» Nie paź 03, 2010 19:46
Re: ALARM Rosyj.niebieska-białaczka,powrót na ulicę 9.10.POMOCY!
Koteczka od 8go będzie u mojej córki, Agnieszki. Zawsze chciała kota, ale obawiała się, że w razie wyjazdu, kot pozostanie bez opieki. Teraz ma moje i ojca zapewnienie, że w każdej takiej sytuacji koteczka ma u nas pokój. Tak więc myślę, że zostanie z Agnieszką już na zawsze. Dzisiaj mruczała jej na kolanach, więc trudno się było nie zakochać. Agnieszka mieszka sama, w niezbyt dużym, ale wygodnym mieszkaniu. W tym samym bloku mieszka też mój syn, który już kilka dni temu chciał porwać koteczkę, ale jego żona woli psiaki, więc przetrzymaliśmy mała dlą Agnieszki. Obok mieszka też druga córka, więc kotka będzie dobrze zabezpieczona.
Wczoraj zdjęliśmmy szwy. Było odrobaczanie i odpchlenie. Dużo tego miała i to też ją męczyło. Dzisiaj sierść wyglądała już dużo lepiej. Zrobiłam zdjęcia i prześlę je do Magdy.
Za 4 tygodnie zrobimy jej PCR by wiedzieć, czy trzeba na nią szczególnie uważać.
Myślę, że należy zmienić tytuł wątku - na ulicę z pewnością nie trafi.
Pozdrawiam,
Ewa