DulencjowoII.[*][*][*][*][*][*]Czesia i ktoś jeszcze :)))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 01, 2010 10:50 Re: DulencjowoII.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*]Jaś[*] Gabi[*]

casica pisze:
Dulencja pisze:Marysia była wczoraj na rtg - wszystko w porządku.
Dziś podejdę do wetek - coś musimy wymyśleć.

Wszystkie koty, włącznie z Antośką, śpią ze mną w łóżku - mam temperaturę i grzeję niczym mały piecyk :wink:
Junior jest strasznym przydupasem i przylepą. Cały czas chce na rączki, na kolanka, pod kołderkę.

Dulencjo, rtg czego robiłaś Marysi???


Brzuszka i klatki piersiowej i stawów.

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 01, 2010 10:58 Re: DulencjowoII.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*]Jaś[*] Gabi[*]

Dulencja pisze:
casica pisze:
Dulencja pisze:Marysia była wczoraj na rtg - wszystko w porządku.
Dziś podejdę do wetek - coś musimy wymyśleć.

Wszystkie koty, włącznie z Antośką, śpią ze mną w łóżku - mam temperaturę i grzeję niczym mały piecyk :wink:
Junior jest strasznym przydupasem i przylepą. Cały czas chce na rączki, na kolanka, pod kołderkę.

Dulencjo, rtg czego robiłaś Marysi???


Brzuszka i klatki piersiowej i stawów.


Wiesz, był taki moment, że u Dracula bylo podejrzenie guza przysadki. Oczywiscie objawy były zupełnie inne. Ale przy okazji diagnozowania (a w zasadzie w procesie wykluczania tej mozliwości) okazało się, że rtg czaszki nie pokazuje niestety całej gamy możliwych przyczyn i schorzeń o ile tkwią właśnie tam. Jak wiadomo, w Łodzi nie jest możliwe zrobienie kotu rezonansu lub tomografu. Tak więc robiłam badania w Laboklinie, okazalo się, że jest możliwość wykluczenia tego świństwa na podstawie badań krwi. gdyby te badania nie odpowiedziały nam na pytanie, robiłabym rtg czaszki (wożenie Dracula do Warszawy lub Wrocławia nie wchodziło w grę).
Piszę o tym dlatego, że takie incydenty jak u Marysi muszą z czegoś wynikać. Może problem tkwi gdzieś w główce? Na Twoim miejscu szukałabym dalej, skontaktowałabym się z CoolCaty w kwestii tych ewentualnych badań (to ona mi wyszukała taką mozliwość potwierdzenia diagnozy), albo skonsultowałabym się z dr Balcerakiem z Asa.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 01, 2010 11:24 Re: DulencjowoII.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*]Jaś[*] Gabi[*]

Dzięki. Zaraz zapiszę i pogadam z wetkami.

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 01, 2010 14:23 Re: DulencjowoII.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*]Jaś[*] Gabi[*]

Royale weterynaryjne wróciły do sklepów internetowych? 8O Na Krakvecie są do kupienia (wcześniej było pusto na weterynaryjnych)... :roll:

Jak tam Maryś? Jak po calmie, lepiej choć troszkę?
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 01, 2010 14:38 Re: DulencjowoII.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*]Jaś[*] Gabi[*]

Sprawdziłam z ciekawości - na animalii też są (dla kotów, dla psów bardzo mało).

Maryś poza "napadami" ma się dobrze. Dziś były dwa w dzień, ale za to dłuższe.
Marysi spuchło oczko, pod wieczór lecimy do weta i tak, to obejrzy.

Za to Eda, Hala, Antośka i Junior mają odpał. Latają z wiatrem po całej chałupie, uprawiają zapasy - najfajniej jest wleźć do rozłożonej kanapy i tam się kotłować :roll:
Leon oczywiście, wydaje z siebie cały czas te swoje wyjątkowo wkurzające dźwięki :evil:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 01, 2010 15:15 Re: DulencjowoII.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*]Jaś[*] Gabi[*]

Dulencja pisze:Sprawdziłam z ciekawości - na animalii też są (dla kotów, dla psów bardzo mało).

Maryś poza "napadami" ma się dobrze. Dziś były dwa w dzień, ale za to dłuższe.
Marysi spuchło oczko, pod wieczór lecimy do weta i tak, to obejrzy.

Za to Eda, Hala, Antośka i Junior mają odpał. Latają z wiatrem po całej chałupie, uprawiają zapasy - najfajniej jest wleźć do rozłożonej kanapy i tam się kotłować :roll:
Leon oczywiście, wydaje z siebie cały czas te swoje wyjątkowo wkurzające dźwięki :evil:

Kurcze kurcze... a może jakiś ucisk w głowie? :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 01, 2010 18:44 Re: DulencjowoII.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*]Jaś[*] Gabi[*]

Ponieważ ja wróciłam późno, z Marysią była moja Mam.
Maryś dostała kropelki do oczka - ja polecę jutro to będę rozmawiać z wetką.

