» Sob wrz 25, 2010 13:00
Re: W-wa: Wyrzucona Myszka - zapalenie nerek
Myszka nie ma krwotocznego zapalenia nerek, tylko zapalenie nerek i krew w moczu, która znowu się pojawiła. Mamy wątpliwości co do jakości jej dotychczasowego leczenia, bo jest znowu źle - krew w moczu powróciła, wyniki moczu są złe. Leczenie przejął inny weterynarz - znowu kroplówka, kolejna seria antybiotyków rozpoczęta. Dziś Myszka miała pobieraną krew po raz pierwszy.
Tymczowa opiekunka mówi, że USG wykazało, że Myszka nie była sterylizowana, a nawet, że nie rujkowała.
Odkąd Myszka ma minikuwetę, załatwia się do niej wzorcowo, choć opiekunka mówi, że gdy położy się jakąś szmatkę na podłogę, potrafi na nią się też załatwić. Na łóżko nie sika w ogóle.