Koć&Pluszon 14. SuperRedaf!

Blusik pisze: Czy to miały być czapeczki na zimę dla SBP czy Plusza, żeby mu uszka nie marzły????

Z tego wszystkiego śniła mi się dzisiaj Redaf na działkowisku

W czapeczkach?

Blusik pisze:W czapeczkach?

Blusik ewakuuj się :ryk:

Jeszcze nie usłyszałam, że to ostatnie ostrzeżenie! Jak usłyszę, to się ewakuuję, żeby czegoś nie chlapnąć i bana nie dostać od redaf, ale ona jest samą słodyczą, więc mi takiego świństwa nie zrobi.

Aaaaa i za twoje sny nie odpowiadam

To ja sobie cichutko usiądę w kąciku, może dla mnie też redaf otwór w szklarni na odpowiedniej wysokości na zimę zostawi <ikonka bardzo ładnie prosząca>

A jak szklarni nie bedzie to w sklepach sa dozowniki do karmy....no co, tak po latwiznie i po kieszeni :roll:

bry

pomysł z karmą w baniaku 5l do góry dnem i miseczką pod wylotem nie jest zły, tka w szkole mnie nauczali (co prawda chodziło o wodę i karmnik dla ptaków, ale prawa fizyki są w miarę niezmienne). Czyli koszty mniejsze od szklarni: baniak, miska i jakiś drut do zamocowania.
Dziękuję za uwagę :wink:

I na jakimś stojaku, żeby śnieg nie zasypał i daszek

Malk pisze:bry
pomysł z karmą w baniaku 5l do góry dnem i miseczką pod wylotem nie jest zły, tka w szkole mnie nauczali (co prawda chodziło o wodę i karmnik dla ptaków, ale prawa fizyki są w miarę niezmienne). Czyli koszty mniejsze od szklarni: baniak, miska i jakiś drut do zamocowania.
Dziękuję za uwagę

No ok, ale skąd taki baniak wie, kiedy ma karmę dosypać? I kiedy przestać sypać? :roll:

Pod baniakiem blisko jest miseczka. Jak żarełko jest w miseczce, to się nowe nie wsypuje. Trzeba praktycznie sprawdzić jaka powinna być odległość. Koty szybko załapują i potrafią łapą wygrzebać spod szyjki, żeby nowe wyleciało.

Blusik pisze:Pod baniakiem blisko jest miseczka. Jak żarełko jest w miseczce, to się nowe nie wsypuje. Trzeba praktycznie sprawdzić jaka powinna być odległość. Koty szybko załapują i potrafią łapą wygrzebać spod szyjki, żeby nowe wyleciało.

Aha, czyli wystarczy, że miskę coś

odsunie i cała karma się wysypie od razu na glebę.
Fajny patent.

Dla moich bezdomniakow mam taki prosty, sprawdza sie:
Obrazek

Tylko on mniejszy niz 5l, ale z wiekszych sa takie dla psow, widzialam.

varia pisze:
Blusik pisze:Pod baniakiem blisko jest miseczka. Jak żarełko jest w miseczce, to się nowe nie wsypuje. Trzeba praktycznie sprawdzić jaka powinna być odległość. Koty szybko załapują i potrafią łapą wygrzebać spod szyjki, żeby nowe wyleciało.

Aha, czyli wystarczy, że miskę coś odsunie i cała karma się wysypie od razu na glebę.
Fajny patent.

Nenene miseczka musi mieć względnie wysoki brzeg i wtedy szyjka baniaczka zablokuje

Koć&Pluszon 14. SuperRedaf!

Kto przegląda forum