HUGO CHAVEZ na Paluchu - DO ZOBACZENIA :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 22, 2010 18:04 Re: HUGO CHAVEZ na Paluchu - POTRZEBNY AWARYJNY TDT NA 3 TYG.

dziewczyny-prosze o rzetelną radę
zaoferowałam Hugo TDT w celu podleczenia gdyby miał świeżba grzyba,czy inne świństewko,
ponieważ Hugo poszedł blizej lecznicy chciałam wziąć innego kotka na TDT z palucha-podobno kotek ma silną grzybice.
nie pomyślałam jednako tym że to może być niebezpieczne dla moich tymczasków.stąd pytanie i prośba o rzetelną radę...
czy do pokoju przechodniego po drodze do pokoju tymczasków Mrusi i Arniego mogę wziąć na TDT na leczenie tego kota z Palucha który ma grzyba? Mrusia ma chlamydofiloze-jest tydzień po ostrym zapaleniu jesli,10-ciu zastrzykach w malutkie kościste ciałko...Arni jest 4 tyg po kk,3 tyg po pierwszym szczepieniu i niestety zaraził się od Mruśki-oboje zasmarkani,zakichani i załzawieni w trakcie zastrzyków-znowu :mrgreen:
mogę myć ręce po tym kocie ale idąc przez ten pokój butów nie zmienie-to zresztą utopia aby po podłodze się nie przeniósl ten grzyb,jesli oczywiście taką drogą się przenosi-tego właśnie nie wiem.
no i pod drzwiami jest szpara w którą można świetnie łapkę wkładać :)
co powinnam zrobić-pomóc czy odmówić??
każda rada mile widziana..
Pytam bo chciałabym pomóc temu kotu z Palucha-ma już DS ale pod warunkiem że będzie zdrowy.
Dziewczyny od których miałabym go wziąć mówią że nie ma zagrożenia choć oczywiście nie ma gwarancji,ale ja nie mam dośw.dlatego jestem w kropce..
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Śro wrz 22, 2010 19:44 Re: HUGO CHAVEZ na Paluchu - POTRZEBNY AWARYJNY TDT NA 3 TYG.

Smarti, powiedzialam ze nie ma gwarancji ze nikt nic nie zlapie, ale sadze, ze przy zachowaniu ostroznosci ryzyko jest male. tamten kot ma grzyba na grzbiecie, z tego co dzis mowila alareipan.

Hugo juz w dt, bylismy w lecznicy, mial zrobione bad. krwi i w kierunku grzyba, kupilam mu jedzenie i scanomune. koszty podam jak dostane info z lecznicy.

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Śro wrz 22, 2010 20:10 Re: HUGO CHAVEZ na Paluchu - POTRZEBNY AWARYJNY TDT NA 3 TYG.

Never pisze:Smarti, powiedzialam ze nie ma gwarancji ze nikt nic nie zlapie, ale sadze, ze przy zachowaniu ostroznosci ryzyko jest male. tamten kot ma grzyba na grzbiecie, z tego co dzis mowila alareipan.

Hugo juz w dt, bylismy w lecznicy, mial zrobione bad. krwi i w kierunku grzyba, kupilam mu jedzenie i scanomune. koszty podam jak dostane info z lecznicy.


never,bardzo bym chciałą pomóc..mó mąż właśnie powiedział"pomagajmy komu się da..."
od jednej wetki dostałam taką oto odpowiedż:
[quote]Grzybica jako taka choroba jest "słabozarażalna" chyba że występuje spadek odporności. Myślę, że gdyby kotek z Palucha przed przyjazdem do DT został wykąpany już w jakimś środku grzybobójczym (np Nizoral, Imaverol itd), a koty w pokoju obok dostawały przez jakiś czas Immunodol czy Scanomune tak na wszelki wypadek, to zagrożenie dla nich przy zachowaniu standardowych procedur higieny byłoby nieduże.[quote]

jeszcze jutro zapytam innej wet dla pewności-Ty jeśli możesz też zapytaj, i czy w takim razie tak jak mówiłaś można by kicię zabrać wcześniej do weta i porządnie wykąpać w środku grzybobójczym?? chętne pokryję koszty takiej kąpieli,aby tylko była dokładna no i wysmarowania kicia jakimś grzybobójczym.
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Śro wrz 22, 2010 20:41 Re: HUGO CHAVEZ na Paluchu - POTRZEBNY AWARYJNY TDT NA 3 TYG.

smarti pisze:
Never pisze:Smarti, powiedzialam ze nie ma gwarancji ze nikt nic nie zlapie, ale sadze, ze przy zachowaniu ostroznosci ryzyko jest male. tamten kot ma grzyba na grzbiecie, z tego co dzis mowila alareipan.

