Moje MPiki - część siódma

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 22, 2010 8:41 Re: Moje MPiki - część siódma

Ja mam nadzieję, że zawsze będę mieszkać w swoim domu.
Ale pokoje mam dwa, więc nie ma sprawy :)
Koty też muszą być, bo dom bez kota to tylko mieszkanie.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro wrz 22, 2010 8:47 Re: Moje MPiki - część siódma

Ale przeprowadzka jest od czasu do czasu potrzebna, bo mozna powywalac nie potrzebne rzeczy. :mrgreen:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro wrz 22, 2010 9:03 Re: Moje MPiki - część siódma

O matko, przeprowadzka jest straszna, oczywiście ale tylko dla mnie. :wink:

Zasada co do odróżnienia ludzi od ludzi -
-musi lubić zwierzęta, nie tylko swojego wypacykowanego pupilka :evil: bo tacy na wstępie odpadają
-nie bogaty, bo bogaty to sknera, i nigdy nie pomógł pewnie żadnemu zwierzęciu
-wyraz twarzy i oczy :wink:

coś jeszcze? :roll:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40417
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro wrz 22, 2010 9:12 Re: Moje MPiki - część siódma

kasia86 pisze:O matko, przeprowadzka jest straszna, oczywiście ale tylko dla mnie. :wink:

Zasada co do odróżnienia ludzi od ludzi -
-musi lubić zwierzęta, nie tylko swojego wypacykowanego pupilka :evil: bo tacy na wstępie odpadają
-nie bogaty, bo bogaty to sknera, i nigdy nie pomógł pewnie żadnemu zwierzęciu
-wyraz twarzy i oczy :wink:

coś jeszcze? :roll:

Hi hi coś w tym jest, :ok: wczoraj się zakolegowałam z Panem co puszki zbiera w śmietnikach, żaden bum, normalny starszy człowiek, on zaskoczony był, że normalnie z nim rozmawiam :roll: i był z .... pieskiem :1luvu:

ellza1

 
Posty: 1528
Od: Pt kwi 18, 2008 9:14
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro wrz 22, 2010 9:25 Re: Moje MPiki - część siódma

Dla mnie ludz nie musi byc bogaty, bo takich i tak omijam. Wiem, ze moje szefy n. p. im wiecje maja, tym wiecej chca!!!
Ja za szybko wierze komus...

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro wrz 22, 2010 9:30 Re: Moje MPiki - część siódma

Witamy nowoprzybyłe Cioteczki! :1luvu:
Pieniądze faktycznie szczęścia nie dają, chociaż czasami dobrze jest mieć jakąś rezerwę.
A na oczy ja też zwracam uwagę. I na spojrzenie.
Zazwyczaj widać, czy jest w nim fałsz.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro wrz 22, 2010 9:43 Re: Moje MPiki - część siódma

Hej dziewuszki moje :1luvu:

Zaniedbuję Was ostatnio, bo mam potąd roboty Obrazek

Czytam Was kiedy tylko mogę :wink: .
Z tą asertywnością to moim zdaniem nie jest łatwo ... każdy by chciał taki być wiadomo. Ale droga od CHCIEĆ do BYĆ jest daleka. Ja też kiedyś, aż do szkoły średniej byłam cicha mysia, totalnie zagłuszona totalnie pop.... koleżankami z klasy. Nie miałam takich ciuszków jak one, nie ienteresowały mnie, kochałam zwierzęta, a one nimi gardziły, nie widziałam nic fajnego w ich zainteresowaniach. I tak się kulałam nie czując swojego miejsca na ziemi. Ale miałam cudowna rodzinkę i psiaka (juz za TM, staruszka moja kochana). Potem zaczęłam studia i zaczęła się jazda o 180 stopni inna. Nagle poczułam wiatr we włosach. Stałam się ważna dla siebie i dla innych, pierwsza miłość, pierwsza dorosłość, samodzielność, zaczęłam organizowac wypady w góry (pierwsza moja wycieczka miała 37 studentów 8O). Szaleństwo i wolność. Studia dały mi taki odskok i wiarę w siebie, ale tak naprawdę to odkryły mnie prawdziwą, która była stłamszona przez rówieśników, zakompleksiona itd. I teraz po wielu latach myślę, że każdy ma w sobie pewne pokłady, ale nie każdy ma równe. Jest to uzaleznione od genów, predyspozycji, środowiska w jakim się żyje, ludzi, z którymi żyje. To jakimi się stajemy to wypadkowa tych wszystkich czynników. Nie jest łatwo zmienić jej kierunek.
Iza ma świętą rację, że nie wolno dać sobie wejść na głowę. A bojowość naszej Erinki to i mnie powala :D Ale jak się jest samemu trzeba nauczyć się przetrwać i pewnie to jest Twoja ścieżka Izu, nie ?
Dorotka, ufność sama w sobie nie jest zła. Ale kiedy sama do siebie masz potem pretensje o to, że zbyt łatwo zaufałaś - musisz coś z tym zrobić. Bo sa ludzie, którzy akceptują swoją ufność i tacy właśnie chcą być. Generalnie zmieniać trzeba to co nam nie pasuje. A to co w sobie lubumy zostawić :ok:
Ja też w oczach i twarzy i gestach rozpoznaję fałsz :ok: Zazwyczaj mój CZUJ mnie nie wyli :wink:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro wrz 22, 2010 9:55 Re: Moje MPiki - część siódma

