DulencjowoII.[*][*][*][*][*][*]Czesia i ktoś jeszcze :)))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 28, 2010 7:29 Re: DulencjowoII.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*]Jaś[*] Gabi[*]

kurczę, co jej jest?? :roll: :(

Sezon katarkowy się rozpoczą, nie tylko u ludzi, u nas tez pół stada kicha i prycha
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 28, 2010 7:38 Re: DulencjowoII.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*]Jaś[*] Gabi[*]

Może coś połknęła - sznurek albo coś w tym rodzaju... :roll: Myślimy ciepło o Dulencjowie :ok:

koko_

 
Posty: 1602
Od: Pt gru 19, 2008 16:15

Post » Wto wrz 28, 2010 9:04 Re: DulencjowoII.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*]Jaś[*] Gabi[*]

Marysiu, no co ci.......
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 28, 2010 9:26 Re: DulencjowoII.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*]Jaś[*] Gabi[*]

Ano, nie wiadomo...

Dziś Maryś miała pobraną krew, został wyciśnięty mocz do badań, po południu idziemy na rtg.

Maryś nie wymiotuje, załatwia się, ma apetyt, w trakcie "napadu" nie zwija się, nie wykręca, nic takego, po prostu zaczyna nagle miauczeć, potem (tak jak dzisiaj w nocy) krzyczeć. Daje się dotykać wtedy, bo sama masuję jej brzuszek delikatnie. Nie spadła nigdzie, nie uderzyła się mocno (nie zauważyłam czegoś takiego).
Qrczę, poza tymi "napadami" Maryś jest normalną Marysią, bez żadnych zmian w zachowaniu.

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 28, 2010 9:41 Re: DulencjowoII.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*]Jaś[*] Gabi[*]

Dulencja pisze:Ano, nie wiadomo...

Dziś Maryś miała pobraną krew, został wyciśnięty mocz do badań, po południu idziemy na rtg.

Maryś nie wymiotuje, załatwia się, ma apetyt, w trakcie "napadu" nie zwija się, nie wykręca, nic takego, po prostu zaczyna nagle miauczeć, potem (tak jak dzisiaj w nocy) krzyczeć. Daje się dotykać wtedy, bo sama masuję jej brzuszek delikatnie. Nie spadła nigdzie, nie uderzyła się mocno (nie zauważyłam czegoś takiego).
Qrczę, poza tymi "napadami" Maryś jest normalną Marysią, bez żadnych zmian w zachowaniu.

Dulencja a może skurcze? Poziom magnezu, potasu może by zrobić - jeśli nic nie wyjdzie z badań krwi. Ona ma te napady na leżąco? Mieciu nie ma "napadów" ale zdarza mu się pomiaukiwać i kuleć jak długo leży, a jest do tego brzydka pogoda to mu stawy sztywnieją i takie przykurcze ma (on ma bo jest połamańcem). Kciuki za Maryś :ok: :ok: :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 28, 2010 9:47 Re: DulencjowoII.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*]Jaś[*] Gabi[*]

Gibutkowa pisze:
Dulencja pisze:Ano, nie wiadomo...

Dziś Maryś miała pobraną krew, został wyciśnięty mocz do badań, po południu idziemy na rtg.

Maryś nie wymiotuje, załatwia się, ma apetyt, w trakcie "napadu" nie zwija się, nie wykręca, nic takego, po prostu zaczyna nagle miauczeć, potem (tak jak dzisiaj w nocy) krzyczeć. Daje się dotykać wtedy, bo sama masuję jej brzuszek delikatnie. Nie spadła nigdzie, nie uderzyła się mocno (nie zauważyłam czegoś takiego).
Qrczę, poza tymi "napadami" Maryś jest normalną Marysią, bez żadnych zmian w zachowaniu.

Dulencja a może skurcze? Poziom magnezu, potasu może by zrobić - jeśli nic nie wyjdzie z badań krwi. Ona ma te napady na leżąco? Mieciu nie ma "napadów" ale zdarza mu się pomiaukiwać i kuleć jak długo leży, a jest do tego brzydka pogoda to mu stawy sztywnieją i takie przykurcze ma (on ma bo jest połamańcem). Kciuki za Maryś :ok: :ok: :ok:


Tak, na leżąco. Krew miała dziś pobraną, bo ostatnio była tylko morfo+bioch. Teraz strzeliliśmy naprawdę dużo więcej do badania.

