Jestem Zorek a to jest Pulpecik i Malutka :) cz. IX

[Avian]

Też przeżywałam pierwszy zastrzyk - a najgorszy był oczywiście ten dany Rychowi, też zwiał z igłą

A Oliwka na pewno zna Urinowet Cat, bo u nich kupuję i chyba nawet przywoziła mi do Lubonia. Pewnie miała chwilowe zamglenie

Idę namawiać rude na kuwetę ...

[catawba]

ja Cię podziwiam z tymi zastrzykami. ja się nie odważę, ale na szczęście mam tż od tego
dziwne, że Oliwka nie skojarzyła Urinovetu, skoro to ona nam go polecała jakiś miesiąc temu i jeszcze z szafki wyciągała hmm.. ale też go polecam, od ostatniego cewnikowania go dajemy, ale sam nie chce pić, podaję rozpuszczony w mleku strzykawką codziennie rano. póki co, jestem zadowolona
Uropet daję za to wieczorem. jak podetknę pod pyszczek to wyliże, ale jak go nie przytrzymam to ucieka.
Aśku bądź twarda! struwity to niełatwy przeciwnik

[Mereth]

Też przeżywałam pierwszy zastrzyk - a najgorszy był oczywiście ten dany Rychowi, też zwiał z igłą

A Oliwka na pewno zna Urinowet Cat, bo u nich kupuję i chyba nawet przywoziła mi do Lubonia. Pewnie miała chwilowe zamglenie

Idę namawiać rude na kuwetę ...

Oooo to zaczynałaś od Rycha
Ja to wczoraj miałam większy strach w oczach niż Pulp - bo Pulp się po prostu obraził
W poniedziałek i wczoraj też wetka miała niezły natłok, więc najwidoczniej nie skojarzyła tego specyfiku - dziś jej powiem, że napewno ma to w szafce
Jak tam Rude? Potulnie poszło siusiać?

ja Cię podziwiam z tymi zastrzykami. ja się nie odważę, ale na szczęście mam tż od tego
dziwne, że Oliwka nie skojarzyła Urinovetu, skoro to ona nam go polecała jakiś miesiąc temu i jeszcze z szafki wyciągała hmm.. ale też go polecam, od ostatniego cewnikowania go dajemy, ale sam nie chce pić, podaję rozpuszczony w mleku strzykawką codziennie rano. póki co, jestem zadowolona
Uropet daję za to wieczorem. jak podetknę pod pyszczek to wyliże, ale jak go nie przytrzymam to ucieka.
Aśku bądź twarda! struwity to niełatwy przeciwnik

No ja muszę sama sobie z tym poradzić, ale moja siostra też gdy miała swojemu królikowi dawać zastrzyki, to wysłużyła się swoim tż Ale wcale się nie dziwię - ja na samą myśl o przebiciu Pulpetkowej skórki mam stracha
Walczymy, nawet jak ktoś tu stawia opór

Urowet dalej jest bleeeee. Dziś z rana łatwiej było mi dać mu zastrzyk niż wpakować pastę do pychola
I był sik Ale chcemy jeszcze

[maggia]

Cześć!

Ja wolę jak ciocia Avian przyjedzie moim kotom zastrzyki dawać.
Nie dziwię się Asiu, ze się boisz. Mnie też to ciężko idzie, a tyle razy już robiłam.

Ile kosztuje badanie moczu na Wojska, bo chyba Czarnej będę łapać?

[kalair]

Cześć Słoneczka! Witaj Asiulek! Jak tam?

[Avian]

Hej kumple
Pulpi, jak się czujesz?
Nasze rude nasikało - na korytarzu

Gagat zniesmaczony

[Mereth]

Cześć!

Ja wolę jak ciocia Avian przyjedzie moim kotom zastrzyki dawać.
Nie dziwię się Asiu, ze się boisz. Mnie też to ciężko idzie, a tyle razy już robiłam.

Ile kosztuje badanie moczu na Wojska, bo chyba Czarnej będę łapać?

