Nikusiowo-Jeżynkowo. Asmi [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 28, 2010 21:02 Re: Nikuś - i znów mamy wszystkich w domu!

Też jestem sama sobie winna, bo wcześniej zakochałam się w synku Pusi - niejakim Pusiaczku/Malucie. Gdyby nie on, pewnie nie przejęłabym się aż tak bardzo losami jego mamusi - nie na tyle, żeby zwerbować sobie do domu jedenastego kota.
Ale wynagrodziła mi chociaż tym, jaka jest :1luvu:
I poważnie się obawiam, żeby ze względu na powyższe nie została tu na stałe :oops:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Nie sie 29, 2010 16:40 Re: Nikuś - i znów mamy wszystkich w domu!

Ja bardzo, bardzo cenię Was za to co robicie. Nikuś zawdzięcza życie genowefie, a Wam obu pewnie wiele, wiele kotów. I cudownie, ze są osoby takie jak Wy. Tym niemniej uważam, że taka działalność musi być kwestią świadomego wyboru. Bo to ciężka praca i mnóstwo emocji. Ja wiem, że bym nie potrafiła odchuchać i oddać - czyli każdy tymczas by zostawał, strasznie denerwowałabym się o zdrowie stada przynosząc kolejnego kota i nie chcę mieć zasikanego mieszkania ani sprzątać ponad dwie godziny dziennie (bo dwie to już sprzątam przy czwóreczce :evil: ). Chcę mieć czas na pracę, spacery, relaks. I dlatego pomyślałam, że Wielbłądziu, nie jest Ci dobrze z byciem DT. Ale może się mylę. Kiedy byłam młodsza, do głębi wstrząsało mną całe zło swiata - chciałam na wszystko znaleźć sposób, we wszystko się angażowałam... Teraz stawiam granice - nie za wszelką cenę. Kotom pomagam dofinansowując różne akcje, nawet jeśli na bieżąco nie mam kasy, jakoś łatam, tyle mogę zrobić. Ale nie wezmę na DT. Gdybym spotkała na drodze jakąś bidę, sfinasowałabym weta i szpitalik, ale nie wzięłabym do domu. Zupełnie inaczej by było, gdybym miała większe mieszkanie, dom czy chociaż komórkę lokatorską do izolowania kotów. Ale nie mam...

Zwierzaki zdrowe, napasione i śpią. Zimno, więc Puchaś się zakopał pod kocem, a Kizie-Mizie w budkach. Nikuś tradycyjnie okupuje swój fotel.

No i MALOWANIE SKOŃCZONE!!! Moja córka z chłopakiem - ekipa marzeń!!!
Paluszek
 

Post » Wto sie 31, 2010 20:22 Re: Nikuś - i znów mamy wszystkich w domu!

Puchaś się pięęęęęknie bawi! NauczyŁ się od Nikusia :1luvu: . Obaj atakują wieczorami myszki (Puchaś te większe), gonią się po pokojach, obaj łapią sznureczek (Nikuś inteligentnie od razu za patyk, a nie za końcówkę). I pomyśleć, ze kiedy Puchaś do nas przyszedł i już się nie bał, w ogóle nie wiedział, do czego slużą zabawki. Można mu było do upojenia majtać sznureczkiem przed nosem, najwyżej wstał i odszedł. A teraz... jak młodzik!
Paluszek
 

Post » Wto sie 31, 2010 20:30 Re: Nikuś - i znów mamy wszystkich w domu!

Nikuś też na początku nie umiał się bawić. Potem nawet trochę chicał, ale zawsze wyprzedzała go czereda szalejących kociaków i młodzików :twisted:
Super, że chłopaki tak się dogadują. Mogliby tylko być milsi dla dziewczyn :roll:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon wrz 06, 2010 21:48 Re: Nikuś - i znów mamy wszystkich w domu!

Co słychać? Jak tam kocice? Jak ich zdrówko?

Zapraszamy na małą imprezkę w Krakowie :twisted:
viewtopic.php?f=1&t=116438&start=255
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon wrz 06, 2010 21:58 Re: Nikuś - i znów mamy wszystkich w domu!

