Puchate, piękne,a la NORWESKIE kotki! Oswajamy, leczymy. DS!

[ruda32]

Przyuważyłam takie cóś:
http://www.adopcjakota.pl/adopcja-kota- ... bA==.html#

Piękny kocur...

i na dachowca nie wygląda

[Jaś&Małgosia]

Ktoś chce oddać chyba jeszcze kotkę. Na fotce ledwo widać, ale ona chyba też ma bujniejszą kitę... Mam tylko nadzieję, że koty dobrze trafią i nie uda im się po drodze zaliczyć schroniska...

[Jaś&Małgosia]

A oto piękna Frida!

[Jaś&Małgosia]

Zapomniałam dodać, że nie tylko mruczy, barankuje i wywala brzusio, ale i zawzięcie ugniata - najchętniej kanapę lub powietrze

[Jaś&Małgosia]

Chyba nikt się nie dziwi, dlaczego bez namysłu zdecydowałyśmy się i jej znaleźć domek jak przyszła za maluchami... Jedną zimę przeżyła, ale dalej nie wiadomo...

[Neigh]

Brawo, brawo, brawo

Zdjęcia super......o ugniataniu nic nie wiem...( lekka zazdrość mi w głosie pobrzmiewa;-) ) muszę Zuzke dopytać.....
Ja mam tylko takie pytanie ( a kto Wam zabroni ?!) w sensie mieć trzeciego kota.

Aaa i przekaż Jasiowi, że mam już pewien trop tukana, słowo!

[Neigh]

Ktoś chce oddać chyba jeszcze kotkę. Na fotce ledwo widać, ale ona chyba też ma bujniejszą kitę... Mam tylko nadzieję, że koty dobrze trafią i nie uda im się po drodze zaliczyć schroniska...

No i ze są pokastrowane.......

[larentia]

Przecudne ma te szmaragdowe oczyska! Jest w nich coś magicznego i egzotycznego, a na dodatek wspaniale kontrastują z tą rudością wokół jej mordki. CUDO!

[Jaś&Małgosia]

Ja mam tylko takie pytanie ( a kto Wam zabroni ?!) w sensie mieć trzeciego kota.

No bo miały być dwa... Zabroni - jedynie rozsądek Stwierdziliśmy, że w momencie zostawiania sobie tymczasów na ds - musimy zacząć się o siebie martwić Kilka kociastych już nam po drodze zapadło w serce, ale że trafiły na dobrych ludzi - to poszły w świat. Na razie jesteśmy na etapie "zobaczymy", ale ds jak najbardziej szukać będziemy...
Jak nam tu jeszcze tukan dojdzie, to będzie wesoło

Frida leży teraz koło mnie i wreszcie zasypia. Przed chwilą załączyło jej się wieczorne gadulstwo. Chyba miała w planach jakąś nocną wycieczkę, jakieś spotkanie na dworzu, a tu nici... Ale miaukoliła trochę pod drzwiami i oknem.

Aaa i zapomniałam napisać jakie ona śmieszne odgłosy wydaje z siebie. Miau u niej nie uświadczysz. Ciągle tylko: "ałe" i "oj". Ale wczoraj wieczorem uśmialiśmy się, jak powiedziała "ajlawju" No dosłownie

[Neigh]

Mówiłam, ze jest rozmowna - stąd wpis ( jak do nas trafiła ), że zdążyła nam już całe życie opowiedzieć.
I uprzedzałam, że wieczorem sie robi bardziej rozrywkowa.....widać nocne życie dziewczyna prowadziła:-)

Jednak uparcie twierdzę, że dom staly powinien byc mocno uczulony na wolę ucieczki........i stawiam na niewychodzący. Niestety wola włóczęgi to w niej na dłuuugo zostanie. Moze mieć niestety własny pomysł na życie przez jakiś czas jeszcze.
Jakaś pani do mnie z allegro napisała, ze chce ją adoptować. Poprosiłam o wiecej szczegółów dt. domu + czy dom wychodzący + wyrażenie na wizytę przedadopcyjną. Jeśli odpowie, to przekaże namiary.

Acha i chciałam oficjalnie oświadczyć: Małe u nas na dt zaczyna szukać domu. Z grupy "dzikie" przeniosła się do grupy "czasem strachliwe".
Bardzośmy dumne z naszych efektów pracy.

[ruda32]

[quote="Jaś&Małgosia"]A oto piękna Frida



Frida jest przecudna,nie wiem jak to jest ,że niektórzy mają takiego farta,że do domu trafiają coraz to oryginalniejsze kociska
Teraz Frida wcześniej Furba

[Neigh]

Zwróćcie uwagę, jakie ona ma potężne stopy:-)

[Sylwia M.]

Chyba nikt się nie dziwi, dlaczego bez namysłu zdecydowałyśmy się i jej znaleźć domek jak przyszła za maluchami... Jedną zimę przeżyła, ale dalej nie wiadomo...

Kicia piękna Dobrze, że jest w domku i ma spokój, pewnie szybko znajdzie DS.

[Agulas74]

No cudo

[Neigh]

Jestem od rana zasypywana zapytaniami o adopcję....

Jak dotąd jeden dom mi się podoba......reszta na drzewo:-)