Witamy-willkommen-welcome u Emila i Lilly-samo zycie :o)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 29, 2010 8:32 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

Na pewno nie jest na Ciebie uczulona. Może na nic nie jest uczulona. Będzie dobrze!

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Śro wrz 29, 2010 8:45 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

Co ja sie wczoraj znowu naczytalam, to mnie zwatpilo... Ja ja tak strasznie kocham.
Powinnam odczekac wizyte i dopiero robic sobie zmartwienia. Im wiecej buszuje w sieci, tym wiecej znajduje.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro wrz 29, 2010 9:54 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

Ja w takich wypadkach mówie "nie bvierz do pały" albo " nie wkrecaj sobie filmów" czyli po prostu NIE PRZESADZAJ :wink:
Nie wolno za duzo w necie wyczytywać - miałam mięśniaka-mega i po jego wycięciu czekałam na opis histopatologiczny. Nie mogąc się doczekać zaczęłam kombinować z łacińskimi terminami, które miałam na wypisie ze szpitala. I wiesz co mi wyszło? Oczywiście zaawnasowany nowotwór 8O :mrgreen:
Na pewno okaże sie, że to jakis drobiazg a Ty spokojnie będziesz mogła rozkoszowac sie urlopem :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro wrz 29, 2010 10:24 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

SecretFire pisze:Co ja sie wczoraj znowu naczytalam, to mnie zwatpilo... Ja ja tak strasznie kocham.
Powinnam odczekac wizyte i dopiero robic sobie zmartwienia. Im wiecej buszuje w sieci, tym wiecej znajduje.

To nie buszuj. ;) Bo to naprawdę nic dobrego nie daje.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 29, 2010 11:28 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

Macie racje. Z tym ze trudno. W ostatnia zime, jak byli obydwaj chore i Emil bezwladnie lezal tylko i miaj straszna goraczke, musialam cos na uspokojenie brac. Co dopiero, jak bym dzieci miala? W wate nie wloze... Ale ciesze sie, ze bede mogla z nimi sobie pospac w dzien. To jest tak fajnie, bo wtedy tez Lilly wiecej do mnie do lozka przychodzi.
No i co mi wetka powie, to wtedy bede Was wkurzac i o pomoc i tlumaczenie wolac. :mrgreen: Wy jestescie moja prywatna encyklopedia. :1luvu: :1luvu: :1luvu:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro wrz 29, 2010 12:41 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

Dorotko, to normalne, że się przejmujesz.
Ja mam podobnie, chociaż staram się z tym walczyć.
Też się cieszę, że poniedziałek wolny - już wniosek podpisany.
Ale robota dzisiaj taka, że na pysk padam.

Dzięki za zaglądanie na bazarek :1luvu:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro wrz 29, 2010 12:55 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

:mrgreen: Iza, akurat przejzalam przez moje strety papierow i musze troche nadrobic tu. Do wieczora za duzo nowych postow do czytania bym miala.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro wrz 29, 2010 12:56 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

SecretFire pisze:Macie racje. Z tym ze trudno. W ostatnia zime, jak byli obydwaj chore i Emil bezwladnie lezal tylko i miaj straszna goraczke, musialam cos na uspokojenie brac. Co dopiero, jak bym dzieci miala? W wate nie wloze... Ale ciesze sie, ze bede mogla z nimi sobie pospac w dzien. To jest tak fajnie, bo wtedy tez Lilly wiecej do mnie do lozka przychodzi.
No i co mi wetka powie, to wtedy bede Was wkurzac i o pomoc i tlumaczenie wolac. :mrgreen: Wy jestescie moja prywatna encyklopedia. :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Mój chłop też tak mówi że jak będą dzieci i któreś kichnie to ja od razu na zawał zejdę ;) On mi już powiedział że jak będzie bardzo chory na coś to mi tego nie powie i będzie w tajemnicy trzymał, bo ja bym się tak przejmowała że bym od razu na zawał zeszła. Ja też się zawsze bardzo martwię i ryczę po nocach i nie mogę spać. Tak już mam... :roll: :oops:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 29, 2010 12:58 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

:oops: To mnie podbudowalo Gibutek. Ale co wiem, to to, ze bede super mamusia, jak mi Bog da.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro wrz 29, 2010 13:05 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

Cześć. Ja dziś ledwo siedzę w robocie, ale się nie daję. O.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro wrz 29, 2010 13:26 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

To jestes w dobrym towarzystwie.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro wrz 29, 2010 13:37 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

Będa dzieciaczki, będą ! Co by miały nie być :wink: . Nim się obejrzysz. Chcieć to móc ! :ok:
I nie martw się tak. U Lili to napewno pierdoła, któa szybciutko da się wyleczyć :ok:

A ja jeszcze jutro w robocie a potem znikam na magiczne 4 dni. Czekam już z wywieszonym jęzorem :mrgreen:
Dacie sobie radę beze mnie nie ? :twisted:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro wrz 29, 2010 13:38 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

NIE :twisted:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro wrz 29, 2010 13:46 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

Jak przyczepke ma to zabieram ciotkę+przydatki, bo w kombi po sufit już załadowane. Że o transporterze na czteropak, który zajmuje 2/3 wielkiego bagaznika nie wspomnę :mrgreen:
A gdzie tam, przecież Ty Iza wtedy w stolicy :mrgreen:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro wrz 29, 2010 13:53 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

Przydatki to podobno większość kobiet ma :wink:
A ja w stolycy, tak. Oj, ciężki dzień będzie. Pobudka po czwartej :roll:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bajera i 40 gości