Małe rude cudo znalazło swój domek!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro wrz 29, 2010 9:03 Re: Komu małe rude cudo...???

joluka pisze:chłe, chłe, chłe - tylko to nie JA będę rudego miała... - zyg, zyg, zyg!!! :twisted: :wink:


No nie wiem, znając Twoje zamiłowanie do mówienia prawdy Mango dłuuuuugo może dojrzewać na tymczasie, skoro jest taki uroczy :twisted:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

spinca

 
Posty: 1429
Od: Pon paź 19, 2009 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 29, 2010 9:08 Re: Komu małe rude cudo...???

spinca pisze:
joluka pisze:chłe, chłe, chłe - tylko to nie JA będę rudego miała... - zyg, zyg, zyg!!! :twisted: :wink:


No nie wiem, znając Twoje zamiłowanie do mówienia prawdy Mango dłuuuuugo może dojrzewać na tymczasie, skoro jest taki uroczy :twisted:


to nie była nieprawda - tylko pobożne życzenie...... :oops: :wink:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Śro wrz 29, 2010 15:59 Re: Komu małe rude cudo...???

joluka pisze:On w ogóle ma jakiś syndrom głodowy - w życiu nie mieliśmy jeszcze kota z takim parciem na zdobywanie jedzenia........ 8O :roll: :evil: :evil: :?

łowny będzie jak nic :wink: :ok:

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 29, 2010 17:11 Re: Komu małe rude cudo...???

O, a u nas wszystkie koty tak miały/mają. Malwina już z tego wyrasta (5 lat jej to zajęło :twisted: ), Bulwa też troszkę odpuszcza (choć każda okazja żeby pożywić się na kompoście u sąsiadów jest wykorzystana), ale To-to i Hogan - ho-ho! Kradzieje pierwszej wody i odkurzacze nieziemskie :ryk:
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Śro wrz 29, 2010 19:17 Re: Komu małe rude cudo...???

joluka pisze:
spinca pisze:Ale wymyśliła! Nabuntowała kota, żeby się zachował jak cham.

Jak nie chcesz go oddać to powiedz po prostu, a nie robisz z kota wariata :twisted:


Wczoraj przegiął i go nie zostawię!!!! :roll: :wink:

Ten diabełek wcielony jest kompletnie niereformowalny, jeśli chodzi o kulturalne zachowanie w kuchni - to co wyrabia, kłusując po blatach, kradnąc jedzenie, włażąc do garnków i talerzy - to nie do opowiedzenia :evil: :roll: . Wczoraj wieczorem wydawało mi się, że już wszystko schowałam/zamknęłam/zabezpieczyłam i nic nie jest w stanie wywinąć - więc padłam na chwilę na kanapę z laptopem przed oczami - a tu małe rude draństwo galopuje przez pokój z czymś w pysku!! Pogalopowałam za nim i po bohaterskiej walce odebrałam kuchenną gąbkę do zmywania, kapiącą płynem po całym domu............ :evil: - nie wiem, ile się tego opił, ale żyje.............

On w ogóle ma jakiś syndrom głodowy - w życiu nie mieliśmy jeszcze kota z takim parciem na zdobywanie jedzenia........ 8O :roll: :evil: :evil: :?

:ryk:
Chyba te rude marmurki tak mają...
Mój jest identyczny :lol:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 29, 2010 20:53 Re: Komu małe rude cudo...???

no właśnie Duszku - przecież na zdjęciu Twojej trójcy jest w zasadzie dorosły Mango... :wink: - czyli gówniarz z tego nie wyrośnie....? :roll: :evil: :wink:

jesteśmy po kolejnej wizycie dziś wieczorem - no zobaczymy, zobaczymy...... :?:

TŻ pożyczył wczoraj od kolegi dobry aparat (choruje ostatnio na kupienie sobie porządnego, więc sprawdza, testuje, szuka :roll: ) - jutro wieczorem wrzucę parę zdjęć maleńtasa i domowego zoo :D

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Śro wrz 29, 2010 22:14 Re: Komu małe rude cudo...???

joluka pisze:TŻ pożyczył wczoraj od kolegi dobry aparat (choruje ostatnio na kupienie sobie porządnego, więc sprawdza, testuje, szuka :roll: ) - jutro wieczorem wrzucę parę zdjęć maleńtasa i domowego zoo :D


A ja się już nie mogę doczekać...

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Czw wrz 30, 2010 8:37 Re: Komu małe rude cudo...???

Joluka, ale nam Mango dzisiaj w metrze "gwiazdorzy" :D Oby się to przełożyło na telefony zainteresowanych :ok:
p.s.
z opisu wynika, że "spokojny" więc nie narzekaj na rozrabianie :ryk:
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 30, 2010 8:48 Re: Komu małe rude cudo...???

jamkasica pisze:Joluka, ale nam Mango dzisiaj w metrze "gwiazdorzy" :D Oby się to przełożyło na telefony zainteresowanych :ok:
p.s.
z opisu wynika, że "spokojny" więc nie narzekaj na rozrabianie :ryk:


telefony są - głównie od oszołomów... :evil: - rany, dlaczego na rude mają parcie ludzie, którzy paprotką by się pewnie nawet dobrze nie zaopiekowali...... :?: :?: 8O :evil: :evil:

a "spokojny" to on był na początku - nawet wydawało nam się, że sierotowaty i nieśmiały... :roll: :twisted: - teraz się po prostu "odrobinę rozkręcił" - no ale jak takie określenie wyglądałoby w ogłoszeniach...... 8O :oops:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Czw wrz 30, 2010 11:45 Re: Komu małe rude cudo...???

