Koty z Kielc-Kleksik i Kuki FeLV+ proszą o pomoc !!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 28, 2010 9:10 Re: Koty z Kielc. Kocia masakra na osiedlu str 36! Pomocy !

Trzymam :ok: :ok: :ok: :ok:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto wrz 28, 2010 17:30 Re: Koty z Kielc. Kocia masakra na osiedlu str 36! Pomocy !

Niteczka 1 pisze:Do ogłaszania są chyba kotki z hoteliku. Ja też nie bardzo wiem :?
Prada pojechała :piwa: Pestka, Aria, Tampi i Czekoladka też :piwa: Apis z towarzyszką chyba też.
Ogłaszam powoli Melę, Igrasię, Demi, Lunę, Marusię, Kalę. Nie wiem czy ogłaszać Tolę - jak Anikowy domek Aniu? Nie wiem co z kotami z ulicy :( Ale wszystko i tak musi zaktualizować Fiona.

Podobno jest fajna strona: domowe tygrysy. Spory odzew. Ja nie dam już rady , może ktoś by chciał?

Koty z hoteliku nadal są w hoteliku - to wiem na pewno. Chodzi o Peppera, Śnieżka i Willow oraz Lili. Ta ostatnia kotka jest pod opieką pań lekarek z gabinetu na Kaczmarka, więc ogłoszenia na ich numer: 41 335 80 43.

Do ogłaszania są też koty od Alyi. To chyba dwa kotki z poprzedniego miotu i Gratis oraz dwa młodziutkie kotki z ostatniego miotu. Ich mama jest już po sterylizacji.

Tampi, Apis i jego towarzyszka Nika oraz pozostałe zwierzaki pani Haliny są pod opieką Stowarzyszenia Obrona Zwierząt, czyli ich ogłaszać nie trzeba.

Inky'ego (jest pod moją opieką) również na razie nie trzeba ogłaszać.

Z tego, co wiem, to nadal potrzebne są ogłoszenia dla Czarliego. Czarli przebywa w klinice Dobry Weterynarz, tel. +48 12 346 20 06 +48 784 51 68 80. ul. 3-go Maja 35C 32-440 Myślenice. Ogłoszenia proponuję robić na ten rejon i na ten numer telefonu.

Na pewno bardzo przydałyby się ogłoszenia dla Alana i Aszera, ale nie wiem na kogo. Ich opiekunką jest Fiona, ale chyba nie za bardzo ma możliwość odbierania telefonów.

O Tolę i Marusię można zapytać panią Iwonę - kotki były/są u niej.

Nic więcej niestety nie wiem.
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto wrz 28, 2010 19:00 Re: Koty z Kielc. Kocia masakra na osiedlu str 36! Pomocy !

Ja dodam nowe fotki Kali. No niestety dosyć trudno ją sfotografować, bo ta maupa gdzie się ruszę od razu lezie za mną :twisted: Chciałam pokazać jak ślicznie jest umaszczona, na grzbiecie ma takie paski jak młody dziczek, a z boku marmurek. Jest tak przylepiasta jak rzep :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek
ObrazekObrazek Zawsze będe Cię kochać Gemusiu :*
_________________
Obrazek

Trinity36

 
Posty: 4118
Od: Pon lip 09, 2007 20:58
Lokalizacja: Kraina Latających Scyzoryków

Post » Śro wrz 29, 2010 12:54 Re: Koty z Kielc. Kocia masakra na osiedlu str 36! Pomocy !

Już się zarejestrowałam na domowych tygrysach :) Nawet fajna stronka. Zaczynam więc ogłaszać, przynajmniej te koty, które na pewno poszukują domu.
Obrazek

joanna521

 
Posty: 571
Od: Wto wrz 22, 2009 11:00
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro wrz 29, 2010 12:59 Re: Koty z Kielc. Kocia masakra na osiedlu str 36! Pomocy !

Gem pisze:
Na pewno bardzo przydałyby się ogłoszenia dla Alana i Aszera, ale nie wiem na kogo. Ich opiekunką jest Fiona, ale chyba nie za bardzo ma możliwość odbierania telefonów.

W sprawie Alana miałam parę dni temu telefon. Pisałam o tym na "psim" wątku, ale nie miałam odpowiedzi. Panią zainteresowaną Alanem poprosiłam o kontakt pod nr. telefonu podanym w ogłoszeniu (chyba Fiony).
Obrazek

joanna521

 
Posty: 571
Od: Wto wrz 22, 2009 11:00
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw wrz 30, 2010 11:23 Re: Koty z Kielc. Kocia masakra na osiedlu str 36! Pomocy !

Bardzo prosimy o zdjęcia i jakieś teksty :D
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Niteczka 1

 
Posty: 1615
Od: Nie lut 01, 2009 19:36
Lokalizacja: Swiętokrzyskie

Post » Pt paź 01, 2010 8:52 Re: Koty z Kielc. Kocia masakra na osiedlu str 36! Pomocy !

Prada pozdrawia ze swojego domku :1luvu:
ObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Niteczka 1

 
Posty: 1615
Od: Nie lut 01, 2009 19:36
Lokalizacja: Swiętokrzyskie

Post » Pt paź 01, 2010 11:11 Re: Koty z Kielc. Kocia masakra na osiedlu str 36! Pomocy !