Hugo juz w dt, bylismy w lecznicy, mial zrobione bad. krwi i w kierunku grzyba, kupilam mu jedzenie i scanomune. koszty podam jak dostane info z lecznicy.


never,bardzo bym chciałą pomóc..mó mąż właśnie powiedział"pomagajmy komu się da..."
od jednej wetki dostałam taką oto odpowiedż:
Grzybica jako taka choroba jest "słabozarażalna" chyba że występuje spadek odporności. Myślę, że gdyby kotek z Palucha przed przyjazdem do DT został wykąpany już w jakimś środku grzybobójczym (np Nizoral, Imaverol itd), a koty w pokoju obok dostawały przez jakiś czas Immunodol czy Scanomune tak na wszelki wypadek, to zagrożenie dla nich przy zachowaniu standardowych procedur higieny byłoby nieduże.

jeszcze jutro zapytam innej wet dla pewności-Ty jeśli możesz też zapytaj, i czy w takim razie tak jak mówiłaś można by kicię zabrać wcześniej do weta i porządnie wykąpać w środku grzybobójczym?? chętne pokryję koszty takiej kąpieli,aby tylko była dokładna no i wysmarowania kicia jakimś grzybobójczym.


tak, zostawimy kotka na dzien w szpitaliku i zalatwimy kapiel

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Śro wrz 22, 2010 22:25 Re: HUGO CHAVEZ na Paluchu - POTRZEBNY AWARYJNY TDT NA 3 TYG.

grzyb z Palucha jest kompletnie niezakaźny dla innych, w miarę zdrowych kotów, wszystkie moje tymczasy z palucha (4 ) miały grzyba, który nota bene sam zniknął po 2 tygodniach normalnego jedzenia i leczenia innych chorób, żaden z moich kotów się nie zaraził
AnielkaG
 

Post » Czw wrz 23, 2010 7:38 Re: HUGO CHAVEZ na Paluchu - POTRZEBNY AWARYJNY TDT NA 3 TYG.

8)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw wrz 23, 2010 15:25 Re: HUGO CHAVEZ na Paluchu - POTRZEBNY AWARYJNY TDT NA 3 TYG.

no to skoro tak to muszę jeszcze mieć zdanie moich wetów bo oni znają dokł.moją kocią sytuację i oni będą to leczyć.-jeśli oni wyrażą się pozytywnieto w porządku,wezmę go.

tak sobie teraz pomyślałam czy nie można by mu zrobić fotki tego grzyba abym pokazała wetom?

jeśli jednak przez ten czas czyli do mojego wyjazdu (15.10) kicio nie był by jak nowy(mam nadzieję że będzie jak nowy i odpasiony kicio :kotek: :D ) to będziecie musiały go zabrać do kogoś innego.
moje obawy wynikają tylko stąd że mam dwa chorutkie maluszki - jeśli będzie po szpitaliku i po kąpieli i okaże się że jest w niezłym stanie to pójdzie obok nich,do sąsiedniego pokoju.
jeśli się okaże że jest z nim średnio to pójdzie do kotłowni-cieplutka ale niestety bez okna ale za to w całkowitej izolacji od reszty moich kotów. zawsze dla niego lepsze to niż schron. :D :D

prosze więc o info kiedy bym go brałą no i kicio musi mieć własny transporterek bo mój jeżdzi codziennie na zastrzyki z maluchami i mam w międzyczasie sterylkę i operacyjkę do zrobienia także będzie w stałym użyciu, a z braku czasu i sił nie mam możl. kilka razy dziennie go myć i dyzynfekować przez ten czas niestety.


