Przygody Kitka&Alienika - kity jadą do stolicy :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 26, 2004 18:10

Ellu i Drakulo!!! No rzecież my Was całe wieki nie widzieliśmy!!! Pozdrowionka.
S. i K.

Sigrid

 
Posty: 6680
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Sob cze 26, 2004 18:14

Sigrid,
to mój kocoor pisał, bo ja nie mam ostatnio czasu na nic :oops:
Postaram się już własnoręcznie napisać do Was, Słońce :D
Ja też bardzo gorąco Ciebie całuję i miziam Pięknota :D E.
Obrazek

Ella

 
Posty: 8227
Od: Czw mar 07, 2002 13:22

Post » Sob cze 26, 2004 18:39

Będziemy czekać niecierpliwie.
Kitek ma nadzieję, że na mizianie Xięciulka masz jednak czas ;)

Sigrid

 
Posty: 6680
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Sob cze 26, 2004 18:43

Xiążę sam domaga się pieszczot 8)
i nie daje mi spokoju, póki ich nie wyegzekwuje 8)
Sigrid, już piszę pw :D
Obrazek

Ella

 
Posty: 8227
Od: Czw mar 07, 2002 13:22

Post » Sob cze 26, 2004 18:48

Sigrid pisze:dla Kitka dzień bez zadymy jest dniem straconym.

No i jak tu go nie kochać Obrazek
Ktoś sie orientuje, czy już wiadomo z jakim wynikiem Snus wygrał wybory?

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57459
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Sob cze 26, 2004 18:52

Bengala pisze:
Sigrid pisze:dla Kitka dzień bez zadymy jest dniem straconym.

No i jak tu go nie kochać Obrazek


Pożyczę Ci go na noc. Sama zobaczysz, że czasem da się ;)

Sigrid

 
Posty: 6680
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Sob cze 26, 2004 19:10

Na noc, to i mojego Xięcia, wypożyczyłabym :roll:
Czy ktoś chce kotecka????
Obrazek

Ella

 
Posty: 8227
Od: Czw mar 07, 2002 13:22

Post » Sob cze 26, 2004 19:16

:ryk: :ryk: :ryk:
Chyba 22 kwiecień, to z punktu widzenia przyszłego dwunożnego współmieszkańca nie jest dobry dzień na kocie urodziny ;)
Rodzą się Koty-warioty, night-riderzy, czy jak to tam nazwać.
:ryk:
Ellu, łączę się w bólu. A dziś będę z tym demonem sama :crying:

Sigrid

 
Posty: 6680
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Sob cze 26, 2004 19:43

Ja też jestem sam na sam z wampirem :twisted: :twisted: :twisted:
Zapasik srebrnych pocisków, muszę sobie zgromadziić :roll: :lol:
Obrazek

Ella

 
Posty: 8227
Od: Czw mar 07, 2002 13:22

Post » Sob cze 26, 2004 22:02

Sigrid pisze:
Bengala pisze:
Sigrid pisze:dla Kitka dzień bez zadymy jest dniem straconym.

No i jak tu go nie kochać Obrazek

Pożyczę Ci go na noc. Sama zobaczysz, że czasem da się ;)

Na noc to mam swoją awanturnicę. Jak nie zamknę jej w łazience, to spania nie ma :twisted:
Ktoś sie orientuje, czy już wiadomo z jakim wynikiem Snus wygrał wybory?

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57459
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Nie cze 27, 2004 0:50

Moje urocze kocię przed chwilą źle wymierzyło skok na moje kolanka. Zawisł biedak, kurczowo wbijając mi pazury w nogę i targając rajstopy. Wyraz pyszczka miał trudny do opisania :lol:
Biedactwo się zestresowało straszliwie, siedzi teraz zwinięte w kłębek, i czuję szybkie bicie małego serduszka. Mój kochany urwis...

A swoją drogą, czy waszym kotom też zdarza się źle wymierzyć skok, czy tylko ja mam do czynienia z taką kocią ofiarą? :lol:

Sigrid

 
Posty: 6680
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Nie cze 27, 2004 7:37

Zdaje się, że byłam świadkiem CUDU. Muszę to odnotować :lol: Demon przespał noc zupełnie spokojnie, bez rozdzierających miauków i terroryzmu na skalę domową. Późną nocą zaniosłam go do łóżka ;) (a co, przecież sama spać nie będę, ktoś grzać musi :oops: ), pokręcił się chwilę w miejscu, ziewną, sapnął, przytulił się i spał do piątej rano. Kiedy otworzyłam oczy kręcił się troszkę po stole, wąchając róże. Zrobiłam mu papu, zjadł i wrócił grzać pańcię. I spał dopóki nie wstałam 8O Czary jakieś czy co? :lol:

Sigrid

 
Posty: 6680
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Nie cze 27, 2004 10:20

Jestem pełna podziwu :D
Słodziak Kitek :!: Może już tak mu zostanie :?:
Drakula całą nockę usiłował pootwierać szafki w pokoju,
a ponieważ są przed koteckiem zabezpieczone,
to wyładowywał swoją frustrację, drapiąc je bezlitośnie :twisted:
Ja groziłam mu przez sen prawie, klapkiem, i tak nam noc minęła :lol:
Obrazek

Ella

 
Posty: 8227
Od: Czw mar 07, 2002 13:22

Post » Nie cze 27, 2004 10:26

Klapkiem? NA KSIĘCIA? Toż to przecie crimen laese maiestatis, czyli po naszemu zbrodnia obrazy majestatu, w dawnych czasach karana utratą głowy :strach: , w najlepszym wypadku kilkoma latami w ciemnicy.
Niebezpiecznie się bawisz Waćpani ;)

A Kitkowi słodycz przejdzie, jak tylko TŻ wróci :evil: Kit najwyraźniej nie uznaje trójkącików w łóżku (konserwatysta jeden) ;) i zawsze któreś z nas stara się z niego wyprosić, zanim sam się łaskawie położy :roll:

Sigrid

 
Posty: 6680
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Nie cze 27, 2004 10:31

Kocham Twojego Kitka 8)
Drakula śpi, więc mogę to powiedzieć :D
Obrazek

Ella

 
Posty: 8227
Od: Czw mar 07, 2002 13:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: luty-1 i 1039 gości