MiauKot(66+2):Center, Miaukotek i Kacper w domach! :D-98.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 25, 2010 19:04 Re: MiauKot(68+2):Elwis po konsultacji-s.95

Kotecek ma się lepiej, ale jeszcze dziś po nim skakały pchły :( Musiałyśmy go drugi raz spryskać frontline. Kruszynka najchętniej leży na kolanach i mruczy. Bardzo żal mi było wbijać w niego zastrzyki, bo to sama skóra i kości. Kociak waży 800 g :( Je małymi porcjami. Dziś zawiozłam mu convalescensa, żeby go troszeczkę dokarmiać. Straszna bieda i potrzebuje dużo ciepłych myśli :(

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Sob wrz 25, 2010 19:49 Re: MiauKot(69+2):Elwis po konsultacji i nowa bieda :(

Są ciepłe myśli... Biedusiek.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie wrz 26, 2010 21:42 Re: MiauKot(69+2):Elwis po konsultacji i nowa bieda :(

Center wylądował dzisiaj w nocy u weta. Miał atak podobny do padaczkowego. Został na obserwacji, ale na szczęście już się nic negatywnego nie wydarzyło. W domu biegał jak oszalały, zjadł, popił a teraz śpi mi na kolanach. W drodze powrotnej dał niesamowity koncert swoich umiejętności głosowych. Przy odbiorze wet nie mógł go odsłuchać bo tak się rozmruczał, rozbrykał i rozanielił, że w końcu ktoś go dotyka, ktoś się nim zajmuje.
Jutro czeka go szczegółowe badanie krwi. Przyczyna tego ataku nie jest jak na razie nikomu znana.

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 26, 2010 21:52 Re: MiauKot(69+2):Elwis po konsultacji i nowa bieda :(

Jestem podłamana, bo nie potrafię wyjść z kociej sraki. Dziś znowu Żeż i standardowo Gwizdek wydalają z siebie ciecz :evil: Nie mam pojęcia z czego ta biegunka :( Wydawało mi się, że sytuacja już opanowana, a tu masz :evil: W dodatku martwi mnie mała, bo mimo apetytu nadal odstaje wagą od swojego rodzeństwa. Maniakalnie dziennie ją ważę i waga stoi w miejscu, dziś nawet było troszeczkę mniej. Źle mi się to kojarzy :(
Poza tym te leczenia i dieta mocno nadszarpnęły naszą kasę, a tu końca nie widać :(
Za to Rafi dziś znowu napadł na mięsko, które miało być dla wszystkich kociaków :wink: No i było tylko trochę w mniejszej ilości. Jemu i apetyt dopisuje i qpale ma normalne.
Małe światełko w tunelu mam też w sprawie adopcji. Żeby nareszcie coś ruszyło, bo nasza ilość kotów już mi się śni po nocach :(

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Pon wrz 27, 2010 17:29 Re: MiauKot(68+2):Elwis po konsultacji-s.95

Barbara Horz pisze:Obrazek


jaka bieda :(

aassiiaa pisze:Center wylądował dzisiaj w nocy u weta. Miał atak podobny do padaczkowego. Został na obserwacji, ale na szczęście już się nic negatywnego nie wydarzyło. W domu biegał jak oszalały, zjadł, popił a teraz śpi mi na kolanach. W drodze powrotnej dał niesamowity koncert swoich umiejętności głosowych. Przy odbiorze wet nie mógł go odsłuchać bo tak się rozmruczał, rozbrykał i rozanielił, że w końcu ktoś go dotyka, ktoś się nim zajmuje.
Jutro czeka go szczegółowe badanie krwi. Przyczyna tego ataku nie jest jak na razie nikomu znana.


wiadomo już coś?

Mocno za adopcje :ok: Może do Albisia uśmiechnie sie szczeście 8)
Obrazek Obrazek

Adria

 
Posty: 1874
Od: Pt paź 28, 2005 10:59
Lokalizacja: Piekary

Post » Pon wrz 27, 2010 18:09 Re: MiauKot(69+2):Elwis po konsultacji i nowa bieda :(

Dzisiaj byłam z obydwoma maluchami u weta.
Silek ma brzydkie oczka i uszy. Świerzba nie ma. Oczka zaczerwienione, ale średnio. Podnosimy odporność bo z antybiotykiem nie warto na razie wchodzić.
Center zachowuję się normalnie. Jest żywotny, je i pije, załatwia się. Ma lekką biegunkę i kicha. Podnosimy odporność jw. Na biegunkę lek podany. Wcześniejszy atak najprawdopodobniej wywołany był skurczem, zagazowaniem i nospą. Został on dokładnie obejrzany, przebadany i wymacany. Najprawdopodobniej nie był to atak padaczkowy - uf...
Zalecenia dalsze to obserwacja i jednolita dieta oraz kciuki, aby to się już nigdy nie wydarzyło.
Maluchy zostały ponownie odrobaczone.

