Bardzo wam dziekuje
ElVis jest wspaniałym kocurkiem. Radzi sobie jak może najlepiej. Różnie mu to wychodzi , bo u mnie ma kontakt z wieloma innymi kotami i psami, i schodami itp.
Niestety stan jego oczu sie pogarsza
Powiem krótko...warto zawalczyć o jego wzrok, o to zeby chociaż promienie słoneczka mógł dostrzec, żeby nie obijał sie o wszystkie meble te nieruchome i ruchome
Elvis jest absolutnie kuwetkowy. Miseczki z jedzeniem trzeba mu podstawiać pod pysio. Ma połamane ząbki, ale to jest dalszy temat...najprawdopodobniej próbował jeść rzeczy niejadalne
Wolelibyśmy go skonsultować z dr. Garncarzem..ponoć ma lepszy sprzet i doświadczenie. Jesli nam sie nie uda, zostanie nam Wrocław. Ostatnio usłyszałam różne , sprzecznie opienie





- Iwona66