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 28, 2010 17:00 Re: DulencjowoII.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*]Jaś[*] Gabi[*]

Maryś nie miała zrobioneo rtg (uszkodzony aparat).

Powinna mieć zrobione jutro rano, w innej lecznicy, niestety nie będzie miała.
Trudno.

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 28, 2010 17:23 Re: DulencjowoII.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*]Jaś[*] Gabi[*]

Gibutkowa ma dobrą myśl z tymi skurczami "od pogody" zwierzaki też to odczuwają, może coś w tym jest

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Wto wrz 28, 2010 18:02 Re: DulencjowoII.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*]Jaś[*] Gabi[*]

mnie jeszcze przyszło jedno do głowy - wynik stresu. To co się u Ciebie Magdo działo niewątpliwie w jakiś sposób wpływa też na pozostałe koty. Może ona tak reaguje na to wszystko?
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 29, 2010 9:43 Re: DulencjowoII.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*]Jaś[*] Gabi[*]

Jak Maryś?
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Śro wrz 29, 2010 11:11 Re: DulencjowoII.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*]Jaś[*] Gabi[*]

Marysia bez zmian - w nocy trzy "napady", rano kolejny - zaczynają być coraz częstsze :(
Do weta pójdziemy po południu, bo teraz to tylko wyniki na mailu, poza tym Mam chce iść z nami.
Nie wiem, może to wynik strachu Marysi, może opóźniona reakcja na to, co się u nas działo... Od dzisiaj Maryś wejdzie na RC Calm (na razie pojedziemy na próbkach).

Marysia z Maszą
Obrazek

Masza
Obrazek

Kocia rodzinka, czyli Leoncjusz, Edusia i Gucio Junior
Obrazek

Eda z Guciem Juniorem
Obrazek

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 29, 2010 11:16 Re: DulencjowoII.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*]Jaś[*] Gabi[*]

Kurcze no to RTG może by coś wyjaśniło - choć to też musiałby dobry neurochirurg zobaczyć. Feliwaya jej natenczas włącz jak masz, jeśli to stresowe to może jakoś załagodzi chociaż. Wiesz co... miała robiony test na białaczkę? Czasem białaczka daje takie reakcje neurologiczne.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 29, 2010 11:23 Re: DulencjowoII.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*]Jaś[*] Gabi[*]

Marysia miała testy (powtarzane) i był "-".

Zobaczymy, co w wynikach krwi.

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 29, 2010 11:28 Re: DulencjowoII.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*]Jaś[*] Gabi[*]

Dulencja pisze:Marysia miała testy (powtarzane) i był "-".

Zobaczymy, co w wynikach krwi.

A robiłaś poziom potas/magnez? To też z krwi. I chyba łatwiejsze do wykonania niż rtg. Może to by dało jakiś obraz... Jest jeszcze takie badanie (nie wiem czy u kotów też) przy chorobie reumatycznej (reumatoidalne zapalenie stawów) - to się nazywa badanie na przeciwciała przeciwjądrowe - też z krwi.
A kiedy wyniki krwi?
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 29, 2010 11:44 Re: DulencjowoII.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*]Jaś[*] Gabi[*]

Gibutkowa pisze:
Dulencja pisze:Marysia miała testy (powtarzane) i był "-".

Zobaczymy, co w wynikach krwi.

A robiłaś poziom potas/magnez? To też z krwi. I chyba łatwiejsze do wykonania niż rtg. Może to by dało jakiś obraz... Jest jeszcze takie badanie (nie wiem czy u kotów też) przy chorobie reumatycznej (reumatoidalne zapalenie stawów) - to się nazywa badanie na przeciwciała przeciwjądrowe - też z krwi.
A kiedy wyniki krwi?


Wyniki po południu.

Miała na 100% zaznaczone elektrolity (podejrzewam, że magnez też, potas na 100%).

Gibutkowa, zachowanie Marysi się nie zmieniło. W przypadku choroby reumatycznej musiałaby się inaczej poruszać, a chodzi normalnie.

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 89 gości