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon wrz 27, 2010 19:01 Re: MiauKot(69+2):Elwis po konsultacji i nowa bieda :(

aassiiaa, to trzymam za kociaki :ok:

Gremlinek ma apetyt, ale w jedzonku przeszkadzają mu krzywe mleczaki i nadżerki w pysiu. Majkowiec biegła dziś do niego z gotowanym mięskiem. Mały chyba zaskoczył, że trzeba jeść, dużo jeść, żeby nadrobić. Jednak z uwagi na jego stan za dużo jest nie wskazane :wink: Kotecek ma momenty, że się moczy śpiąc. Chyba trza będzie jeszcze raz z nim do weta podjechać.

Żeż dziś zwróciła mięsko i już więcej mięska nie chciała :( Przypuszczam, że jadała za szybko i połykała całe kawałki i dlatego tak się stało. Niestety nauczyła się od Rafiego, że mięso trza porwać i połknąć :evil:

Nie wiem czy już pisałam, że Gwizdek to netoperek i ciągle mi wisi na firance pod sufitem :twisted:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Pon wrz 27, 2010 21:42 Re: MiauKot(69+2):Elwis po konsultacji i nowa bieda :(

Gremlinkowi mięsko wybitnie smakowało, wręcz rzucił się na nie. Zrobił dzisiaj trzy "ładne" kupy 8O i siu do kuwety. Poza tym został dzisiaj drugi raz wykąpany bo pomimo pierwszego mycia miał w futerku jeszcze pełno odchodów pcheł. Zaczął też sam się czyścić więc mam nadzieję, że wkrótce zamieni się w miękką, puszystą, białą kulkę bo jak narazie to same kości. Zastrzyki i wszystkie zabiegi pielęgnacyjne znosi bardzo dzielnie. Nie ukrywam, że ręka mi drży gdy mam podac mu zastrzyk, nawet nie ma gdzie w to chucherko igły wbić.
Obrazek

majkowiec

 
Posty: 425
Od: Czw lip 24, 2008 19:08

Post » Wto wrz 28, 2010 7:30 Re: MiauKot(69+2):Elwis po konsultacji i nowa bieda :(

aassiiaa pisze: Wcześniejszy atak najprawdopodobniej wywołany był skurczem, zagazowaniem i nospą. Został on dokładnie obejrzany, przebadany i wymacany. Najprawdopodobniej nie był to atak padaczkowy - uf...
Zalecenia dalsze to obserwacja i jednolita dieta oraz kciuki, aby to się już nigdy nie wydarzyło.


To ja też powiem uff i mocno trzymam :ok: :ok:

i za Gremlinka też mocno trzymam :ok: :ok:

czy to Krzyś wymyślił to imie ? :twisted:

Pogoda łóżkowa totalnie. Wszystkie koty zaległy przy kaloryferach a właściwie nad nimi i tylko nieliczne przyszły na śniadanie 8) Dzisiaj też przy śniadaniu naszła mnie refleksja...gdzie te dziki 8) Mr.Hyde łasi sie jak oszalały, Jekyll bez problemów pozwolił sobie oczko zakroplić, bo znowu zaczeło mu ropieć, Ford przy jedzeniu mówi rób ze mną co chcesz tylko dawaj jeść, Lincoln możesz pogłaskać ale tylko końcówke ogona, za to Almera dzielnie walczy o zachowanie honoru dzikiego kota 8) :twisted: Jak wystawie w jej kierunku pustą dłoń to obrywam a jak z mieskiem to łaskawie mnie nie walnie :twisted:

Piotruś załapał chyba po ciotce Majce, że woda lepiej smakuje z kranu i wogóle to fajna zabawa tak zachlapać wszystko, co by duża mogła sie fajnie rozjeżdżać :twisted:
Pipin jak przystało na brata Rafiego to złodziej do potegi, tylko on zadowoli sie nawet suchą pietką a Pepa jak już poczuje jedzenie to nie patrzy gdzie i co gryzie..czesto to mój palec bywa :twisted: Poza tym to takie słodziaki żarłoczne :)

