vega013 pisze:tillibulek pisze:macie super podejscie do kocich psot - szkoda, ze mojego TŻ nie mozna takiego podejscia nauczyc
ale rzeczy to tylko rzeczy, jak sie popsuja, to sie kupi inne, a radosc kota z kicania bezcenna (choc akurat a propos tej metody ganiania, nie bardzo wiem o co chodzi, moja najmlodsza kicia miala 3 m-ce jak do mnie dotarla, wiec moze kicanie miala juz za sobą

)
To kocie kicanie wygląda identycznie, jak kicanie królika. Takie ruchy w wykonaniu kota są naprawdę zabawne. Nie mogłam odżałować, kiedy Oliwunia zaczęła normalnie biegać. Gabi też niedługo przestanie być kicanką.
szkoda, ze nie masz kamerki

tez bym chetnie nacieszyla oczy

jak bylo na sciaganiu szwow?
pamietam, ze jak moim sciagali szwy sterylkowe, to ja sie krzywilam i odwracalam glowe, nie moglam patrzec, a po kotach nie bylo widac, zeby im cos przeszkadzalo, no moze jedynie to wymuszone lezenie na boczku