Dziś dostałam namiar na ten wątek przystojniaka :1luvu:
:ok: :ok: :ok:
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Czw wrz 30, 2010 12:39 Re: Komu małe rude cudo...???

joluka pisze:
jamkasica pisze:Joluka, ale nam Mango dzisiaj w metrze "gwiazdorzy" :D Oby się to przełożyło na telefony zainteresowanych :ok:
p.s.
z opisu wynika, że "spokojny" więc nie narzekaj na rozrabianie :ryk:


telefony są - głównie od oszołomów... :evil: - rany, dlaczego na rude mają parcie ludzie, którzy paprotką by się pewnie nawet dobrze nie zaopiekowali...... :?: :?: 8O :evil: :evil:

Ty się odczep od paprotek, bo mi żadna więcej niż miesiąc nigdy nie przeżyła :twisted: To trudne kwiatki :twisted:

joluka pisze:a "spokojny" to on był na początku - nawet wydawało nam się, że sierotowaty i nieśmiały... :roll: :twisted: - teraz się po prostu "odrobinę rozkręcił" - no ale jak takie określenie wyglądałoby w ogłoszeniach...... 8O :oops:

"Nakręcony kotek szuka dobrego domu" :mrgreen: :ryk:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 30, 2010 13:34 Re: Komu małe rude cudo...???

szybenka pisze:Dziś dostałam namiar na ten wątek przystojniaka :1luvu:
:ok: :ok: :ok:


no lepiej późno, niż wcale :wink: - witamy!!!! :1luvu:

OKI pisze:
joluka pisze:
jamkasica pisze:Joluka, ale nam Mango dzisiaj w metrze "gwiazdorzy" :D Oby się to przełożyło na telefony zainteresowanych :ok:
p.s.
z opisu wynika, że "spokojny" więc nie narzekaj na rozrabianie :ryk:


telefony są - głównie od oszołomów... :evil: - rany, dlaczego na rude mają parcie ludzie, którzy paprotką by się pewnie nawet dobrze nie zaopiekowali...... :?: :?: 8O :evil: :evil:


Ty się odczep od paprotek, bo mi żadna więcej niż miesiąc nigdy nie przeżyła :twisted: To trudne kwiatki :twisted:


tiaaa.... - uderz w stół.... :wink: :mrgreen:

OKI pisze:
joluka pisze:a "spokojny" to on był na początku - nawet wydawało nam się, że sierotowaty i nieśmiały... :roll: :twisted: - teraz się po prostu "odrobinę rozkręcił" - no ale jak takie określenie wyglądałoby w ogłoszeniach...... 8O :oops:

"Nakręcony kotek szuka dobrego domu" :mrgreen: :ryk:


a w zasadzie "odrobinę rozkręcony kotek szuka...." :roll:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Czw wrz 30, 2010 13:41 Re: Komu małe rude cudo...???

joluka pisze:
OKI pisze:
joluka pisze:telefony są - głównie od oszołomów... :evil: - rany, dlaczego na rude mają parcie ludzie, którzy paprotką by się pewnie nawet dobrze nie zaopiekowali...... :?: :?: 8O :evil: :evil:


Ty się odczep od paprotek, bo mi żadna więcej niż miesiąc nigdy nie przeżyła :twisted: To trudne kwiatki :twisted:


tiaaa.... - uderz w stół.... :wink: :mrgreen:

Ale kotów nie oddam :ryk:

joluka pisze:
OKI pisze:
joluka pisze:a "spokojny" to on był na początku - nawet wydawało nam się, że sierotowaty i nieśmiały... :roll: :twisted: - teraz się po prostu "odrobinę rozkręcił" - no ale jak takie określenie wyglądałoby w ogłoszeniach...... 8O :oops:

"Nakręcony kotek szuka dobrego domu" :mrgreen: :ryk:


a w zasadzie "odrobinę rozkręcony kotek szuka...." :roll:

To dawaj szybko to ogłoszenie, bo się zaraz ta "odrobina" zdezaktualizuje :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 30, 2010 18:59 Re: Komu małe rude cudo...???

przylaczam sie do OKI - choc z mojej strony wersja jest jeszcze bardziej ekstremalna, w domu nie mam kwiatkow (oprocz fikusa marznacego na balkonie - biedak :roll: ), a w pracy mialam sie zajmowac kwiatkami szefa, to nawet kaktusy wykończylam - :mrgreen: - jak widzisz, Joluka, to nie jest odpowiednie kryterium doboru domu wlasciwego dla kota :lol:

pan fajny, trzeba mu wcisnac jakiegos forumowego kota :mrgreen: :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt paź 01, 2010 18:09 Re: Komu małe rude cudo...???

Hehe.
No przecież od razu mówiłam że tak bedzie.
Długo sie tym cudem nie nacieszysz - rudy marmurek pójdzie jak woda :ok:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 44 gości