może się dziwicie że jestem taka upierdliwa.
mnie już moja wet ostrzegała że zbyt duża ilość tymczasów to zbyt duże zagęszczenie chorób i ryzyko nieopanowania sytuacji będące zagrożeniem dla samych kiciów a i dla nas- ja np.mam alergię na pograniczu astmy i grzyb zapewne by mi nie pomógł,gdybym się zaraziła.
z drugiej strony wiadomo-nade wszystko chce się pomagać jak największej liczbie kiciów a nie biorąc go być może skazuję go na wegetację w schronie lub nawet śmierć. ...
ale nie mogę robić tego nierozsądnie bo jestem przecież odpowiedzialna za moje tymczaski które ludzie mi powierzyli,nie mówiąc już o mojej ukochanej szóstce rezydentów a raczej panów tego domu... :mrgreen: :mrgreen:
niestety mało mam informacji od Was i tak w sumie brałabym "kota w worku" bo jak same mówicie jaki jest stan jego i jego grzyba będzie wiadomo dopiero w sobotę.
Ostatnio edytowano Czw wrz 23, 2010 15:52 przez smarti, łącznie edytowano 6 razy
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Czw wrz 23, 2010 15:26 Re: HUGO CHAVEZ na Paluchu - POTRZEBNY AWARYJNY TDT NA 3 TYG.

a jak on wygląda tak w ogóle? kicio czy kicia?
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Czw wrz 23, 2010 15:45 Re: HUGO CHAVEZ na Paluchu - POTRZEBNY AWARYJNY TDT NA 3 TYG.

alareipan pisala o nim na wątku kotow z Palucha - mam nadzieje, ze bedzie mogla wiecej powiedziec o kocie. Na pewno potrzebny byby transport dla kotka - bo ani ja, ani ona nie mamy samochodu. ja moge zajac sie kwestia lecznicy po wyjeciu go ze schronu przez przyszlch wlascicieli.

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Czw wrz 23, 2010 23:14 Re: HUGO CHAVEZ na Paluchu - POTRZEBNY AWARYJNY TDT NA 3 TYG.

Właściwie to nie wiem dlaczego foty mu nie zrobiłam, a widziałam się z nim przez kraty.

Chłopak to chłopak bez jajek. Duży pingwin. Bardzo milutki kanapowiec. Foto ze strony Palucha Smarti wrzucałam na wątku ogólnym.

Jutro zadzwonie do przyszłej właścicielki. Jeżeli Teoi weci powiedzą tak, o myślę, że sobota Brata.


Tylko ten transport byłby potrzebny, bo my z Never nawet po rowerze nie mamy :oops:


A tak wogóle ciekawe co tam u mojego czarnego ulubinego przystojniaczka... :wink:

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 23, 2010 23:24 Re: HUGO CHAVEZ na Paluchu - POTRZEBNY AWARYJNY TDT NA 3 TYG.

alareipan-opisz mi na ile rozległy jest ten jego grzyb na grzbiecie?
przemyślałam to-wezmę go i wcale nie będę pytać wetów-odizoluję go,będę zmieniać buty-trudno-chodzi o jego być albo nie byc,jak rozumiem. :kotek:
mogę podjechać po niego na Saską Kępę ale bezwzględnie-musi zaliczyć kąpiel i opatrzenie grzyba u weta i musi mieć swój transporterek-zrozumcie mnie-z tego nie mogę zrezygnowac. :( :(
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Czw wrz 23, 2010 23:29 Re: HUGO CHAVEZ na Paluchu - POTRZEBNY AWARYJNY TDT NA 3 TYG.

To jest taki spory placek na boku. Sierść przerzedzona, ale nie całkowicie łyse. Rozmawiałam z kimś, kto twierdzi, że to nie musi być grzyb, ale to musi zobaczyć porządny wet :roll:

Transporter będzie, kąpiel nagra Never, a transport na Saska Kępę to już pikuś ;)

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 23, 2010 23:34 Re: HUGO CHAVEZ na Paluchu - POTRZEBNY AWARYJNY TDT NA 3 TYG.

:D
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Czw wrz 23, 2010 23:41 Re: HUGO CHAVEZ na Paluchu - POTRZEBNY AWARYJNY TDT NA 3 TYG.

Odbiór Hugo nabiera realnych kształtów :ok: Bardzo bardzo się cieszę :D

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 24, 2010 8:46 Re: HUGO CHAVEZ na Paluchu - POTRZEBNY AWARYJNY TDT NA 3 TYG.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za szansę dla Hugo - oby się udało! :ok: :ok: :ok: :ok:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 143 gości