Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ!!!Hardkorowa niedziela....

[Ikotipies]

Ikotipies- odbiorę, ale po łikendzie. OK?

Super, bo do łykendu mam pilną-pilną pracę

[kotka doroty]

Poszło,priorytetem, więc powinno byc na jutro!!!!

[marija]

DZIĘKUJEMY PRZEPIĘKNIE

Pisiokocie- miejsce jest, bo klatki przerzucone na szafę i mamy wolny kącik na drapaka

[pisiokot]

Pisiokocie- miejsce jest, bo klatki przerzucone na szafę i mamy wolny kącik na drapaka

ale ehhm tego, ten mój drapak się spodobał Gosi_bs - a że Gocha bliska mojemu sercu to drapak w takiej sytuacji pojedzie do niej. Jej się też coś należy za tę ciężką pracę dla pań .
A dla kociastych z Drukarskiej będziem coś kombinować.

[CatAngel]

Trzymam

[marija]

Dorotko, dary dotarły. Serdecznie dziękujemy za:
- chodniczek owalny zielony
-komplet chodniczków łazienkowych
-utensylia kuchenne (fartuszek, rękawica, podkładka)
-zabawki dla kotów
Zabawki są naprawdę genialne: piszczą, swiecą, biegają
Moja mama obiecała nieco ściereczek kuchennych.

Mamy z dite pomysła na "koci kącik zabaw" zobaczymy, co nam z tego wyjdzie.
W czwartek będę na giełdzie na Równej i zrobię orientację w karmach- trzeba te koty trochę odpaść. Narazie podrzucę paniom troche puszek i nieco suchego moim kotom od pyszczków odejmę (schudną grubasy jedne może w końcu )

[kotka doroty]

Cieszę się że,dotarło!Przyda się do czegoś?
Koteczki niech się bawią radośnie Moja zołza miała te zabawki w poważaniu ,jak się ona nie chce bawic to niech inne skorzystają

Pozdrawiam Łódż

[pisiokot]

Chcielibyśmy podrzucić krzesła w poniedziałek po pracy. Czy można byłoby uprzedzić panie, że będziemy i żeby nas wpuściły ?
Ciekawa jestem zabawek piszcząco-świecąco-biegających To muszą być cudeńka .

[Terra50]

Ja przybede z wycieraczka we wtorek, tez upraszam o wpuszczenie mnie na klatke.

[kalewala]

Jutro rano (dziś przed pracą nie dałam rady) odbiorę z pralni te trzy poduszki i koldrę, pewnie po południu je podrzucę.

Tv jest, działa, do niego antena też wtykana do gniazdka prądowego - czyli pod tv potrzebne są dwa gniazdka. Pilota nie ma - nie wiem, czy nie bylo, czy zginął. Czekam na decyzję i ew odbiór - w auto mi wejdzie, ale nie doniosę ani do samochodu, ani z samochodu

[teqquila]

Zwirek wlasnie doszedl kuweta znaleziona wiec jutro albo pojutrze tz moze przywiesc

Pozdrawiam

[pisiokot]

Zawieźliśmy wczoraj krzesła, które po odczyszczeniu, odmalowaniu i ogólnym "oporządzeniu" wyglądają całkiem ładnie . Mają szerokie siedziska, przez co będą wygodniejsze do siedzenia niż tamte z malutkimi "poodupniczkami". Panie do szczuplaczków nie należą, więc trafiły im się krzesła na ich wymiar .
Dwa ze starych krzeseł wywaliliśmy, panie decydowały, że pozostałe dwa stare krzesła jeszcze zostawią. A w ogóle jest super Jasno, świeżo, czysto, kuwety sprzątniete, siatka w oknie , super półka dla kotów w przedpokoju, lustro ... no miód malina .

[Mulesia]

Firankę zawiozłam w ubiegłym tygodniu do obszycia.
Ma być dopiero 7 października.

Pamiętam. Wyślę ją niezwłocznie po odbiorze.

[Hanulka]

przepraszam, bo nie zauważyłam, są gdzieś wymiary okien na firanki?

Mulesia, pewnie Ty wiesz..

[włóczka]

Zrobiłam wreszcie "renowację" (albo raczej maskowanie uszczerbku) na lustrze łazienkowym, mam jeszcze jakieś ręczniki dla Pań - kiedy mogę podrzucić? Ew. komu podrzucić żeby podrzucanie na miejsce odbyło się jakoś bardziej hurtowo gdyby Panie stresowały się wpuszczaniem obcych?