Ta dziewczyna, co chciała się nie odzywa, ale odezwała się druga i jest dość mocno pytająca.
Więc nieśmiało poproszę o zdjęcia, jak będzie chwilka na odpoczynek

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
lutra pisze:Żeby była równowaga, to dziś do Olkusza zawiozłyśmy Billę i Parapeta, a przywiozłyśmy Polę i Negri. Zostało na balkonie jeszcze 5 kociaków i milusińska mama w ciąży, której nie miałyśmy serca zabrać, bo maluchy nie mają nawet budki.
W poniedziałek budka pojedzie do Olkusza i może mama przyjedzie na sterylkę.
Pola i Negri w arwecie leczą katar, a ja, jak wracałam z arwetu wstąpiłam do znajomej, żeby wziąć rzeczy dla kotów, kuwetę, dywan, budkę i inne i ona mi pomagała znieść i mi opowiadała o swoim zauroczeniu pewnym uroczym panem weterynarzem i na raz, na dwa i trzy na ulicy pojawił się kot-komediant, który tańczył wokół nóg pana, a pan nie reagował. Dałam kotu chrupki, kot na chrupki się rzucił, brudny jak nieboskie stworzenie, więc kota spakowałam i tak oto w dniu dzisiejszym AFN przybyło 10 kotów, bo w myślenicach znaleźli rudego Alfreda.
Za chwilę wrzucę linki do bazarków na krakowskie koty znajdowane w soboty.
tymczasem FAbryka Kotów "DUŻY POKÓJ" przedstawia:
Szarbonkę, kotkę brudną nóżkę, komediantkę za 3 chrupki, klona Amelki Ostródzkiej:
Więcej Szarbonki: http://picasaweb.google.pl/ameliawydra/Szarbonka#
i zgadnijcie, czemu Szarbonka...
jej siostra pisze:Byłam, posprzątałam, nakarmiłam. Dymne coś siedzi na rurach, od czasu do czasu bez protestów obrywało po buzi od Robisia. Na szczęście Robiś zlazł do jedzenia i okazał się ogromnie miziasty. Maluchy gonią w tunelikach albo na tunelikach, jeden uparcie pchał się za drzwi. W klatkach ok, agresywna czarnuszka wyszła z kontenerka, żeby mi dobitnie powiedzieć, co sądzi o dosuwaniu jej do ściany. Prima i Cynamon szaleją z myszkami, albo ze sobą bez chwili przerwy.
Jestem pod wrażeniem
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 343 gości