SchronWro Wrocławscy seniorzy szukają domów!!!

Transportówka pewnie TOZowska.

Fajnie, że domkowi nie przeszkadzało, że burasek jest strachulcem :ok:

I super, że połamany i zagipsowany kocio ma DT :ok:

Teraz jeszcze DT dla Miednicowego i byłoby idealnie :1luvu:

Zaznaczam

Chyba jednak oddanie do użytku nowego schroniska we Wrocławiu za bardzo zachęciło ludzi do oddawania do niego zwierząt bez naprawdę ważnego powodu.

Świadczy o tym poniższa historia:
Na jednym z osiedli (moim)już w ogóle nie ma kotów wolnożyjących. Nie widuje sie także domowych wychodzących.
Jest jedna staruszka ok 17 letnia (ale żwawa), wypielęgnowana i otoczona czułą opieką swojej " karmicielki". Jednak inna kotka, także zamieszkała ostatnio w tych samych piwnicach, chociaż prawie w każdym bloku jest okienko dla kotów (ale przeważnie zamknięte). Jest to kotka wysterylizowana, która 1/2 roku temu wybrała wolność(według słów jej pani i zginęła, a jak się znalazła to jej obrażona pani miała już innego kota (może i ze schroniska, bo ta pierwsza też była "przygarnięta" skądś).
No i ta pani "karmicielka" staruszki twierdzi , ze ta nowa staruszkę wygania i dlatego ona ma zamiar złapać nową jakąś siatką i oddać do schroniska. A kocina sobie spokojnie żyje nie widziana prawie przez nikogo , bo czarna i tylko w nocy sobie chodzi, nikogo o nic nie prosi, no i się nie rozmnaża, co oczywiście jest najważniejsze i powinno zapewnić jej święty spokój do końca życia.

Nie rozumiem po co pakować do klatek wolnożyjące koty, które świetnie sobie radzą w swoim środowisku :roll:

Gerard jedzie jutro do Neigh. :-)

Wczoraj miał zdjete szwy. Wygląda już lepiej.

No a dzisiaj (z samego dzisiejszego dnia) przyszło do schroniska 22 koty !!!!
A oddający na przykład mówią "No przecież to nowe schronisko to dużo miejsca macie"
Może i nowe i duże ale już siedzą od 1 do 3 dorosłych z różnych miejsc kotów w klatkach bo NIE MA już miejsc

_leśna_ pisze:No a dzisiaj (z samego dzisiejszego dnia) przyszło do schroniska 22 koty !!!!
A oddający na przykład mówią "No przecież to nowe schronisko to dużo miejsca macie"
Może i nowe i duże ale już siedzą od 1 do 3 dorosłych z różnych miejsc kotów w klatkach bo NIE MA już miejsc

No super nowe to pooddawajmy koty i psy :evil:

Tak to co sie dzieje w TYM schronisku to masakra - ludzie sobie nie zdają sprawy z tego co robią. Wszyscy nagle znajdują i nagle oddają swoje zwierzęta...
A najgorsze jest to że NAGLE wyjeżdżają za granice i zero fatygi w szukaniu domu własnemu zwierzakowi.

Kiedyś powodem oddania była "alergia" a teraz "wyjazd za granicę"...

_leśna_ pisze:Tak to co sie dzieje w TYM schronisku to masakra - ludzie sobie nie zdają sprawy z tego co robią. Wszyscy nagle znajdują i nagle oddają swoje zwierzęta...
A najgorsze jest to że NAGLE wyjeżdżają za granice i zero fatygi w szukaniu domu własnemu zwierzakowi.

Kiedyś powodem oddania była "alergia" a teraz "wyjazd za granicę"...

(*%#$(*&#$ inaczej sie nie wyraze :evil:

Rewelacyjnie po prostu :evil:

No tak po co myśleć o zwierzaku :roll:

A większość tych historyjek to zwykłe ściemy... Ludziom już się nie chce zwierząt utrzymywać i tyle....Przecież lepiej kupić sobie torebeczkę za kilka stów niż wydać 50 zł na jedzenie dla kota... (bardzo często słyszę, że ktoś nie ma kasy aby wydać tyle na kota miesięczne ale po sklepach z ciuchami lata codziennie...)

I tak propo ktoś idzie jutro do schronu ?

_leśna_ pisze:Wszyscy nagle znajdują i nagle oddają swoje zwierzęta...

A nie możnaby wprowadzic do regulaminu, że ten kto oddaje - zgadza się na umieszczenie swojego imienia i nazwiska np. na stronie internetowej? Czy ktoś w ogóle spisuje tych ludzi z dowodu?

Dokładnie Edzina. Powinna być jakaś czarna lista osób tylko do wglądu dla schronisk (co by się o ochronę danych nikt nie przyczepił). 22 koty :evil:

Biedactwa.

Pozdrowienia z Warszawy. Właśnie jestem u Neigh. Kicio też. :-)

SchronWro Wrocławscy seniorzy szukają domów!!!

Kto przegląda forum