Niteczka 1 pisze:Prada pozdrawia ze swojego domku :1luvu:

Yupi! :dance: :dance2:

A dokąd Prada pojechała?

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5910
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Pt paź 01, 2010 15:16 Re: Koty z Kielc. Kocia masakra na osiedlu str 36! Pomocy !

Cieszę się, że Prada znalazła domek. Powodzenia, malutka! :)
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Pt paź 01, 2010 16:29 Re: Koty z Kielc. Kocia masakra na osiedlu str 36! Pomocy !

Alyaa pisze:
Niteczka 1 pisze:Prada pozdrawia ze swojego domku :1luvu:

Yupi! :dance: :dance2:

A dokąd Prada pojechała?

A na Wolę, psze Pani, na Wolę :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Niteczka 1

 
Posty: 1615
Od: Nie lut 01, 2009 19:36
Lokalizacja: Swiętokrzyskie

Post » Pt paź 01, 2010 17:59 Re: Koty z Kielc. Kocia masakra na osiedlu str 36! Pomocy !

Hej. Przedstawiam moje przedwczorajsze znalezisko,5 ok. 5-6 dniowych maluszków. Jeśli byłby ktoś chętny przygarnięciem kociaka ewentualnie zainteresowany pomocą w znalezieniu dla nich domów zapraszam na priv, każda pomoc będzie dla mnie ważna, szczególnie biorąc pod uwagę to że idzie zima a dla tak młodych kociaków to dość duże zagrożenie. Ja jestem ze Skarżyska ale istnieje również możliwość darmowego dowozu do Kielc i okolic, nie zależy mi na pieniądzach, chce tylko żeby kociaki za wszelką cenę znalazły schronienie przed zimą. Maluchy będą do odbioru za minimum 5 tygodni, płeć ich niestety jeszcze nie jest znana, jak i zdjęcia niezbyt widoczne ale to nadrobię jak tylko kotki troszke podrosną. Są w kolorach: czarno biały, biało czarny, biało bury, jeden chyba cały czarny i ostatni czarny z białym "wąsikiem". Jeśli byłby ktoś zainteresowany adopcją bądź pomocą w znalezieniu nowych domów prosze pisać na priv bądź na e-mail : CATCHME19@INTERIA.PL
Obrazek

Pozdrawiam!

cooty

 
Posty: 180
Od: Czw wrz 30, 2010 1:44
Lokalizacja: Skarżysko/Kielce

Post » Pt paź 01, 2010 22:09 Re: Koty z Kielc. Kocia masakra na osiedlu str 36! Pomocy !

Jeśli są jakieś domki zainteresowane zwierzami to proszę o wysłanie numerów sms. Będę oddzwaniać inaczej moze4 być ciężko z kontaktem.

Proszę też o ogłaszanie Chanelki bo kicia chyba wróci z adopcji.

Może w końcu uda mi się zaktualizować watek i wstawić foty maluchów :oops:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pt paź 01, 2010 22:14 Re: Koty z Kielc. Kocia masakra na osiedlu str 36! Pomocy !

Jest możliwość zrobić aktualne zdjęcia Lili? Mam zapytanie od domku z Warszawy :ok:
Fiona, powrót Chanelki możliwy naprawdę? Zajmę się białą pannicą od poniedziałku.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Niteczka 1

 
Posty: 1615
Od: Nie lut 01, 2009 19:36
Lokalizacja: Swiętokrzyskie

Post » Pt paź 01, 2010 22:30 Re: Koty z Kielc. Kocia masakra na osiedlu str 36! Pomocy !

Chanelka raczej na pewno wróci, ale z tego co właścicielka pisze dla niej trzeba szukać domu bez innych zwierząt.
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Sob paź 02, 2010 10:01 Re: Koty z Kielc. Kocia masakra na osiedlu str 36! Pomocy !

Ta Chanelka? Ta w której się podkochiwałam? :wink: Aż odnalazłam ostatni wpis domku do którego trafiła....

"Witam serdecznie Coco jest już u mnie ponad 3 tygodnie. Zdążyła się już oswoić z nami na dobre, poznać nasz rytm dnia i dostosować do niego. Pokazała też swoje oblicze, myślę, do końca więc nie zaskoczy nas już niczym. Kotki się wyciszyły całkowicie, nie sypiają ze sobą, ale bardzo, bardzo się lubią, każda ma jednak swoją strefę ciszy w domu. Na szczęście powierzchni jest dużo. Coco próbowała znaczyć teren ale jak dostała swój domek do spania kłopoty się skończyły. Jest bardzo sprytna i jak chce mieć spokój zaszywa się na szafkach pod sufitem i tam odpoczywa. Ogólnie jednak nie odstępuje mnie na krok. Jest bardzo wdzięczna za to że przyjęliśmy ją do siebie do rodziny i okazuje nam dużo miłości. Ulubionym zajęciem na dobranoc i dzień dobry jest mizianie po rzęsach. W nocy śpi oczywiście ze mną, pięknie mruczy i przytula się całym ciałkiem. Jest zdrowa, ma dobry apetyt. Gdy do nas przyjechała ważyła 2.600 teraz waży 3.000 Jest cudowna, wspaniała wszyscy ją kochamy "


viewtopic.php?f=13&t=112247&start=60 są też zdjęcia z drugą kotką....
Co się zmieniło?

KsieznaJoanna

 
Posty: 695
Od: Pon lut 18, 2008 22:55
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 72 gości