Kiedy będą wyniki - pojęcia nie mam
Trzeba poczekać trochę ...
Wczoraj za to koteczki miały ucztę z kocich kabanosków
Jakieś takie wybredne się zrobiły w jedzeniu, Hills light im nie smakuje - to znaczy - nie smakuje Mikusi i Lakiemu. Karmelek jest kotkiem wszystkojedzącym
Dla zachęty więc pojadły smakowite "patyczki"...
Laki do tego "naćpał" się suszoną kocimiętką i przez pół wieczoru miał wzrok jak Jim Morrison na haju
Nie jest najgorzej

choć Laki nadal raczej osowiały i smutny... Ta kocimiętka jednak odrobinkę go rozruszała
Dziś rano dostały wszystkie intestinala lighta i było ok.
Od popołudnia jednak przechodzą na hillsa i nie ma zmiłuj
