22:00:09
Marko to urodzony zawadiaka, chuliganek ale o dobrym sercu. Biega wolno i przylatuje jak ja tylko wejdę. Daje się pogłaskać. Trochę mniej jest zachwycony jak go biorę na kolana. Natomiast Polo jest trochę mniej ufny, nie przybiega do mnie jak wchodzę. Jak go biorę na kolana to trochę wierzga i tylko czeka, żeby zwiać.
Wyjaśnię, że Marko to ten pogryziony a jego brat to Polo.
22:04:37
Jeśli chodzi o korzystanie z kuwety to robią do kuwety prawie zawsze. Ale zdarza się też, że robią na ręcznik który wkładam, żeby im było milej w nocy. Z tego powodu na początku jak u mnie były musiałam zabrać kocyk bo głównie na niego się załatwiały.
22:06:10
Nie wiem jak będzie w nowym domu jak zobaczą dywany. Za kilka dni zniosę je do domu to będę mogła zaobserwować jak zachowują się w mieszkaniu.
22:07:59
Jak wkładam rękę do klatki to się nią bawią. Od jutra będę próbowała częściej je przytulać na kolanach. Może przełamię trochę brak zaufania Polo.