HUGO CHAVEZ na Paluchu - DO ZOBACZENIA :(

Jak przez 9 miesięcy próbowałam go wydać, to nikt nie chciał, a teraz dziewczyny niemal się pobiły o tego przystojniaczka :mrgreen:

Hugo Chavez pójdzie do innego domku, za to Ola zgodziła się dać domek... Zwrotkowi!!!! :dance2:

cudownie!!!

bo ja już chora byłam w sprawie Zwrotka...

ufffff - cudowny dzień!!!!! :ok:

21.09: UWAGA! ZNALAZŁ SIĘ DOM DLA HUGO CHAVEZA, ALE... W DOMU JEST NOWORODEK. JEŚLI PO ADOPCJI OKAŻE SIĘ, ŻE CHŁOPAK MA GRZYBA, MUSI GDZIEŚ PRZEWALETOWAĆ Z DIETĄ FLUKONAZOLOWĄ PRZEZ JAKIEŚ 3 TYGODNIE, ZANIM TRAFI DO TEGO DOMKU, BO NIE MOŻEMY RYZYKOWAĆ ZDROWIA DZIECIACZKA

co z tym TDT?
nie zrozumiałam..wcześniej nie było o tym mowy..

ale czy ten dom dla Hugo jest pewny ??
dokładnie 3 tyg?

smarti pisze:ale czy ten dom dla Hugo jest pewny ??
dokładnie 3 tyg?

tak, to pewny dom, ręczę za niego, daję głowę! nie moze niestety zabrac kotka, jesli ma grzyba lub swierzbowca - jest tam malutkie dziecko. Dlatego jesli Hugo ma grzybka, potrzebuje domku, ktory by go wyleczył. jesli grzybka nie ma, pojedzie bezposrednio do domu stalego, ktory zresztą go sam zaadoptuje w schronisku. czekam na odp od jednej osoby, czy moze byc takim tdt, ale jeszcze nic nie wiem. jesli sie nie zgodzi, nici z adopcji....

alareipan pisze:To jeszcze wytłumacze

Wczoraj w nocy na paluchowego Hugo Chaveza zdecydowały się i O., i J. O. zgodziła się dać szansę Zwrotkowi, jeśli J. weźmie Hugo. J. jest zdecydowana na Hugo, ale ma noworodka i jeśli Hugo ma grzyba, to nie może bezpośrednio trafić do J., i dlatego potrzebny tymczas na leczenie na jakieś 3 tygodnie. Jeśli się nie znajdzie O. pewnie wolałaby wziąć Hugo, bo on był pierwszy w decyzji i wtedy Zwrotek zostaje na lodzie, bo J. przy maluchu nie może wziąć Zwrotka, bo on wymaga więcej zachodu (ma gluta i oczko do naprawiania).

to w takim razie never daj znać jak z tym TDT bo widzę że i TDT muszą swoje odstać w kolejce...

smarti pisze:to w takim razie never daj znać jak z tym TDT bo widzę że i TDT muszą swoje odstać w kolejce...

ta dziewczyna nie odezwala sie ode mie, wiec teraz tylko w Tobie nadzieja.... blagam, daj mu tdt = jesli okaze sie, ze trzeba cos doleczyc...

jasne,na trzy,max 3,5 tygodnia nie ma żadnego problemu-bardzo chętnie pomogę skoro mogę.
(16-go pażdż. wyjeżdzam ale myślę że do tego czasu wystarczy-gdyby nie to będziecie go musiały przetrzymać u siebie).

cieszę się bardzo że oba kotki znalazły domy tak szczęśliwie :piwa:

strasznie mnie to dręczyło..

olesja pisze:W sprawie Chaveza pisałam wczoraj do alareipan, że mogę zabrać go do domu od ręki. Moje mieszkanie już na niego czeka. Moja decyzja jest pewna, więc wydaje mi się, że nie ma potrzeby zakładać dla niego nowych ogłoszeń

Na Hugo czeka już chetny domek teraz tylko kwestia dogadania szczegółów, no chyba, ze ktoś mnie wyprzedził

oooooooo

olesja

ale cudowne wiesci z rana.... :dance:

alareipan pisze:Jak przez 9 miesięcy próbowałam go wydać, to nikt nie chciał, a teraz dziewczyny niemal się pobiły o tego przystojniaczka

Hugo Chavez pójdzie do innego domku, za to Ola zgodziła się dać domek... Zwrotkowi!!!!

o rany, doczytuje wlasnie....... :lol:

ale super

nadrobiłam zaległości w lekturze. bomba! i Hugo Chavez i Zwrotek uratowani!!! brawo dziewczyny! wszyscy wyciagający koty ze schronu, i TDT i DS - jesteście wspaniali :1luvu:

czy dobrze kumam

obydwa mają już zapewnione DS ?

HUGO CHAVEZ na Paluchu - DO ZOBACZENIA :(

Kto przegląda forum