






[*] [*] [*]
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Yossariana pisze:Dziewczyny, a może jakiś płatny szpitalik, kotka byłaby od razu pod kontrolą. Może przez kilka dni dałoby sie znaleźć jakiś DT. Pomogłabym bym wtedy finansowo. Moę też pomóc popołudniami Lidce w dojazdach z Łucją do weta
Mała1 pisze:Łucja jutro rano ma jechać na zabieg
nie moze wrócic do schroniska
W Chorzowie mogłabym może załatwić klatke w lecznicy, ale na dwa , trzy dni
bez sensu, tym bardziej ,że klatka jedna i nie mam pojęcia czy wolna, potrzebna dla kotów po zabiegach
Na brynowie zacisk
innych szpitalików nie ma
Poza tym już od kilku ludzi słyszałam o kotach z pp, które jeżdżą do lecznic
Łucja nieszczepiona-lecznica to dla niej niebezpieczeństwo
Nie wiem co jutro zrobić jak nie znajdzie się DT, naprawdę nie wiem
Użytkownicy przeglądający ten dział: Bells i 737 gości