Folk pcha sie do wyra i mizia sie na potege. O Anagelo niestety nic nie słychać :cry: :cry:
Obrazek Obrazek

Adria

 
Posty: 1874
Od: Pt paź 28, 2005 10:59
Lokalizacja: Piekary

Post » Wto wrz 28, 2010 11:21 Re: MiauKot(69+2):Elwis po konsultacji i nowa bieda :(

Avatar na spacerku 8)

Folk i Jazz przytuleni

Tutaj kolejne dowody, że Elvis wcale nie musi być jedynakiem...z Aspazją :D

Obrazek Obrazek

a tutaj, że szczyty też potrafi zdobywać..na drabinie :)

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Adria

 
Posty: 1874
Od: Pt paź 28, 2005 10:59
Lokalizacja: Piekary

Post » Wto wrz 28, 2010 13:06 Re: MiauKot(69+2):Elwis po konsultacji i nowa bieda :(

A ja się w końcu dowiedzialam kto grasuje na moim podwórku i odławia moje piwniczniki.
Zgłosiła sie dzisiaj rano do mnie pani - jak się przedstawiła - z fundacji Viva.
Rzeczywiście z wygladu jest "gatunku" Baśki :wink: ,wiec rozumiem czemu sąsiedzi sobie tak skojarzyli.
Przyszła tak własciwie to opieprzyć mnie za mojego syna, który został zakablowany jak oprawca małych kotów. :evil:
Wytłumaczyłam kobiecie, że to raczej chyba pomyłka, bo Bartuś jest od dziecka wychowany w szacunku dla zwierząt i nie raz stawał i ich obronie.
W koncu doszłyśmy do porozumienia wymieniłyśmy numery telefonów i obiecałam pomoc, na tyle na ile bedę sie czuła na siłach, w łapaniu futer do sterylki. Dzisiaj razem z jeszcze jedną panią zasadziły się na czarną "cięzarówkę", ale nie znam efektów, bo długo to trwało a ja musiałam wrócić do pracy. Obiecałam im odłowić jednego z maluchów, bo biedaczek nie wyglada dobrze. Im się nie udalo, ale mnie się nie boi i nieraz podjada mi spod ręki zanim zdążą postawić tackę, więc myslę że może się udac.
Niestety nie wiemy gdzie się podziała pozostała szóstka z tego miotu ale podobno była tu jeszcze jakaś starsza pani i w/g tego co mówią dzieci ,to ona je zabrała. Tylko ten jeden biedak zwiał i teraz został sam :(
Obrazek

Hipcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3179
Od: Czw lut 02, 2006 20:28
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto wrz 28, 2010 13:30 Re: MiauKot(69+2):Elwis po konsultacji i nowa bieda :(

Hipciu, czy wiesz może jak się ta osoba nazywa, bo u nas raczej nikt z Vivy nie działa, a przynajmniej nie w kotach :roll:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Wto wrz 28, 2010 16:01 Re: MiauKot(69+2):Elwis po konsultacji i nowa bieda :(

Kurcze , zabij mnie , nie pamiętam nazwiska. :oops: Gabrysia ....dziura we łbie, :oops: ale przypomnę sobie albo zapytam jeszcze raz przy okazji.
Obrazek

Hipcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3179
Od: Czw lut 02, 2006 20:28
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto wrz 28, 2010 16:14 Re: MiauKot(69+2):Elwis po konsultacji i nowa bieda :(

Adria pisze:
czy to Krzyś wymyślił to imie ? :twisted:


heh nie, akurat Zgryz. On tak już nazywał Bruna (jemu akurat pasowało) a że się Marcinowi spodobało i przywykł to nazwał tak też tego kocurka ( faceci zawsze idą na łatwiznę ;) ) Mi jakoś się on kojarzy z Ogryzkiem i tak funkcjonuje w mojej głowie.
Obrazek

majkowiec

 
Posty: 425
Od: Czw lip 24, 2008 19:08

Post » Wto wrz 28, 2010 19:32 Re: MiauKot(69+2):Elwis po konsultacji i nowa bieda :(

Ja się tylko melduję, że czytam, tylko nie stać mnie chwilowo na jakąś refleksję :wink: Avatarek jest śliczny, Elvis - kamikadze, Gremlinek - niech sie biera, życie przed nim...

Jak malutka Żeż? Bidula :(

Doczytałam o Centerku :strach:

I kciuki za tych, do których ma się uśmiechnąć los :ok:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Wix101 i 94 gości