

..a o takie boskie kicie to trzeba sie starac-to nie żadna łaska że je ktoś weżmie-to wielki przywilej!!!!!
nie bój się przeczytać wątku Mazurki- to bardzo dzielna kicia -beż połowy pysia wychowała jeszcze kociaki-trafiła na wspaniałych ludzi i pewnie nawet nie wie jaka jest biedna-bo myślę że dzięki tym ludziom jest mimo niewątpliwego bólu i cierpienia -jednak szczęśliwa.
Bardzo powoli ale jednak jej pysio się goi-ja śledze ten wątek na bieząco już ponad miesiąc- kicia wyjdzie z tego-jest bardzo dzielną i silną kicią