Ja również serdecznie zapraszam :mrgreen:
Korzystając z okazji, uprzejmie proszę też o przekonanie użytkownika o nicku bubor, iż warszawskie krowy są absolutnie the best :cowsleep:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto wrz 07, 2010 17:46 Re: Nikuś - i znów mamy wszystkich w domu!

Chcę imprezkę :D . Warszawskie koty są tak THE BEST a KROWY zwłaszcza, że jak widzę Tulca, to się ślinię... Takie cudo :1luvu: Czemu mam małe mieszkanie :cry: . Ale użytkownikowi Bubor też zdaje się nic nie brakuje sądząc po wierszykach na wątku Drani :D . To kiedy???
Paluszek
 

Post » Wto wrz 07, 2010 22:25 Re: Nikuś - i znów mamy wszystkich w domu!

Paluszek pisze: Ale użytkownikowi Bubor też zdaje się nic nie brakuje sądząc po wierszykach na wątku Drani :D . To kiedy???

Użytkownikowi Bubor z całą pewnością brakuje Tulca :evil:
Kiedy? No jak Bubor przygarnie Tulca, to będzie impreza jak stąd do Krakowa :D
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro wrz 08, 2010 7:25 Re: Nikuś - i znów mamy wszystkich w domu!

genowefa pisze:Użytkownikowi Bubor z całą pewnością brakuje Tulca :evil: Kiedy? No jak Bubor przygarnie Tulca, to będzie impreza jak stąd do Krakowa :D

Ale nie martwmy się, postaram się nadrobić to najszybciej jak tylko się uda :kotek:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Śro wrz 08, 2010 12:05 Re: Nikuś - i znów mamy wszystkich w domu!

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Paluszek
 

Post » Nie wrz 26, 2010 16:55 Re: Nikuś - i znów mamy wszystkich w domu!

Cekamy na 2 października prawie tak samo niecierpliwie jak Tulec :lol:
Paluszek
 

Post » Nie wrz 26, 2010 20:20 Re: Nikuś - i znów mamy wszystkich w domu!

Paluszek dla Ciebie też wypatrzyłam kota :!: Mówię Ci jaki fajny, rudy 8)
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon wrz 27, 2010 10:48 Re: Nikuś - i znów mamy wszystkich w domu!

Taaa.. A zabierzesz lejka Kizię? Ale...chciałabym rudego :oops: Chiociaż ja jestem zwolenniczką liczb parzystych. Dwa rude??? Drugą krowę??? To czekamy już nie tylko z niecierpliwością ale i z niepokojem. Ile Wam się kotów mieści do auta??? Bubor pewnie już nie śpi, ja od dzisiaj też...
Paluszek
 

Post » Pon wrz 27, 2010 14:16 Re: Nikuś - i znów mamy wszystkich w domu!

Paluszek pisze:Taaa.. A zabierzesz lejka Kizię? Ale...chciałabym rudego :oops: Chiociaż ja jestem zwolenniczką liczb parzystych. Dwa rude??? Drugą krowę??? To czekamy już nie tylko z niecierpliwością ale i z niepokojem. Ile Wam się kotów mieści do auta??? Bubor pewnie już nie śpi, ja od dzisiaj też...


Proponuję Gumka. Jest tak samo śliczny jak Tulia :1luvu:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pon wrz 27, 2010 15:48 Re: Nikuś - i znów mamy wszystkich w domu!

O, nie. Puchaś by tego nie przeżył - konkurencja. Nie mogę mu tego zrobić... Zresztą każde zaburzenie równowagi w stadzie źle zniesie. A już dwa razy meble zmieniałam, bo lał gorzej niż Lilek. On tylko toleruje Nikusie - czyli koty podporządkowane. Może by tolerował kocie dziecko, ale bym musiała wziąć dwa, żeby się bawiły razem, bo moim starym kotom się już nie chce. A dwa małe koty mogłyby spowodować morze sików. Więc na razie dziękuję, postoję :twisted: chociaż oczywiście kotów chciałoby się więcej, ale rozum nie pozwala. Ostatnio trochę mniej szczyn i niech tak zostanie!
Paluszek
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia i 48 gości