Cześć

No ja się przyznam, że w pierwszej chwili jak pojawiło się hasło zastrzyk w domu, to pomyślałam w szale paniki o Izie , ale z drugiej strony kawałek do mnie ma i nie byłam pewna czy dałaby radę z czasem tak do mnie podjeżdżać, ale za drugim razem poszło lepiej niż wczoraj, więc jestem póki co, dobrej myśli

Widzisz, nawet nie wiem ile kosztuje badanie Ja w niedzielę płaciłam za wizytę, cewnikowanie, leki i badanie moczu razem i nie wiem ile samo badanie, ale dziś będę u nich, to się spytam

Cześć Słoneczka! Witaj Asiulek! Jak tam?

Hej
Zimno strasznie na dworzu, ale mamy słoneczko
Pulpik wysiusiany rano, zastrzyk zaaplikowany, pasta też mimo stawiania oporu

Hej kumple
Pulpi, jak się czujesz?
Nasze rude nasikało - na korytarzu

Gagat zniesmaczony

Gagat, nie wkurzaj się na niego. Ja też jak mi się chciało siadałem wszędzie gdzie popadło, tylko nic nie leciało
Duża mnie w kark kłuje I jeszcze jedno - nie znoszę tej pasty bleeee. I trochę mam pyszczek nią umorusany Jak ja się z takim pyszczkiem światu pokażę?
Pulpi

[Avian]

Z Mrumena leci, oj leci - całe litry
Bo on tak dwa dni potrafi zbierać

Gagat

[MaryLux]

bry

[Mereth]

Z Mrumena leci, oj leci - całe litry
Bo on tak dwa dni potrafi zbierać

Gagat

Biedny Rudy

bry

Hej Mary z Ineczką.

A my właśnie wróciliśmy z lecznicy - wieczorami trochę się jednak trzeba naczekać. Ale za to widziałam małe rudziątko no i czarnego dostojnego kota i się zadurzyłam w nim totalnie
10letni kocur, niestety wychodzący, ale był większy niż Zorek i miał piękne duże oczy

Pulpetek dziś dostał tylko leki, kontrola w niedzielę a do jej czasu oprócz nospy czeka mnie jeszcze podawania raz dziennie antybiotyku oczywiście w formie zastrzyku
No ale wolę tak, niż żeby Pulpka codziennie wozić do lecznicy, bo mi się chłopak stresuje. Owszem jak już jest w środku, to siedzi spokojnie i wszystkich olewa spojrzeniem, ale stresuje się w domku - dziś jak wróciłam z pracy, schował się w kanapie - bał się, że znowu do weta ( jak widać, ma chłopak przeczucie )

[kalair]

Biedny Pulpiś.
Cześć poranne kotusie i Asiu! Miłego dzioneczka!

[Avian]

Hej chłopaki i dziewczyny

Jak się czujesz Pulpetku?
Dzisiaj Mru jedzie do weta, pewnie tez odstoimy w kolejce ...

[maggia]

Witam!

[Mereth]

Biedny Pulpiś.
Cześć poranne kotusie i Asiu! Miłego dzioneczka!

Hej Bożenko
Jak jest słoneczko, jest dobrze

Ano biedny, szkoda, że on tak się wyrywa, bo nie mogę mu spokojnie dać zastrzyku
Dziś chyba Nospę podam mu w tabletce, razem z pastą wstrzyknę strzykawką do buziola, bo później jeszcze antybiotyk, który muszę mu podać

Hej chłopaki i dziewczyny

Jak się czujesz Pulpetku?
Dzisiaj Mru jedzie do weta, pewnie tez odstoimy w kolejce ...

Hej Gagatki
Wczoraj było dużo ludzi, ale p. Oliwia była sama, więc wszystko dłużej trwało. Akurat trafiłam prawie na same psy i w dodatku same wielkie

Witam!

Hej Madziu

Później zajrzę, zaraz muszę iść na jakieś durne szkolenie

[MaryLux]

Inusia dziś dostanie kuja. Urodzinowego