Kay [']

Nooo, to informuje że Kay nie ma mocznicy :mrgreen:

mocznik idealny (29 mg/dl), tylko kreatyninę trzeba zbić :mrgreen:

Fosfor będę miała w poniedziałek, spróbujemy go też znieczulić do punkcji, żeby pobrać mocz na posiew...

Kupiłam Rubenal, pierwsza dawka już podana.

Cieszę się :!:

Cześć Theodoro

przesyłam buziaki dla szylkretowej panny Mirandy :1luvu:

Brawo Kay

Tinka07 pisze:Polecam przeczytanie tego artykułu, a konkretnie punktu: "Pozyskanie materiału do badań". http://www.nerkiwet.com/cms1/images/moc ... 5B1%5D.pdf

Pani Neska-Suszyńska potwierdza w nim to, co ciągle powtarzają moi weci. Cewnikowanie jest najbardziej inwazyjną metodą pobierania moczu.

Pozdrowienia
Tinka

(...) Cystocenteza jest zabiegiem bezpiecznym i stosunkowo łatwym do wykonania. U kotów można ją przeprowadzać bez kontroli USG i bez znieczulenia (...)

Musiałam przeoczyć tego posta :oops:

zaraz przeczytam ten artykuł...

Jana pisze:
Tinka07 pisze:Polecam przeczytanie tego artykułu, a konkretnie punktu: "Pozyskanie materiału do badań". http://www.nerkiwet.com/cms1/images/moc ... 5B1%5D.pdf

Pani Neska-Suszyńska potwierdza w nim to, co ciągle powtarzają moi weci. Cewnikowanie jest najbardziej inwazyjną metodą pobierania moczu.

Pozdrowienia
Tinka

(...) Cystocenteza jest zabiegiem bezpiecznym i stosunkowo łatwym do wykonania. U kotów można ją przeprowadzać bez kontroli USG i bez znieczulenia (...)

Widocznie większość wetów w Polsce chyba nie umie jej robić lub boi się, niewiadomo czego :roll:

Edit: Cameo, wrzuć może na "szukaj" słowo cystocenteza, a znajdziesz na ten temat sporo. Pisałam w innych postach też, że moczu nie powinno się wyciskać.