Schronisko KRK - dużo bardzo smutnych kotów

[Tunisia]

aa i Eseja pojechała do domu

[BarbAnn]

boska jest taka mała bura kotka z garażu, z wysuniętym języczkiem
zdjęcia wrzucę jutro-pojutrze

[Tunisia]

czyżbyś nie jechała jutro na wycieczkę krajoznawczą?

[BarbAnn]

czyżbyś nie jechała jutro na wycieczkę krajoznawczą?

jadę (zrezygnowana ikonka)

ale jutro wieczorem może cos zrobię

[Tunisia]

Basia
ładnie wyszła

[Tunisia]

jakoś nie mogę wymyślić żadnego dobrego hasła reklamowego dla Basi z wszywanym odbytem

[Akima]

kiedy odszedł Kubuś ? co się stało ?

[j3nny]

co się w ogóle stało u białaczkowców, że tak ostatnio kostucha szaleje?:(

[Tunisia]

Kubuś odszedł ponad tydzień temu,na ranem, wiem tylko że był już bardzo zniszczony przez różne choroby wtórne a był pełnoobjawowy od początku pobytu w schronisku tj od 2,5 roku, 2 dni wcześniej nabrzmiały mu okrutnie wszystkie węzły chłonne tak że miał problem z jedzeniem

[panikota]

Adopcjakota.pl jest całkiem dobra. Kilka kotów, które ogłaszałam znalazło z tej strony fajne domki.
Nie da się edytować - to fakt. Tylko z tym mailem to nie wiem co...dziwne jakieś


Na morusku faktycznie nie da się wystawić więcej ogłoszeń - tylko jedno dziennie. Teraz przynajmniej wiem, jak wstawić drugie

No właśnie podobno to całkiem niezły portal pod względem oglądalności, więc będę tam wstawiać, zwłaszcza, że jest szybki, nie ma miliona pól do uzupełnienia tylko województwo, kolor kota i email + treść ogłoszenia Tylko z tym kontaktem jakoś dziko, bo jak ktoś nie skontaktuje się pod namiary podane w ogłoszeniu tylko bezpośrednio z ogłoszeniodawcą to pisze maila ze strony (taki formularz) i tam pod spodem trzeba podać swojego maila, bo jak się nie poda, to efekt taki jak miałam teraz, nie mam gdzie odpisać

Moruska nie znam, ale na jakimś portalu spotkałam się z podobną sytuacją, że nie można było dodać więcej niż jednego ogłoszenia dziennie kota danej rasy, więc trzeba było wybierać różne rasy

[Tunisia]

Suzi Krzywagłówka pojechała do domu

[mk999]

Suzi Krzywagłówka pojechała do domu

Poszła do drugiego kocurka, a Kaja szylkretka w nowym domu była tylko godzinę,
bo chodziła za suczką i podobno ją biła, Suczka ze schroniska 6 razy większa od Kaji. Pani myślała że od razu będą żyć w zgodzie pies i kot.
Pan chciał Kaję a Pani nie,

[markopolo00]

Pamiętacie może tego kota ?
To zdjęcie z dzisiejszej mojej kontroli

[Tunisia]

straszny z niego klusek

[markopolo00]

9,5 kg dalej oczka niebieskie no muszę przyznać jest piękny
Jest charakterny uwielbia jedzenie praktycznie w ogóle nie wychodzi z kuchni
No chyba że do kuwety