koty to nie 1 i przy tym ogrom radości oraz kocich gonitw po domu - myślę,że Zuza była by bardzo zadowolona
Trochę się tego boję - bo Zuzka to stateczna pani w kwiecie wieku, ciekawa jestem, czy jej jakieś gonitwy jeszcze w głowie Dlatego też szukam kota trochę starszego, na pewno nie kociaka.