Już już, żyjemy
Przepraszamy, że nas nie było

Przez tydzień byłam chora, ledwo wstawałam z łóżka, więc na komputer nie miałam siły, potem fala sprawdzianów i zadań domowych, na kilka dni jechałam na wieś, nie ma tam dostępu do netu, wróciłam godzinkę temu.
Ale wracamy na dłużej. I mamy foteczki

Lecz jest i zła wiadomość

Ok. 2 tygodnie temu sierść zaczęła wypadać mu kępami, kark mu lekko wyłysiał, lecz już włoski odrosły. Dzisiaj zaglądam za uszko i co widzę? Za uszkiem prawie nie ma sierści, wypadła w ciągu kilku dni

I jest tam jeszcze mały strupek

Jutro albo we wtorek pojedziemy do weterynarza.