Legnica...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 22, 2010 18:34 Re: Legnica.Materia nie znosi pustki.

Będzie dobrze :ok:
musi być lepiej :roll: :ok: :ok: :ok:
będę trzymać :ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 23, 2010 21:54 Re: Legnica.Materia nie znosi pustki.

Wiesiu, głowa do góry :ok: :ok:

Marudka

 
Posty: 1379
Od: Sob maja 03, 2008 15:22
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob wrz 25, 2010 18:27 Re: Legnica.Materia nie znosi pustki.

Korzystając z chwili posiadania głowy w górze,szybko napisze co u nas.
Beza przebywa w szpitaliku,nie chciała jeść,pojawiły się czeste wymioty.W poniedziałek zabieram ja do domu,czuje sie lepiej,je nie wiele mokrej.Sasza przez półtorej dnia wymiotował wszystko co zjadł,dzisiaj już mu przeszło.
Bayer wie cos co i ja chciałabym wiedzieć...
Nasza walka z gronkowcem złocistym u synka trwa od maja.Bywają dni ze synek czuje sie lepiej,potem sa dni kiedy jest masakra.W poniedziałek-wtorek lekarz zdecyduje na podstawie kolejnych wyników jakie będzie dalsze "leczenie".Ostatnie tygodnie sa koszmarne,oprócz wielu przykrych objawów,synek bardzo źle sie czuje,jest strasznie marudny,w nocy sypia "na raty".
Od kilku dni Bayer w ciagu dnia zachowuje sie 'normalnie",ale w nocy nie odstępuje synka na krok,albo śpi na jego poduszce blisko jego głowy,albo wręcz kładzie sie na dziecku.Syn nocami sie budzi i nie jest to winą kocurka,ale złego samopoczucia,chociaż te nocne wędrówki ludów do łóżka mamy zdarzały sie od "zawsze",teraz jest to bardzo czeste.Wczoraj i dzisiaj w nocy,kiedy synek przyszedł spać do mnie,widziałam Bayera,spał na brzuchu Pawełka,ściagałam go,a kiedy się przebudzałam Bayer znów leżał na jego brzuchu lub plecach,kilka razy widziałam ze wcale nie spał,po prostu leżał z otwartymi oczami...Chciałabym wiedzieć to co wie Bayer i martwie sie.
Legnica
 

Post » Sob wrz 25, 2010 18:31 Re: Legnica.Materia nie znosi pustki.

We wtorek przyjedzie po Ozziego wspaniały dom,o ile sie nie rozmyśli,w domu mieszka już bardzo młodziutka świneczka troche sie martwimy ze Ozzy nie da życ maluchowi.Czekam więc na decyzję czy dom zdecyduje sie adoptować Ozziego,czy też nie.Decyzję jakakolwiek bedzie uszanuje.

Kudłacz mieszka już u siebie,dzwoniła jakaś starsza kobitka.
A tak swoją drogą nigdy chyba nie zrozumiem dla czego mocno starsi ludzie biorą sobie bardzo młode zwierzaki...

Przepraszam że bywam na forum w kratkę,ale jestem wykończona.
Legnica
 

Post » Sob wrz 25, 2010 19:23 Re: Legnica.Materia nie znosi pustki.

Legnica pisze:A tak swoją drogą nigdy chyba nie zrozumiem dla czego mocno starsi ludzie biorą sobie bardzo młode zwierzaki...



Z braku wyobrażni i poczucia realizmu.

kotydwa12

Avatar użytkownika
 
Posty: 989
Od: Wto lut 09, 2010 17:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 25, 2010 19:32 Re: Legnica.Materia nie znosi pustki.

kotydwa12 pisze:
Legnica pisze:A tak swoją drogą nigdy chyba nie zrozumiem dla czego mocno starsi ludzie biorą sobie bardzo młode zwierzaki...



Z braku wyobrażni i poczucia realizmu.


nie wszyscy tacy są
pamiętam ,że z łódzkiego schroniska starsza pani wzięła kiedyś starszą kotkę
bo właśnie nie chciała żeby kot żył dłużej od niej ...
To było rozsądne .
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 25, 2010 20:55 Re: Legnica.Materia nie znosi pustki.

Moja Pierwsza Kotka, ilekroć byłam chora, nie odstępowała mnie ani na krok, co było jak dla niej zachowaniem nietypowym, bo jako kot dziki i niezależny, raczej trzymała dystans. Sypiała też w takich razach ze mną, choć preferowała zazwyczaj swoje własne legowisko. Myślę, że są takie koty, które po prostu muszą nadzorować proces zdrowienia. (Hermenegilda natomiast tylko raz postanowiła przypilnować, żebym doszła do siebie - gdy pokonana przez migrenę stulecia nie podałam jej kolacji :evil: )
Przytulam Ciebie i Pawełka bardzo mocno i tradycyjnie proszę o wygłaskanie ode mnie w wolnej chwili Stada, ze szczególnym uwzględnieniem Pięknego Foresta.

agiag

 
Posty: 2380
Od: Pon paź 20, 2008 16:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob wrz 25, 2010 21:29 Re: Legnica.Materia nie znosi pustki.

