Rudi - nasz pulchniutki ;) filmik str 77 ;)

Co nienaturalne? Kociolubni mężczyźni???? A mój buszmen?

babajaga pisze:Co nienaturalne? Kociolubni mężczyźni???? A mój buszmen?

Łojezu!!!

No właśnie :roll:

Babajago to ryzykowne posunięcie było bo jakbym nie świrowała na punkcie swojego TŻeta tto.......

Zaraz zaraz....to nie jest twój :idea:

Podpucha?

Mój. Twarz mojego umieszczona w specjalnym szablonie ze strony Photofunia. Uwielbiam takie zabawy ze zdjeciami

Fajne. Znam tę stronę i też się kiedyś lubiłam bawić ale mi się chwilowo znudziło

Pośmiecę ci nieco ale bardzo chcę ci pokazać jakie zrobiłam sobie :mrgreen:

Ty to masz te anielskie oczyska

Pasuje ci

A wracając do sedna... bardzo zgrabny ten twój kociolub :oops:

babajaga pisze:A wracając do sedna... bardzo zgrabny ten twój kociolub

Ale fajnacki program, też chce. (Anioł jest boski. Ja z moim nosem nie wpasowałabym się nijak)

Dla mnie to nietypowe, żeby facet kochał koty.
W moim otoczeniu jest jeden - mój brat. Nie przejdzie koło kota, żeby nie pogłaskać.No, ale ja jestem jego starsza siostrą - to wiele tłumaczy.
Mój, niby nie to, że nie lubi, ale są mu raczej obojętne. A najlepiej jakby były niewidoczne. Czasem tylko coś do nich zagada.
W ogóle jest ślepy na zwierzęta.

Ando, jak toleruje twoja pasję to już jest dobrze. Nie ma co narzekać. Mógłby przecież zabronić ci znoszenia futer do domu, prawda?
A do zabawy ze zdjęciami nie trzeba programu. Wpisz w google Photofunia i już. Musisz tylko wcześniej znaleźć jakieś swoje zdjęcie twarzy i zmniejszyć a potem już możesz je wklejać w dowolne szablony

Wy normalnie sumienia nie macie :twisted:

Na jednym wątku, jednego popołudnia DWA TAKIE TOWARY

Na dodatek jeden z MOIM kotem

Ide się pacnąć na linę :cry:

No AYO Robert babajadzyn ewidentnie w twoim typie jest. I też ma niezłą figurę :roll:

A w czarnych slipkach kąpielowych, to....

tylko, że za młody.... nie lubię jak facet młodszy jest

No i przede wszystkim babajadzyn....święte prawo własności nie do ruszenia. :lol:

Zresztą myślę sobie, że Babajaga, choć nieduża w tym wypadku szybko wyegzekwowała by swoje prawa i nie daj Bóg stanąć między nią, a jej tżetem

. Co innego Staś. On jest w sam raz i ma tylko jedną wadę; należy do Shiry

No i tu tak jak w przypadku patrz wyżej... :roll:

Ale na podkochiwanie się platonicznie i z daleka mam dyspensę! :mrgreen:

Pomponmamo moze jakies stowarzyszenie założymy :ryk:

Ja co do praw własności poglady mam takoż jak wyżaj i najmniejszych wątpliwości co do tego, że łagodna skądinąd babajaga wysłałaby intruzkę na orbite okołosłoneczną nie mam żadnych :mrgreen:

Ale, zeby tak na jednym wątku i o tym samy czasie to już ewidentnie podpada pod znęcanie :evil:

No... Babajaga niebezpieczna jest :lol:

Jak byli u mnie pod namiotem i Robert poszedł się przebrać w namiocie, bo miał mokre kąpielówki, ja siedziałam sobie przed namiotem mając nadzieje, ze uszczknę coś z bogatego bufetu Babajagi, ale gdzie tam... Ja siedziałam i

a Babajaga stała w wejściu do namiotu z ręcznikiem w ręku zasłaniając dokładnie cały swój skarb, patrząc na mnie groźnie i sycząc "patrz w inną stronę co?"

I choć Babajaga mniejsza jest ode mnie prawie o połowę, to ja grzecznie odwróciłam wzrok...

Shira zdjęcie twoich przetworów posłużyło mi dzisiaj do celów dydaktycznych, albowiem dziecię moje miało narysować swoje obserwacje na temat "zmiany w zachowaniu ludzi i zwierząt jesienią" Więc tak - ludzie robią przetwory, a zwierzęta gubią sierść( koty), ptaki odlatują, niedźwiedzie szykują gawry, a wiewiórki zbierają orzeszki

Rudi - nasz pulchniutki ;) filmik str 77 ;)

Kto przegląda forum