Przyjmiemy fajne fanty na bazarki na wroclawskie kociaste:)

dagmara-olga pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=117346

może jest wśród nas ktoś z Oleśnicy / Ostrzeszowa / Sycowa?

ma ktoś jakiś pomysł? widzę że dziewczyna tam sama ....

gdyby ktos słyszał o fajnym domku dla ślicznego maluszka

małego urwipołcia

nadaje jako wspaniały zabawowy towarysz dla innego kotka viewtopic.php?f=13&t=116902

I jak Mikołajek się czuje?

mawin pisze:I jak Mikołajek się czuje?

dzisiaj ma już trochę lepsze samopoczucie, ale jest obolały i słaby

mimo że nie ma już rzadkiej kupy, łatwo mu się oddycha i ogólnie nic mu nie dolega

dzisiaj o 15 jedziemy na badania

potrzebny dom tymczasowy dla koteczki z Wejherowskiej , ok. 3-4 miesięcznej, zdrowej, zaszczepionej, kotka jest troszkę jeszcze dzikusia, ale u takiej maluszki to kwestia kilku dni-tygodni. niestety nie ma kto jej oswajać, seidzi w klatce u Beaty

może ktoś

........proszę......

jessi74 pisze:
dagmara-olga pisze:jasne, przy bezwysiękowym - rzadziej spotykanym nie ma wysięku = płynu.
ale jakie badania? Bo testy elisa nie dają pewności.
Test ELISA wykrywa obecność przeciwciał koronawirusa w organizmie kota. Wynik pozytywny oznacza, że kot wcześniej został narażony na działanie koronawirusa i wytworzył przeciwciała. Jeśli test wyszedł negatywny, oznacza to, że kot nie miał styczności z koronawirusem.

Niskie miano wskazuje na małą zawartość przeciwciał koronawirusa w organizmie kota, natomiast wysokie miano na ich dużą zawartość. Zdrowy klinicznie kot z wysokim mianem jest niekoniecznie bardziej narażony na zachorowanie na FIP bądź zostanie nosicielem, niż kot, który posiada niskie miano. Jednakże nie oznacza to również, że jest mniej narażony na zachorowanie na FIP w przyszłości.

Należy jednak pamiętać, że swoistość diagnostyczna testu ELISA wynosi ok 50%, co czyni go praktycznie bezużytecznym w diagnozie.
Jedyną drogą na potwierdzenie wystąpienia FIP jest wykonanie biopsji tkanek.

dowiem się jakie dokładnie, natasza25 też chyba wie jakie, więc jak tu zajrzy to napisze, na pewno nie test Elisa, on wskazuje na obecność koronowirusa ogólnie w organizmie

Podrzućcie to Albertowi:
A recent report cites criteria for the antemortem diagnosis of FIP as follows: "In cats with clinical signs attributable to FIP, a combination of:

1. Lymphopenia (<1.5 x 1000000/Fl)
2. Feline coronavirus antibody titer of $1:160
3. Hyperglobulinemia of > 5.1 g/dl

had a positive predictive value of 88.9% for FIP.

If a cat with signs suggestive of FIP did not fulfill all three of the above criteria, there was a 98.8% probability that the cat did not have FIP."

EDIT: Test Elisa na końcu (to jest punkt 2 powyżej. Dwa pozostałe (pkt. 1 i pkt. 3.) są z krwi, myślę że można je wykonać na miejscu.

mawin pisze:te badanie na FIP to poziom przeciwciał przeciw koronawirusom plus dodatkowe oznaczenia czyli jeśli się nie mylę stosunek algumi do globulin i jeszcze jakieś , musiałabym zobaczyć na starych wynikach. jeśli miano przeciwciał jest poniżej 1:400 i dodatkowe wskaźniki też nie wskazują na FIP to FIP jest wykluczony i trzeba szukać innej przycyzny. jeśli jednak będzie batrdzo wysokie miało przeciwciał i dodatkowe oznaczenia także wskażą na FIP to niestety na 99% to będzie FIP.
Na FIP nie robi się testów paskowych bo to nie ma sensu przy podejrzeniu FIP.

