Grzybica

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 02, 2010 16:04 Re: Grzybica

Pewno że są inne gorsze choróbska, ale jak się ma więcej kotów to jest to problem. A Biocan zadziała jeżeli to Microsporum. U mnie rezydenci są wypasieni, zdrowi. Skoro 4 ma grzyba plus dwa tymczasiki- też zaszczepione , to prawdopodobnie nie ten szczep i tyle. Jakby jeden czy dwa załapały to uważałabym że coś szczepienie nie zadziałało ale jeżeli 6 kotów ma i to ponad dwa miesiące po kontakcie z chorym. Maślak miał takiego grzyba że prawie w połowie był łysy, ja też załapałam.Teraz jest zdrowy/ na razie/ , ja też , reszta ma prezent od niego, a pańcia problem :evil:
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Sob paź 02, 2010 16:19 Re: Grzybica

To prawda, należałoby zdiagnozować, co to za grzyb.
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob paź 02, 2010 17:13 Re: Grzybica

Oj widzę, że te grzybki to częste u kotów. Trochę mnie to pocieszyło. Ja u swojej kotki zauważyłam, że coś się nagle zaczęło dziwnie zmieniać i czytając forum wywnioskowałam, żemoże to być grzybica. A wetka potwierdziła. Jako, że kotka dopiero tydzień temu była szczepiona to szczepionkę na grzybka dostanie za tydzień, podobno trzeba odczekać 2 tygodnie, a narazie mam jej przemywać zmienione miejsca jakimś roztworem, roztworem o dostałam coś jakby żel w strzykawce do rozpuszczenia w wodzie. I tym raz na dwa dni mam przemywać.Trochę to rzadko :? czy smarowanie w takiej częstotliwości coś da?
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 02, 2010 17:13 Re: Grzybica

Teraz to już nie ma to wielkiego znaczenia, bo nawet jeżeli zrobię zeskrobiny i hodowle to i tak nic to nie zmieni.Generalnie na człowieka przenoszą się z kota Microsporum albo Trichopchyton. Mam do wyboru podać Inosol 2 x albo leczyć tak jak Maślaka czyli dopyszcznie i próba miejscowych leków. Ale to gorsze niż wojna światów. Teraz zostałam sama bo Junior na studiach i nie ma kto załżzyć podwójnego Nelsona żeby obezwładnić kociszcza do pędzlowania :evil:
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Sob paź 02, 2010 17:20 Re: Grzybica

shalom pisze:Oj widzę, że te grzybki to częste u kotów. Trochę mnie to pocieszyło. Ja u swojej kotki zauważyłam, że coś się nagle zaczęło dziwnie zmieniać i czytając forum wywnioskowałam, żemoże to być grzybica. A wetka potwierdziła. Jako, że kotka dopiero tydzień temu była szczepiona to szczepionkę na grzybka dostanie za tydzień, podobno trzeba odczekać 2 tygodnie, a narazie mam jej przemywać zmienione miejsca jakimś roztworem, roztworem o dostałam coś jakby żel w strzykawce do rozpuszczenia w wodzie. I tym raz na dwa dni mam przemywać.Trochę to rzadko :? czy smarowanie w takiej częstotliwości coś da?

Pewnie Imaverol. Ja też tym przemywam zmienione miejsca, tylko że wet zalecił raz dziennie. Robię tak już 8 dni i żadnych zmian, jeśli już to na gorsze. Robimy zeskrobiny, chociaż miałam nadzieję, że obejdzie się bez tego.

ankke

 
Posty: 57
Od: Nie wrz 12, 2010 22:59

Post » Sob paź 02, 2010 17:38 Re: Grzybica

Ja słyszałam nawet o tym, ze wystarczy raz na 4 dni, więc może tak to działa. Poza tym podobno właśnie szczepienie przeciw grzybiczne świetnie działa leczniczo. Mam nadzieję, że faktycznie tak będzie. A moja Frejka ma narazie na szczęście w sumie niewielkie zmiany, tylko przy pyszczku zaczerwienienie, troche jakby futerko się przerzedziło i jakby zajady miała, tak to wygląda. czasem jakies ciemne kropki, takie mini strupki. No ale gdyby nie to, że intensywnie przyglądam się moim kotom to ktoś mógłby tego nawet nie zauważyć na moim miejscu
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 02, 2010 18:34 Re: Grzybica

Czy po tej szczepionce Młody może mieć biegunkę i być osłabiony?
Właśnie załatwił się 3ci raz luźno.
Wcześniej raz po wecie w transporterku w aucie, później w domu (wtedy sama woda), teraz znów luźniej, ale już nie woda.

Boże, wczoraj go źle złapałam - aż mu zaburczało, jak go podnosiłam - mam nadzieję, że nie uszkodziłam mu nic w środku.
Nawet nie mam transportera, żeby jechać z nim gdzieś :cry: :cry:
03.07.2010 ['] Prezes. Kocham Cię.
26.11.2020 ['] Murziłka
12.05.2022 ['] Tiger
22.03.2024 ['] NW SP Dongalas Glitne DSM


Dom bez kota jest jak człowiek bez duszy... Nie ma w nim życia.

