Avian, ja chetnie wezme namiary na domek, albo podaj moze domkowi do mnie? moze a noz znajdzie sie fajny domus.
Male sa takie bidne, niby wet nie widzi jakis zagrozen ale mam wrazenie ze jedza za malo, ze za duzo spia...a moze poprostu dawno nie mialam az takich maluchow.
Maluchy sie rozesraly ze tak brzydko napisze, i Wafelek ma brzydki wyciek z oczu. Wet podejrzewa poczatki kk. Bajka. Wafel ma ciagle wzdety brzuszek od robali wiec pewnie w piatek powtorka
Na szczescie male ladnie jedza i sa zywe, bawia sie i wariuja.
W sobotę rano bierzemy wszystkie 3 maluchy. nie mozna juz czekać, bo mamy informacje że w niedzielę wywioza pozostale dwa dorosłe nie wiadomo gdzie. I teraz, jeśli od Eweliny ktoś wziąlby dwa maluchy to ona tymczasowo weźmie dwa dorosłe (ale na krótko) W takim układzie prosimy o miejsca na 2 dorosle na cito. Jeśli się nikt nie znajdzie na dorosłe niestety weźmiemy tylko maluchy a dorosłe zostaną i nie będziemy znać ich losów.