Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
smarti pisze:no to błękitna ma pecha...![]()
![]()
że nie urodziła się mejnkunką-czy coś w tym rodzaju
![]()
![]()
![]()
jaki to los jest niesprawiedliwy...
Ewa z Wawra pisze:Tusinko,
co innego obecny stan kliniczny, a co innego nnsicielstwo i możliwość przeniesienia wirusa na inne, nieodporne koty (zwłaszcza małego kociaka, którego jeszcze nie można zaszczepić).
Na dzień dzisiejszy kotka jest FeLV +, a więc nie może być u mnie w domu po 9 października. Mam nadzieję, że na kilka tygodni, do ponownych testów, umieszczę ja u kogoś w rodzinie. Potem, w zależności od wyników testów: jeśli (-), to może wrócic do mnie; jeśli (+), to nie mogę jej wziąć do domu. Może jednak ktoś, u kogo będzie kilka tygodni, się w niej zakocha i problem sie rozwiąże.
Będę więcej wiedzieć w przyszłym tygodniu. Czekam aż zdejmiemy jej szwy i wówczas zaczniemy ją prezentować rodzinie i znajomym.
Pozdrawiam,
Ewa
Tusinka pisze:ja też się cieszę, boję się tylko że jeśli wyjdzie + i nikt z rodziny się nie zakocha to kicia wróci na stare śmieci jak już będzie zimno.... no ale mam nadzieję że tak nie będzie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 156 gości