Prawdziwa miłość nie potrzebuje słów. Albo milczy. Albo MRUCZY!

wistra

 
Posty: 9377
Od: Nie paź 08, 2006 17:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 03, 2010 11:39 Re: Grzybica

shalom pisze: A moja Frejka ma narazie na szczęście w sumie niewielkie zmiany, tylko przy pyszczku zaczerwienienie, troche jakby futerko się przerzedziło i jakby zajady miała, tak to wygląda. czasem jakies ciemne kropki, takie mini strupki. No ale gdyby nie to, że intensywnie przyglądam się moim kotom to ktoś mógłby tego nawet nie zauważyć na moim miejscu


Witajcie, u mojej kotki zauważyłam coś podobnego - małe ciemne strupki na brodzie. Na początku myślałam, że może sama się podrapała albo w ferworze zabawy poturbował ją brat ale już ze 2-3 tygodnie je ma, więc to nie to. Czyli to może być grzybica?

mely

 
Posty: 1
Od: Śro paź 22, 2008 9:50

Post » Nie paź 03, 2010 12:00 Re: Grzybica

Wistra po szczepieniu mogą występować biegunki a czasem zdarzają się nawet wymioty - powinno przejść następnego dnia. Za ile masz się zgłosić na 2 dawkę ? W ulotkach szczepionki jest napisane że szczepić w odstępach 2 tyg. Nasz wet w przypadku kotka jak i psiny zdecydował że 2 dawka zostanie podana po 7 dniach od pierwszej dawki w obydwu przypadkach podziałało - pies 3 dawki (trzecia już w odstępie 2tyg.) A i jeszcze jedna ważna kwestia - między przerwami w szczepieniu mogą pojawiać się zmiany w innych miejscach co nie oznacza że szczepionka nie działa . Oczywiste jest to że koty myjąc się roznoszą szczepy grzyba po całym futerku, ponadto szczepionka rozwija swoją całkowitą odporność 2 tyg. od drugiego szczepienia. Tak więc życzę cierpliwości bo tego gada naprawdę można skutecznie się pozbyć.
Obrazek

ana_p

 
Posty: 224
Od: Pt lip 30, 2010 11:55
Lokalizacja: zach.pomorskie ... nad pięknym jeziorem ...

Post » Nie paź 03, 2010 13:40 Re: Grzybica

Mamy za 3 tygodnie przyjść na powtórkę.

Dziś lepiej się czuje, nie śpi cały czas.
Jak w kuwecie nie wiem, byłam na wystawie w Myślenicach, a mama nie łaziła za nim do kuwety :|
Cały czas go obserwuję.
03.07.2010 ['] Prezes. Kocham Cię.
26.11.2020 ['] Murziłka
12.05.2022 ['] Tiger
22.03.2024 ['] NW SP Dongalas Glitne DSM


Dom bez kota jest jak człowiek bez duszy... Nie ma w nim życia.

Prawdziwa miłość nie potrzebuje słów. Albo milczy. Albo MRUCZY!

wistra

 
Posty: 9377
Od: Nie paź 08, 2006 17:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 03, 2010 13:52 Re: Grzybica

3 tyg. to trochę długo zastanów się czy nie podać drugiej dawki po 14 dniach.
Obrazek

ana_p

 
Posty: 224
Od: Pt lip 30, 2010 11:55
Lokalizacja: zach.pomorskie ... nad pięknym jeziorem ...

Post » Nie paź 03, 2010 13:55 Re: Grzybica

Skonsultuję to jutro z naszą wetką, wczoraj byłam w innej lecznicy, bo nasza była zamknięta.
03.07.2010 ['] Prezes. Kocham Cię.
26.11.2020 ['] Murziłka
12.05.2022 ['] Tiger
22.03.2024 ['] NW SP Dongalas Glitne DSM


Dom bez kota jest jak człowiek bez duszy... Nie ma w nim życia.

Prawdziwa miłość nie potrzebuje słów. Albo milczy. Albo MRUCZY!

wistra

 
Posty: 9377
Od: Nie paź 08, 2006 17:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 15, 2010 12:04 Re: Grzybica

mely pisze:
shalom pisze: A moja Frejka ma narazie na szczęście w sumie niewielkie zmiany, tylko przy pyszczku zaczerwienienie, troche jakby futerko się przerzedziło i jakby zajady miała, tak to wygląda. czasem jakies ciemne kropki, takie mini strupki. No ale gdyby nie to, że intensywnie przyglądam się moim kotom to ktoś mógłby tego nawet nie zauważyć na moim miejscu


Witajcie, u mojej kotki zauważyłam coś podobnego - małe ciemne strupki na brodzie. Na początku myślałam, że może sama się podrapała albo w ferworze zabawy poturbował ją brat ale już ze 2-3 tygodnie je ma, więc to nie to. Czyli to może być grzybica?


Te strupki na brodzie to u nas był świerzbowiec podobno. W każdym razie minęło po Advocacie.
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 16, 2010 9:59 Re: Grzybica

Dopiszę się, bo mój Wedel też się nabawił grzyba. Tydzień temu dostał Biocan M i 2 razy w tygodniu smaruję go Imaverolem. Na razie wygląda strasznie, więc jeśli się nie polepszy za tydzień znowu wybiorę się z nim na szczepienie.
No i chyba rozejrzę się za beta glukanem.
Obrazek

Agnieszka16

 
Posty: 1476
Od: Wto cze 19, 2007 10:52
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob paź 16, 2010 10:03 Re: Grzybica

Może mnie nie aresztują ;-) , ale mam coś na grzyba w domu, ponieważ ja nie potrzebuję, chętnie się podzielę. Zainteresowanych, w potrzebie (brak kasy, więcej kotów itd.) zapraszam na PW.

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 74 gości