Poznań-2.10 pomoc w transporcie do weta

Mam wielką prośbę do osób z Poznania - czy ktoś zmotoryzowany mógłby mi pomóc jutro w przewiezieniu kota do weterynarza i z powrotem ? Kot mieszka na Antoninku, weterynarz na Zbąszyńskiej, więc jest to kawałek drogi

Zazwyczaj wożę koty tramwajem, ale do tramwaju mam 15 min. piechotką, a Ari ( viewtopic.php?f=1&t=111937&start=300 ) właśnie złapał zapalenie płuc i oskrzeli i nie chciałabym go targać po dworze, a na taksówkę po prostu brakuje kasy :oops:

Ja nie pomogę, bo nie jestem zmotoryzowana :oops:

Ale nie myślałaś by znaleźć weta bliżej? Polecam gabinet na Polance - koło Malty.

W zasadzie do każdego weta potrzebuję transportu, do tego na Zbąszyńskiej mam akurat zaufanie, no i jest czynny w sobotę, ale jeśli ktoś może mnie podwieźć tylko gdzieś bliżej to oczywiście rozważę i taką opcję

Na Polance też jest czynne w soboty

http://www.napolance.pl/

Skoro polecasz, to jeśli ktoś chciałby mnie tam podwieźć to nie będę protestować

A orientujesz się jaki tramwaj/autobus dojeżdża tam gdzieś w pobliże?

Może ktoś mógłby pomóc w transporcie? mogę odwdzięczyć się np. ogłoszeniami dla jakiegoś kotka/kotków

KMagda pisze:Skoro polecasz, to jeśli ktoś chciałby mnie tam podwieźć to nie będę protestować A orientujesz się jaki tramwaj/autobus dojeżdża tam gdzieś w pobliże?

Polecam, bo jest dobry, ale też dlatego, że jeśli okaże się, że nie ma Cię kto zawieźć - będzie lepiej i łatwiej żeby jednak podjechać gdzieś bliżej :ok:

Ze Śródki można tam dojechać 17tką i wysiąść na Polance, albo autobusem 57 ( albo 84 ) i wysiąść na przystanku Katowicka n/ż. Jak pojedziesz autobusem, to jego przystanek jest bliżej niż tramwajowy.

Na stronie gabinetu jest mapka dojazdu - zerknij tam, bo nie wiem na ile orientujesz się w tych rejonach

No i niestety wet na Polance odpada, bo choć dojazd mi pasuje to niestety nie mają możliwości zrobienia prześwietlenia płuc, a to w tym momencie u Ariego podstawa

Ale będę o tym wecie pamiętać i może z resztą kotów zacznę tu chodzić bo faktycznie znacznie bliżej mojego domu - także wielkie dzięki za radę

Wciąż szukam transportu do weta :oops:

KMagda pisze:No i niestety wet na Polance odpada, bo choć dojazd mi pasuje to niestety nie mają możliwości zrobienia prześwietlenia płuc, a to w tym momencie u Ariego podstawa Ale będę o tym wecie pamiętać i może z resztą kotów zacznę tu chodzić bo faktycznie znacznie bliżej mojego domu - także wielkie dzięki za radę

No niestety zdjęć RTG nie robią.

Mam nadzieję, że znajdziesz transport :ok:

To jeszcze Bnińska jest w miarę blisko, wydaje mi się, ze mają rtg. Dzwon, pytaj.

Tylko, że o Bnińskiej słyszałam różne opinie, i nie zawsze przychylne :roll:

więc wolałabym jednak jechać do sprawdzonego weta. Coś wykombinować i tak muszę, bo Ari jutro musi być zbadany.

Czy ktoś mógłby pomóc?

Poznań-2.10 pomoc w transporcie do weta

Kto przegląda forum