:wink:
Obrazek
Obrazek
Legnica
 

Post » Nie wrz 26, 2010 12:23 Re: Legnica.Materia nie znosi pustki.

Te choroby paskudne, po co one są :evil: Moja córka z krótkimi przerwami choruje od 6 września , teraz w środę dostała antybiotyk i chyba niezbyt działa, co jakiś czas ma napady wysokiej gorączki :-(.
Trzymam kciuki za wyleczenie Pawełka i miziaki dla kociastych .

mięta

 
Posty: 1131
Od: Pt sty 09, 2009 23:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 26, 2010 15:52 Re: Legnica.Materia nie znosi pustki.

Foreścik :1luvu: :1luvu: :1luvu:

agiag

 
Posty: 2380
Od: Pon paź 20, 2008 16:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 27, 2010 23:02 Re: Legnica.Materia nie znosi pustki.

Beza [']
Legnica
 

Post » Pon wrz 27, 2010 23:20 Re: Legnica.Materia nie znosi pustki.

Legnica pisze:Beza [']


Oj, nie ! :placz: Bezunia ...

mięta

 
Posty: 1131
Od: Pt sty 09, 2009 23:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 27, 2010 23:29 Re: Legnica.Materia nie znosi pustki.

Bardzo smutne myśli mam...
Wciąż "chodzą" za mną słowa które ktoś kiedyś kierował do mnie,myślę że nie zdając sobie sprawy jak bardzo mnie bolą.Że znajomi mają "podobne" dziecko,ale ich dziecko jest lepiej zorganizowane...Że kolejny tymczas dla mnie to zbyt duże obciążenie,bo mam wyjątkowe dziecko i słowa pewnej wetki,która wprost sugerowała że czas poświęcony tymczasom,powinnam poświęcić dziecku...
Te (jak ja je nazywam) szanowne panie telefonistki,wydzwaniające cichaczem do wetów leczących tymczasy...
I ciągłe zarzuty czytane tu i ówdzie na forum:ze się DT dorabia na kotach,że nie potrafi realnie ocenić swoich możliwości,jakieś choroby psychiczne a pro po zbieractwa...Mnóstwo kłamstwa,cwaniactwa,obłudy i hipokryzji...i chamstwa.
Nie zauważyłam jeszcze ani jednego przypadku,aby ktos mający ku temu uprawnienia zażądał szacunku dla drugiego człowieka...
Strasznie ciężko jest być DT.wcale nie przez to ciagłe bieganie do weta,nie przez zasmarkane kocie nosy i zasikane podłogi,nawet problemy finansowe nie są aż tak bardzo dołujące jak potrafią zdołować ludzie.
A im bardziej człowiek stara sie byc ok. tym częściej dostaje kopa w d...
Podobno mają do tego prawo,tylko dla tego że mogą mieć własne poglądy...
Mnie nie wolno mieć własnego zdania na temat tego na co,kiedy i ile czasu poswięcam-nie mam do tego prawa bo jestem DT.
Nie wolno mi posiadać własnej,nienaruszalnej sfery-nie,bo jestem DT.
Nie mogę korzystać z ulg w lecznicach-nie,bo znajdzie sie ktos,komu będzie to przeszkadzało,albo zacznie doszukiwać się dorabiania,wydzwaniać po gabinetach i opowiadać cuda wianki,tak ze aż wstyd pójść tam ponownie...
Nie wolno mi karmić kotów taką karmą,jaką uważam dla nich za najlepszą-nie,bo mam tymczasy i natychmiast znajdzie sie ktoś kto zarzuci mi szastanie cudzymi pieniedzmi...
Nie wolno mi wspierać kotów zakupami na KB-nie,bo jestem DT. ,chociaż i tak to co potrzebne muszę kupić-ale DT. powinno robić zakupy poza forum,bo szanowne grono umie liczyć,potrafi też określić potrzeby osoby prowadzącej DT.
Tak mi się jakos zebrało na podsumowanie...

Gdyby nie przyjaciele z watku,można by pomysleć ze to wszystko to prawda.
Wiem że tak nie jest,tylko nie rozumiem dla czego niektórym wolno wszystko...
Legnica
 

Post » Pon wrz 27, 2010 23:33 Re: Legnica.Materia nie znosi pustki.

Niech się już skończą te smutne dni,bo się zapłacze na śmierć :cry:
Legnica
 

Post » Wto wrz 28, 2010 1:03 Re: Legnica.Materia nie znosi pustki.

Wiesiu, po prostu Ci smutno. Wypłacz się, bo to pomaga - a zobaczysz, że jutro ( no może po jutrze) będzie lepiej. Nie wiem co napisać :( Strasznie szkoda mi Maji, i Bezy i wszystkich tych futrzaków, które nic złego nie zrobiły i przecież mogły by żyć.
Jak Ci nie przejdzie i jeżeli w czwartek do południa nie jesteś w szkole to Cię nawiedzę - i spróbuj mieć wtedy taką minę :evil:

Marudka

 
Posty: 1379
Od: Sob maja 03, 2008 15:22
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 69 gości