Na studiach tez odzylam i sie wysunelam z cienia innych w szkole. Bylam kims i nalezalam do wielkiego grona. Wszyscy mnie lubili i ja sie mialam dobrze. Po prostu mialam swoja indiwidualnosc. Jak ze studiow dalszych zrezygnowalam, bo mi psychika wysiadala i juz z aplikacjami bym rady nie dala, zaczely sie wlasnie problemy najgorsze. Od tego czasu czuje sie nikim i ze jestem niczego warta. Daje soba pomiatac i wykorzystywac. Ok, kiedys to tez bylo, ale z moimi regulami. Przyciska mnie to, ze nie moge sie z tego kolka wydostac, chociaz wiem o co chodzi. Strasznie w siebie przestalam wierzyc i chociaz wiem, ze jestem madrzejsza od mojej calej firmy, tego nie moge uzyc. Nie wierze we wlasne sily... Trace glos w dyskusji i najlepsze odpowiedzi mi przychodza dopiero pozniej. Itd...

Psiama fajne, ze w ogule jeszcze do nas zagladasz. Uwazaj na siebie! :1luvu:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro wrz 22, 2010 10:22 Re: Moje MPiki - część siódma

Dorotka :1luvu: Dam rade, jestem twardy orzeszek :mrgreen:
Brak wiary w siebie, to Ci doskwiera. Napisz sobie na kartce swoje zalety i głośno sobie powtarzaj je wyrywkowo do lustra. Uwierz w to ! :ok: Szkoda zycia na smutki ! A my Ci będziemy dodawac otuchy !
Obrazek
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro wrz 22, 2010 10:24 Re: Moje MPiki - część siódma

Cześć zapracowana Cioteczko Psiamo! :)
Widzę, że obie mamy szalony tydzień, bo u mnie konferencje budżetowe.
A że niektórzy nie zbyt lotni, to ciężka orka na ugorze 8)

psiama pisze:Iza ma świętą rację, że nie wolno dać sobie wejść na głowę. A bojowość naszej Erinki to i mnie powala :D Ale jak się jest samemu trzeba nauczyć się przetrwać i pewnie to jest Twoja ścieżka Izu, nie ?

Otóż to! Chociaż z tą bojowością to bym nie przesadzała.
Ona się ujawnia tylko wtedy, kiedy ktoś naprawdę traktuje mnie podle.
Jak ktoś jest po prostu złośliwy, wystarczy jedna riposta.
Ale prób zdeptania mnie nie zdzierżam, mogłabym oczy wydrapać.
Albo totalnie zrywam kontakt z kimś takim.
Już kiedyś przerabiałam ten motyw, co Dorotka.
Rano spoglądałam w lustro i zaczynałam czuć obrzydzenie do samej siebie.
Aż mi się ulało - i od tej pory nie ma tak dobrze.
Doopki mogą mnie cmoknąć 8) :wink:


SecretFire pisze: Od tego czasu czuje sie nikim i ze jestem niczego warta. Daje soba pomiatac i wykorzystywac. Ok, kiedys to tez bylo, ale z moimi regulami. Przyciska mnie to, ze nie moge sie z tego kolka wydostac, chociaz wiem o co chodzi. Strasznie w siebie przestalam wierzyc i chociaz wiem, ze jestem madrzejsza od mojej calej firmy, tego nie moge uzyc. Nie wierze we wlasne sily... Trace glos w dyskusji i najlepsze odpowiedzi mi przychodza dopiero pozniej. Itd...

Dorotko, musimy nad Tobą popracować.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro wrz 22, 2010 10:35 Re: Moje MPiki - część siódma

Cześć Izula :1luvu:
Każdy buduje swój świat, a w obecnych czasach jakby trudniej niż kiedyś. Ale szczęście i spokój jest warte zachodu i trzeba o nie walczyć :ok: .
Ile sił w łebkach, nie damy smutnieć Dorotce Obrazek

Baby, na tle natłoku wszystkiego mam dziś głupawkę, ale totalną. O matko :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Obrazek Wybaczcie mi dzisiaj :mrgreen:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro wrz 22, 2010 11:03 Re: Moje MPiki - część siódma

:1luvu: :1luvu: :1luvu: Ja Was kocham i jestem bardzo wdzieczna, ze mi chcecie pomoc. Taka beczalka tez zawsze nie jestem, ale sily na razie nie mam, zeby to zmienic. Szef mi akurat potwierdzil urlop pierwszy tydzien w pazdzierniku.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro wrz 22, 2010 11:06 Re: Moje MPiki - część siódma

I bardzo dobrze! :ok:

Psiama, coś Ty za często w rozjazdach bywasz, z tego co widzę 8)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro wrz 22, 2010 11:22 Re: Moje MPiki - część siódma

Psiama jest biznesswomen!

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro wrz 22, 2010 11:24 Re: Moje MPiki - część siódma

Erin pisze:I bardzo dobrze! :ok:
Psiama, coś Ty za często w rozjazdach bywasz, z tego co widzę 8)

Izu, nie, ja na miejscu jestem ale krążę po okolicy :mrgreen: Nie mam czasu zaglądać do netu. Odpukać na razie od 3 tygodni w stolycy nie byłam 8)
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, Blue, Evilus, Gosiagosia i 370 gości