Franio super miziak zamienił DT w DS ! :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro wrz 29, 2010 15:19 Re: Krztusi się własną krwią, brak kasy na weta- pomóż przeżyć !

co u Franeczka? zdrowieje chłopina? mocne przytulaski dla niego :1luvu:
ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

wrozka

 
Posty: 351
Od: Nie lip 25, 2010 15:59
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro wrz 29, 2010 15:34 Re: Krztusi się własną krwią, brak kasy na weta- pomóż przeżyć !

Dyktatura pisze:Zapalenie płuc. Ech....
Wszystko mi się przypomniało. Walka o życie, chwile załamania, ale nie wolno się poddawać nawet jak wydaje się nam, że jest gorzej niż było. Lincospektin jest dobry , jeśli jednak nie będzie pomagał, poproś o Marbocyl lub Gentamycynę.
W dalszym ciągu podawaj coś na uodpornienie, mimo podanej wit. C.
Marta a może masz poduszkę elektryczną na której mógłby leżeć.

Podaje betaglukan ,poduszki elektrycznej nie posiadam, Franio dalej gluci zaraz do weta.

martaslupsk

 
Posty: 2778
Od: Sob paź 17, 2009 16:23
Lokalizacja: Słupsk

Post » Śro wrz 29, 2010 15:35 Re: Krztusi się własną krwią, brak kasy na weta- pomóż przeżyć !

Dyktatura pisze:Marta a może masz poduszkę elektryczną na której mógłby leżeć.

Można dogrzewać nawet żarówką, ja tak robiłam za radą weta, one to bardzo lubiły:
:arrow: http://gmg.win.pl/kocia_galeria/Ramzik/ ... ge029.html
:arrow: http://gmg.win.pl/kocia_galeria/Szasza/ ... ge024.html
Obrazek

graszka-gn

Avatar użytkownika
 
Posty: 3964
Od: Wto maja 29, 2007 19:04

Post » Śro wrz 29, 2010 16:50 Re: Krztusi się własną krwią, brak kasy na weta- pomóż przeżyć !

Franek rezygnuje:( Tak jak do położyłam na stole tak leżał ...nawet bolesny zastrzyk jak dostawał to główki nie podniósł:( Oprócz antybiotyku dostał pastę na wzmocnienie.Z nosu znowu gluty z krwią.Walczymy....;(

martaslupsk

 
Posty: 2778
Od: Sob paź 17, 2009 16:23
Lokalizacja: Słupsk

Post » Śro wrz 29, 2010 17:06 Re: Krztusi się własną krwią, brak kasy na weta- pomóż przeżyć !

Franuś bądź dzielny. :ok: :ok: :ok: :ok:

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 29, 2010 17:16 Re: Krztusi się własną krwią, brak kasy na weta- pomóż przeżyć !

trzymaj się franuś :( trafiłeś w dobre ręce, uratowano cię- nie poddawaj się nam teraz !

edit: doszło 50zł od Sevi :1luvu:
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Śro wrz 29, 2010 17:20 Re: Krztusi się własną krwią, brak kasy na weta- pomóż przeżyć !

Sevi kochana dziękuję za wsparcie Frania:) :1luvu:

martaslupsk

 
Posty: 2778
Od: Sob paź 17, 2009 16:23
Lokalizacja: Słupsk

Post » Śro wrz 29, 2010 17:38 Re: Krztusi się własną krwią, brak kasy na weta- pomóż przeżyć !

Św. Franciszku dodaj Franusiowi sił i chęci do walki :ok: :ok:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro wrz 29, 2010 17:46 Re: Krztusi się własną krwią, brak kasy na weta- pomóż przeżyć !

Jestem i pamiętam. Nie poddawać mi się tutaj!

petunia

 
Posty: 35
Od: Pon sie 23, 2010 6:43

Post » Śro wrz 29, 2010 20:44 Re: Krztusi się własną krwią, brak kasy na weta- pomóż przeżyć !

Franiu, nie możesz się poddać. Nie teraz!
Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Karena

 
Posty: 4729
Od: Czw wrz 20, 2007 20:09
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw wrz 30, 2010 6:16 Re: Krztusi się własną krwią, brak kasy na weta- pomóż przeżyć !

Od samego rana kciukasy za Frania :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: i walcz Franio walcz!!!!
ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

wrozka

 
Posty: 351
Od: Nie lip 25, 2010 15:59
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw wrz 30, 2010 7:41 Re: Krztusi się własną krwią, brak kasy na weta- pomóż przeżyć !

Marta jak po nocy?

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 30, 2010 7:44 Re: Krztusi się własną krwią, brak kasy na weta- pomóż przeżyć !

Co z koteczkiem?

^Lil^^

 
Posty: 138
Od: Pon cze 02, 2008 18:59

Post » Czw wrz 30, 2010 7:48 Re: Krztusi się własną krwią, brak kasy na weta- pomóż przeżyć !

Franusiu, proszę, trzymaj się, przed tobą już tylko dobre życie, nie będziesz porzuconym, samotnym kotem.
Kciuki od rana :ok: :ok: :ok:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw wrz 30, 2010 11:27 Re: Krztusi się własną krwią, brak kasy na weta- pomóż przeżyć !

Franuś wyszedł z budki ....nic nie zjadł aw kuwecie meeeega biegunka;(

martaslupsk

 
Posty: 2778
Od: Sob paź 17, 2009 16:23
Lokalizacja: Słupsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości