Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 23, 2010 9:34 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

Wczoraj kiedy przeczytałam, pomyślałam dokladnie to samo co Serum.
Otóż lisy widziałam na naszych działkach nie raz.Jeden z nich potrafił nawet zakrasć sie w krzakach i czekać na resztki po kotach.Nigdy nie zauważylam z ich strony agresji czy paniki wsród kotów.
Tym bardziej ze sporo Osób mieszka na działkach a lis krecił się w poblizu śmietnika, gdzie ma otwarty dostęp do smieci i resztek. Dodatkowo cały rok na działkach są plony.
Trudno mi zgodzić sie z tym ze to robota lisa. Przede wszystkim dwa z kotow byly bardzo ranne, miały poranione tylne łapki, zanim zniknęły na dobre. Dwa inne leżały, tam gdzie zostały uduszone. Gdyby zabił je lis, to chyba by je zabrał ze sobą.Na mojej działce jak i terenie przylegajacym, było w sniegu bardzo wiele sladów duzego psa.
Nie twierdzę oczywiscie ze lis nie jest w stanie zabic , upolować i zjeść kota.Takie sytuacje mogą oczywiscie miec miejsce w przypadku, gdzie pustkowie i odludzie nie dostarcza innego pokarmu.

Moze kot byl chory, padniety. Lisy zywia sie padliną podobnie jak dziki.Nie wiem gdybam.
Moze widaziałyście jakiej maści był ten kot?. Jestem codziennie na działkach.Z kotów które karmie sa wszystkie. Zaden nie zniknal.Chyba ze to jakis kot od Karmicielki zza rowu. U niej koty często choruja i znikaja w dziwnych okolicznosciach
.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31631
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw wrz 23, 2010 9:37 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

kaska0980 pisze:Iza, już wiem co stało się z naszymi kotami.....
W piątek jak jechałam do pracy o 4 rano, widziałam lisa jak trzymał w zębach martwego kota, w światłach samochodu.... jestem tego pewna na sto procent. Było to na naszym parkingu....
Ten lis był duży.


Bylam wczoraj u Was wieczorem. Chciałam porozmawiać ale pies, bardzo głośno szczekał. Na zewnątrz był Pan B którego pomyliłam z Piratem i poleciałam po jedzenie .Kiedy wrócilam był juz za płotem na Waszej posesji. Chyba mnie nie poznał....
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31631
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw wrz 23, 2010 10:06 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

Wczoraj Maż zrobil dwie nastepne budki. Dzisiaj zrobi dwie ostatnie, bo na tyle nam, starczy materiału i dopiero zabierze sie za ofoliowanie i wyciecie otworów.Wtedy wstawię zdjęcia i paragony za materiał. Nie chciał rozwijać foli i zaczynać dwóch rzeczy naraz. Poniewaz mamy jeszcze wiele innych zajęć, ten czas jest bardzo napiety i ograniczony. Wczoraj dostałam segment od Sasiadki i musieliśmy sie jakos uporać, zeby wniesć chociaż jedna czesć. Dzisiaj musimy uporać sie z druga. Będzie sporo miejsca, bo szafki dosć pakowne i kilka półek dla kociaków będzie. Wczoraj im juz wyłożylam te półeczki kocykami i przymocowałam zszywkami, zeby nie zjeżdżaly podczas wchodzenia.
W szafkach będę mogła sobie pochowac kocie jedzonko czy koce do użytkowania w domu, na które zawsze mi brakuje miejsca.
Maż ma jeszcze drzewo do pociecia i samochód do naprawy, bo obiecał Znajomemu. Tak zeby chociaż wpadło pare złotych na Denststę.
Tak ze roboty jest naprawde cała masa.

Ja z kolei codziennie jadac na Teczę zabieram ze soba po jednym czy dwa koce. Jeden wczoraj dołożyłam do budki Lisiczki. Dwa dałam do schronien, które wcześniej przygotowałam. Zauwazylamze co najmniej dwa z nich sa użytkowane a kocyki ugniecione i pobrudzone leciutko od łapek. Na ocieplonej półeczce spi Fionka, bo juz drugi dzień ja widzę jak tam sobie śpi, kiedy karmię kotki po drugiej stronie rowu.Zaścielilam też fotel u Bezdomnego wełnianym kocem. Zeby jakis kot mógł skorzystać.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31631
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw wrz 23, 2010 10:17 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

Byłam wczoraj przejrzec budki kociaków na drugiej stronie ulicy. Czyli tam gdzie Timi, Trusia, Maks, Bajka i Gwiazdeczka. Byłam bo zaginęła mi jedna z kotek. Siostra przyrodnia Niedzwiadka. Nie ma jej od trzech dni.Obchodziłam , obszukałam, wolałam i nic. Martwie sie, bo ta kotka ostatnio przebiegla przy mnie ulicę, gdy jechały samochody.Nic sie wtedy nie stało, ale to zle że sie tego nauczyła.
Stare budki Trusi byc moze sa jeszcze do wykorzystania. Na razie powywalałam z nich stare koce i zostawiłam otwarte, zeby nabrały powietrza i świeżości. Mam kocy dużo, więc dam tam swieze. Jesli koty w nich zamieszkaja to dobrze. Jeśli nie, to będa stały nie użytkowane.Kiedy żyla kicia bez łapki z Trusia zawsze uzytkowały te budki .
Znalazłam fajne miejsce do postawienia jednej z ocieplanych budek. Musze tez przenieść czwórkę która tam stoi. Kiedy ja zawoziłam był snieg po kolana i nie bardzo było jak postawić gdzie trzeba. Widzę ze stoi za daleko. Przestawimy ja z Mężem tak, aby kociaki mogły z niej korzystać.
Myślę ze ta czwórka plus gruba ocieplana dwójka i dwie stare budki powinny rozwiazac problem schronienia w tym miejscu.
Mam też juz solidny wystajacy duży daszek na jedna budkę.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31631
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw wrz 23, 2010 10:56 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