Pani Doktor nakazała mojej Mam niepasienie Marysi, bo ona to raczej schudnąć musi. Mam się bardzo przejęła :roll: Tak bardzo, że napasła dzisiaj Marysię podwójnie, na zapas, bo nadchodzą chude miesiące dla Marysi. Dziś jak mnie nie było, próbowała namówić Marysia na dołączenie się do rozrywek i zajęć ruchowych Leona i spółki. Maryś oczywiście odmówił aktywności fizycznej i spokojnie napychał się dalej.

Leon ma cały czas odpał, towarzyszy mu oczywiście niezawodna Tośka-Antośka.

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 01, 2010 20:18 Re: DulencjowoII.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*]Jaś[*] Gabi[*]

Jejku...
A czy są w ogóle jakieś pomysły, co tak Marysię może męczyć?
Biedactwo...
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23790
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 02, 2010 9:06 Re: DulencjowoII.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*]Jaś[*] Gabi[*]

Duszek686 pisze:Jejku...
A czy są w ogóle jakieś pomysły, co tak Marysię może męczyć?
Biedactwo...


Na razie nie ma, szukamy...

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 02, 2010 13:10 Re: DulencjowoII.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*]Jaś[*] Gabi[*]

Maryś będzie miała w poniedziałek badania krwi. badamy m.in.w kierunku guza przysadki(casica podsunęła nam ten pomysł, dzięki) i w Niemczech, na FIP-a. I będzie miała rtg czaszki i ponowne usg brzuszka.
Marysię w trakcie "napadów" boli brzuszek - działa no-spa i masaż.
Wetki przekopują książki i szukają.

Napaliłam w kominku, bo zimnica straszna i koty poległy :wink: Mam podłogę w sypialni usłaną różnokolorowymi futrzastymi plackami :lol: Placki można dowolnie przekładać.

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 02, 2010 13:28 Re: DulencjowoII.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*]Jaś[*] Gabi[*]

A czy takie objawy może dawać np. zapalenie jelit? Albo coś co w nich utknęło, jakieś małe coś, nitka, ostry paproch...? Bidna kicia :(

jhet

 
Posty: 1491
Od: Wto lip 14, 2009 23:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 02, 2010 13:32 Re: DulencjowoII.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*]Jaś[*] Gabi[*]

jhet pisze:A czy takie objawy może dawać np. zapalenie jelit? Albo coś co w nich utknęło, jakieś małe coś, nitka, ostry paproch...? Bidna kicia :(


Wiesz, to powinno wyjśc na rtg (które właśnie dlatego było robione bo na usg coś takiego może nie wyjść).

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 02, 2010 13:39 Re: DulencjowoII.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*]Jaś[*] Gabi[*]

no właśnie takie rzeczy często nie wychodzą na rtg... :roll: Może kicia na podrażniony jakiś fragment jelita i kiedy dotrze do niego treść pokarmowa to ma takie skurcze bólowe? (Sorry, jesli bredzę, ale wzoruje się na swoich dolegliwościach brzuchowych, a miałam właśnie takie cuś :oops: )

jhet

 
Posty: 1491
Od: Wto lip 14, 2009 23:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 02, 2010 13:41 Re: DulencjowoII.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*]Jaś[*] Gabi[*]

jhet pisze:no właśnie takie rzeczy często nie wychodzą na rtg... :roll: Może kicia na podrażniony jakiś fragment jelita i kiedy dotrze do niego treść pokarmowa to ma takie skurcze bólowe? (Sorry, jesli bredzę, ale wzoruje się na swoich dolegliwościach brzuchowych, a miałam właśnie takie cuś :oops: )


Maryś, rtg brzuszka miała robione z kontrastem, czyli powinno wyjść ciało obce.

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 02, 2010 13:47 Re: DulencjowoII.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*]Jaś[*] Gabi[*]

zacytuję jakiś inny wątek: "Mój kocurek Oskar zjadł nam kiedyś półmetrowy łańcuch, wymiotował przez dwa tygodnie, nie wiedzieliśmy o co chodzi, weci przeglądali go na wszystkie możliwe sposoby, RTG z kontrastem nie wykazał żadnych ciał obcych, dopiero po jakimś czasie w kupie znalazłam 10cm łańcucha". Na innych wątkach czytałam podobne rzeczy - podaję tylko jako przykład, że ponoć nie zawsze rtg pomaga - ale ja się nie upieram oczywiście :wink:

jhet

 
Posty: 1491
Od: Wto lip 14, 2009 23:15
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuzia115 i 84 gości