Piękna historia..... Furkot, Larwa Bagienna, dr Watson i my

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 24, 2010 12:23 Re: Początek pięknej historii..... Furkot, Szczyl i my

spinca pisze:Zanim Spinca będzie się nadawała do DS, to Ty dwa kolejne tymczasy zdążysz wydać :)

Masz kłopot ze znalezieniem drugiego dla Mango? A pod sosną dawno się, widzę, nie było!


titu, titu - już dwa takie "przerażone" były, które wieki całe miały się oswajać.... :twisted: - jakoś Ci się to zazwyczaj niespodziewanie przyspiesza...... :mrgreen: :ok: :ok: :ok:

a z sosnami proszę mi nie wyjeżdżać... - bo po lesie już z zamkniętymi oczami w razie co łażę i sosnę tylko czołem mogę w razie co zaliczyć..... :roll:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Pt wrz 24, 2010 13:28 Re: Początek pięknej historii..... Furkot, Szczyl i my

A ja myślałam, ze jestem lotna dziewczynka........
Pod jaka kurna olek "Sosną"?
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pt wrz 24, 2010 13:30 Re: Początek pięknej historii..... Furkot, Szczyl i my

Tu niektóre specjalistki tymczasy z sosen sobie zrywają :ryk:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

spinca

 
Posty: 1429
Od: Pon paź 19, 2009 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 24, 2010 14:07 Re: Początek pięknej historii..... Furkot, Szczyl i my

ojojoj.... - no po prostu jednego musieliśmy sobie kiedyś z sosny ściągnąć..... :oops: :roll: - a tu wypominają..... :evil:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Pt wrz 24, 2010 14:10 Re: Początek pięknej historii..... Furkot, Szczyl i my

Nie wypominają tylko wspominają..... historia zapadająca w pamięć, jakby nie patrzeć :)
ObrazekObrazekObrazekObrazek

spinca

 
Posty: 1429
Od: Pon paź 19, 2009 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 24, 2010 14:21 Re: Początek pięknej historii..... Furkot, Szczyl i my

Mentos też zapadł..... :cry: :cry: :cry: - to był kot-ideał.... :( Mentosidło moje kochane :1luvu:

po co człowiek sobie sam to robi??? zawsze mam to odczucie co Ty - że kot zaufał, uwierzył, że ma wreszcie swój bezpieczny kąt i własnego człowieka... - a my go potem........ :cry: :cry: :cry:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Pt wrz 24, 2010 14:34 Re: Początek pięknej historii..... Furkot, Szczyl i my

joluka pisze:po co człowiek sobie sam to robi???


Bo ktoś musi......

Szczęście tylko, że miejsce w sercu nigdy się nie kończy.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

spinca

 
Posty: 1429
Od: Pon paź 19, 2009 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 25, 2010 7:48 Re: Początek pięknej historii..... Furkot, Szczyl i my

joluka pisze:Mentos też zapadł..... :cry: :cry: :cry: - to był kot-ideał.... :( Mentosidło moje kochane :1luvu:

po co człowiek sobie sam to robi??? zawsze mam to odczucie co Ty - że kot zaufał, uwierzył, że ma wreszcie swój bezpieczny kąt i własnego człowieka... - a my go potem........ :cry: :cry: :cry:



Mam dokładnie tak samo......dlatego dużo łatwiej wydaje mi się kocięta niż te stare i schorowane......
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Śro wrz 29, 2010 8:42 Re: Początek pięknej historii..... Furkot, Szczyl i my

U mnie w domu pija się wyłącznie wino z najlepszych winnic :twisted:

Obrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek

spinca

 
Posty: 1429
Od: Pon paź 19, 2009 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 29, 2010 8:50 Re: Początek pięknej historii..... Furkot, Szczyl i my

Gadaj babo po dobroci - gdzie jest Szczyl? Przecież to nie może być ten wielki klocek, który leży z Furkotem 8O
ObrazekObrazek
Obrazek

kasiakom

 
Posty: 5637
Od: Śro maja 03, 2006 20:55
Lokalizacja: Turek

Post » Śro wrz 29, 2010 8:51 Re: Początek pięknej historii..... Furkot, Szczyl i my

Szczyla przerobiłam na futerał do komórki.... sama mi kazałaś :twisted:
A wzięłam sobie nowego kota, miłego, kulturalnego, NORMALNEGO.... no i trzy razy większego od Szczyla :twisted:

Urósł, co? A jakie ma futro 8O nie do opisania..... no jedwab, panie, jedwab
ObrazekObrazekObrazekObrazek

spinca

 
Posty: 1429
Od: Pon paź 19, 2009 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 29, 2010 9:00 Re: Początek pięknej historii..... Furkot, Szczyl i my

odpasiony Szczyl jak się patrzy... 8O - ale żeby od razu NORMALNY??? 8O :mrgreen:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Śro wrz 29, 2010 9:06 Re: Początek pięknej historii..... Furkot, Szczyl i my

joluka pisze:odpasiony Szczyl jak się patrzy... 8O - ale żeby od razu NORMALNY??? 8O :mrgreen:


Można chyba pomarzyć..... o normalnym, miłym, miziastym, puchatym stworzonku.... taaaaaa

Odpasiony, bo cham pierwotny. Nie wiem po kim on taki prostak przy tej misce..... Kasia, nie wiesz? :twisted:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

spinca

 
Posty: 1429
Od: Pon paź 19, 2009 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 29, 2010 9:11 Re: Początek pięknej historii..... Furkot, Szczyl i my

Wiem, ale nie powiem :mrgreen:
ObrazekObrazek
Obrazek

kasiakom

 
Posty: 5637
Od: Śro maja 03, 2006 20:55
Lokalizacja: Turek

Post » Śro wrz 29, 2010 12:14 Re: Początek pięknej historii..... Furkot, Szczyl i my

Genialne te skrzynki, też bym takie chciała...
Koty oczywiście też genialne :mrgreen:

ptaszydło

Avatar użytkownika
 
Posty: 4854
Od: Czw paź 22, 2009 16:33
Lokalizacja: południowe zbocze Koziej Góry

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 315 gości