Iza normalnie jesteś mistrzynią planowania 8O , koty będą szczęśliwe i oby ta zima nie była taka sroga :roll:
Obrazek

ALICJA Borgelt

 
Posty: 752
Od: Wto cze 09, 2009 20:16

Post » Czw wrz 23, 2010 18:46 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

Witam wieczornie,
macie racje dziewczyny, że to mógł być martwy kot, był pręgowany. Nie ruszał się.
Obrazek BERECIK, czekam Twojego miauknięcia za drzwiami....Obrazek

kaska0980

 
Posty: 127
Od: Czw cze 17, 2010 23:59
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw wrz 23, 2010 20:17 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

Trzy lata temu, w moim ogrodzie, wieczorem, lis zapolował na mojego Tygryska. Dobrze że siedziałam pod lipą a lis mnie się nie spodziewał. Jestem pewna że lisy są zdolne upolować żywego kota, choć z pewnością nie będą wybierały kota dużego i silnego. Nie potępiam lisów oczywiście. Każde stworzenie chce jeść. Ale koty mogą być ofiarami lisów!
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Czw wrz 23, 2010 21:16 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

Dziewczyny, mam nietypowe pytanie - czy znacie kogoś z Wawy lub okolic (nie wiem skąd Wy piszecie), kto odpłatnie zrobiłby budkę?
Miałby pieniążki na koty, a ja sama nie mogę znaleźć na to czasu... albo nie wiem, leniwa jestem, albo po prostu nigdy nie robiłam i nie chciałabym spiep..yć ;) ogólnie wszystko jedno, obie strony byłyby pewnie zadowolone :)
ObrazekObrazek

Wcześniej na forum jako "qlenka"

rudomi

Avatar użytkownika
 
Posty: 1955
Od: Sob lis 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 23, 2010 21:33 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

qlenka pisze:Dziewczyny, mam nietypowe pytanie - czy znacie kogoś z Wawy lub okolic (nie wiem skąd Wy piszecie), kto odpłatnie zrobiłby budkę?
Miałby pieniążki na koty, a ja sama nie mogę znaleźć na to czasu... albo nie wiem, leniwa jestem, albo po prostu nigdy nie robiłam i nie chciałabym spiep..yć ;) ogólnie wszystko jedno, obie strony byłyby pewnie zadowolone :)

Osoba, która na tym wątku robi budki jest ze Szczecina :mrgreen: Reszta Polski i Europy jej tylko kibicuje :mrgreen:
Niedaleko W-wy styropianowe budki robi Ania Rylska: viewtopic.php?f=1&t=116919&start=165
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt wrz 24, 2010 7:58 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

qlenka pisze:Dziewczyny, mam nietypowe pytanie - czy znacie kogoś z Wawy lub okolic (nie wiem skąd Wy piszecie), kto odpłatnie zrobiłby budkę?
Miałby pieniążki na koty, a ja sama nie mogę znaleźć na to czasu... albo nie wiem, leniwa jestem, albo po prostu nigdy nie robiłam i nie chciałabym spiep..yć ;) ogólnie wszystko jedno, obie strony byłyby pewnie zadowolone :)


co prawda ten wątek jest już dość stary ,ale niektóre dane sa aktualne więc spróbuj.viewtopic.php?t=62420
Majeczka Moja Kochana Gwiazdka* 05.05.2010[*]Spij Słoneczko.

MYSZKA 16-01-2013[*] ŻEGNAJ KOTECZKO

serum

 
Posty: 881
Od: Nie lut 28, 2010 11:03
Lokalizacja: Inowrocław

Post » Pt wrz 24, 2010 11:20 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

dzięki wielkie Kochane :1luvu:
ObrazekObrazek

Wcześniej na forum jako "qlenka"

rudomi

Avatar użytkownika
 
Posty: 1955
Od: Sob lis 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 24, 2010 11:52 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

i ja sie pieknie witam
ostatni dzien podwojnej zmiany i wkoncu wracam do normalnosci choc ledwo co na oczy widze :?

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Pt wrz 24, 2010 21:10 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

Ja od trzech dni walczę z jakimś przeziębieniem albo innym wirusem. Na razie jeszcze na nogach, ale pokładam się :/
Wracam leżeć, bo nie mogę iść na zwolnienie, mam dwa dni, żeby cholerstwo wytępić :roll:
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Pt wrz 24, 2010 21:27 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

:D no mnie tez powoli coś łapie, ale jeszcze chodzę :lol: , więc tak źle nie jest :wink:
Obrazek

ALICJA Borgelt

 
Posty: 752
Od: Wto cze 09, 2009 20:16

Post » Sob wrz 25, 2010 7:32 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

ALICJA Borgelt pisze::D no mnie tez powoli coś łapie, ale jeszcze chodzę :lol: , więc tak źle nie jest :wink:


mam podobnie
ale cos czuje ,ze po dzisiejszym foto plenerze rozloze sie na maksa :?
zimno jak diabli :evil: ale przynajmniej nie pada :wink:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 439 gości