Jessi trzymam kciuki aby test wyszedł ujemnie

Z tego co kojarzę stosunek albumin i globulin wykonuje się tylko w przypadku FIPa wysiękowego bo tylko wtedy jest miarodajny w ogóle - nie wiem na jakiej zasadzie to działa, nie doczytałam :oops:

Pozwolę sobie pospamować:
PILNIE POTRZEBNY DOM DLA FILEMONKA! viewtopic.php?f=13&t=114873&p=6443147#p6443147

Gibutkowa pisze:Pozwolę sobie pospamować:
PILNIE POTRZEBNY DOM DLA FILEMONKA! viewtopic.php?f=13&t=114873&p=6443147#p6443147

Jasne! Gibutkowa! zawsze jesteś mile widziana na tym watku i "spamować" możesz do woli :mrgreen:

jak zwykle finansowe podsumowanie miesiąca - w lecznicy u dr Marszałek mamy rachunek ponad 600zł

dzięki Waszej pomocy bazarki dagamary olgi, turkawki, Agness78 i dwóch osób które pragna pozostać anonimowe , udało nam sie na bieżąco finansować lecznie kotków i spłacić poprzedni miesiąc :ok:

łącznie wydatków było ponad tysiąc złotych i wszystko udąło nam się spłacić :ok:

teraz tylko te 600zł

trochę nas przerastają te wydatki pomimo wszystko

musimy ograniczyć pomoc , bo z takimi dużymi wydatkami nie możemy być zdane na wpłaty bazarkowe

oto nasze tymczasiki , łacznie 18 kotków - wydatki są ogromne, mimo że lecznice w których leczymy, kasują nas tylko za leki
u Figaro 3 - Odysek, Shira, Gacek
u Beaty 9: dwie koteczki 4 miesieczne z Wejherowskiej ( Mariolka i Cieciorka) , starsza koteczka Sąsiadka ( zabrana z bardzo złych warunków), Olinka, Kingusia, Fredzia, dwa dzikuski z pod NFZ ( siedzą w klatce od stycznia- są problemy z ich wyleczeniem) , półdzikusek Puchatek
u Kluska 2: Margo i Jasiek
u mnie 3: Stasia Mikołaj i Bartuś
u natasza25 1: maluszek zabrany z Więckowskiego, 2 przed chwila wyadopotowane

jessi74 pisze:jak zwykle finansowe podsumowanie miesiąca - w lecznicy u dr Marszałek mamy rachunek ponad 600zł
dzięki Waszej pomocy bazarki dagamary olgi, turkawki, Agness78 i dwóch osób które pragna pozostać anonimowe , udało nam sie na bieżąco finansować lecznie kotków i spłacić poprzedni miesiąc łącznie wydatków było ponad tysiąc złotych i wszystko udąło nam się spłacić
teraz tylko te 600zł
trochę nas przerastają te wydatki pomimo wszystko musimy ograniczyć pomoc , bo z takimi dużymi wydatkami nie możemy być zdane na wpłaty bazarkowe

ja taki niesmiały pomysł MAKULATURA

ja jestem wielka fanką, bo od 6 lat zbieram w szkole na potrzeby kotów pani Hanki i inne akcje charytatywne. Teraz jest naprawdę fajna cena - nawet 30 gr za kg. Gazety i czasopisma kolorowe są naprawde ciężkie. kto tam ma możliwości uskładać w pracy. gdyby ktoś chciał podrzucić do mnie w ok. Jana Pawła lub do szkoły przy Stalowowolskiej, to ja mogę potem spieniężyć dla wrocawskich kotkw. Dla przykładu - ostatnio dostaliśmy 4 duże kartony z ulotkami, kilka reklamówek z gazetami = ok.200 kg = ok.60 zł.

Thorkatt pisze:
jessi74 pisze:jak zwykle finansowe podsumowanie miesiąca - w lecznicy u dr Marszałek mamy rachunek ponad 600zł
dzięki Waszej pomocy bazarki dagamary olgi, turkawki, Agness78 i dwóch osób które pragna pozostać anonimowe , udało nam sie na bieżąco finansować lecznie kotków i spłacić poprzedni miesiąc łącznie wydatków było ponad tysiąc złotych i wszystko udąło nam się spłacić
teraz tylko te 600zł
trochę nas przerastają te wydatki pomimo wszystko musimy ograniczyć pomoc , bo z takimi dużymi wydatkami nie możemy być zdane na wpłaty bazarkowe

ja taki niesmiały pomysł MAKULATURA

ja jestem wielka fanką, bo od 6 lat zbieram w szkole na potrzeby kotów pani Hanki i inne akcje charytatywne. Teraz jest naprawdę fajna cena - nawet 30 gr za kg. Gazety i czasopisma kolorowe są naprawde ciężkie. kto tam ma możliwości uskładać w pracy. gdyby ktoś chciał podrzucić do mnie w ok. Jana Pawła lub do szkoły przy Stalowowolskiej, to ja mogę potem spieniężyć dla wrocawskich kotkw. Dla przykładu - ostatnio dostaliśmy 4 duże kartony z ulotkami, kilka reklamówek z gazetami = ok.200 kg = ok.60 zł.