^JoKot^ cz. 2

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 20, 2010 19:54 Re: ^JoKot^ cz. 2

Ratunku!!!!!
Ja już nie umiem się doliczyć ile mam tymczasów w domu, a to najwyraźniej oznaka, że do kolekcjonerów dawno powinnam się zapisać. :evil: Jak się mocno skupię, to doliczam się 6 w domu i jednej w ogródku (oswoiła się skubana, a zima tuż-tuż :( ).
Fajnie nie jest, rude znalezisko w sypialni powoduje, że moja Ziuta sika ostentacyjnie na kołdrę. Mucha z płaczem ucieka do garażu, bo moje rezydenckie samce ją biją (na białym pysiu to nawet dobrze widać ślady pazurów :( ). Łazienka od miesięcy okupowana przez dwa FIVowce, o które nikt nawet nie pyta.

W najbliższy weekend muszę odebrać z DS serocką Memcię a z lecznicy będzie do odbioru posterylkowa przecudna srebrno-biała młoda koteczka (ostatnie kilka tygodni karmiona przez wędkarzy nad Wisłą, najwyraźniej wyrzucona z domu, bo leci do każdego człowieka, a wędkarze kończą sezon i mówią, że kicia umrze z głodu nad wodą).

Kto może wziąć Memcię lub Wędkarkę na tymczas, proszę. :?: :cry:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon wrz 20, 2010 20:24 Re: ^JoKot^ cz. 2

Dla całkowitej jasności nadmienię, że Memcia była przed adopcją na tymczasie u mnie (zamiana z Agneską na Basmatiego, 1 z FIVków z łazienki). Niestety, nie mogę jej przyjąć z powrotem a przynajmniej nie w przewidywalnym czasie: w tej chwili mam 4 koty (2 rezydenci + 2 tymczaski, z których 1 jak dotąd nieadopcyjna :( ) a jutro odbieram Shreka z Boliłapki. W kawalerce, małej.
Oprócz tego u moich Rodziców ma DT Trawis, za co Im dzięki, ale z uwagi na stosunki z rezydentką muszę się liczyć z ewentualnością jego powrotu do mnie.
To, że Gołąbeczka, przewlekle chora tymczaska, reaguje posikiwaniem na wszelkie stresy, to już drobny szczegół w całym obrazie.
Memeczka jest naprawdę łagodną i przyjazną kotką, ręczę za to!

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon wrz 20, 2010 20:40 Re: ^JoKot^ cz. 2

Memcia jest cudowna, u mnie już pierwszej nocy, jeszcze taka śmierdząca serockim syfem, wskoczyła na poduszkę i powiedziała "teraz ja tu będę spała razem z tobą". :1luvu:
Z kotami, ludźmi, psami - dogaduje się bez problemu. Oto dowód, jak szybko zaprzyjaźnia się ze stadem (to ten pręgowany tygrys przyklejony do czarnego :wink: już na drugi dzień pobytu u mnie):Obrazek
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon wrz 20, 2010 20:53 Re: ^JoKot^ cz. 2

Agneska pisze:Memcia jest cudowna, u mnie już pierwszej nocy, jeszcze taka śmierdząca serockim syfem, wskoczyła na poduszkę i powiedziała "teraz ja tu będę spała razem z tobą". :1luvu:
Z kotami, ludźmi, psami - dogaduje się bez problemu. Oto dowód, jak szybko zaprzyjaźnia się ze stadem (to ten pręgowany tygrys przyklejony do czarnego :wink: już na drugi dzień pobytu u mnie):Obrazek

Boska :1luvu:
Wiedzieć, że choć jedno życie oddychało lżej, dlatego żeś ty żył. Oto miara sukcesu.

Obrazek

MagdalenaKa

 
Posty: 524
Od: Wto sie 17, 2010 10:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 20, 2010 20:58 Re: ^JoKot^ cz. 2

Kibicuje i podczytuje nieustajaco :P
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103251
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon wrz 20, 2010 21:01 Re: ^JoKot^ cz. 2

anulka111 pisze:Kibicuje i podczytuje nieustajaco :P

Anulko, taki fajny kibic z Ciebie. :1luvu: Że też Ty musisz być tak daleko... :lol:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon wrz 20, 2010 21:14 Re: ^JoKot^ cz. 2

A czemu Memcia wraca? :(
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 20, 2010 21:16 Re: ^JoKot^ cz. 2

@ Agneska to idziemy łeb w łeb, ja mam 4 tymczasy i 3 swoje, w tym jedną neurologicznie niesprawną, pieluszkową.

Pierwszy raz zrozumiałam co oznacza być "przekoconym". Jako początkujący dom tymczasowym, mam próg "przekocenia" zapewne dużo niżej niż starzy wyjadacze :ok:
jednak na moment obecny pass kolejnym tymczasom :catmilk: finansowo jestem :strach: równie "przekocona"
Wiedzieć, że choć jedno życie oddychało lżej, dlatego żeś ty żył. Oto miara sukcesu.

Obrazek

MagdalenaKa

 
Posty: 524
Od: Wto sie 17, 2010 10:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 20, 2010 21:24 Re: ^JoKot^ cz. 2

Magda, u mnie poza rekordową ilością tymczasów jest jeszcze piątka rezydentów w domu i jedna w ogródku. A ręce tylko dwie i czasu za mało... :oops:

Aleba, Memeczce nie zdarzyło się nie trafić do kuwety ani u Alix ani u mnie. W obecnym domu były kupy obok kuwety, dzisiaj kupę znaleziono na stole. :( Pani domu jest wspaniałą osobą, niestety, Memcia chyba wyczuwa, że nie jest chciana przez pana domu. Jest jeszcze malutkie dziecko, co może dodatkowo stresować kotkę.
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon wrz 20, 2010 21:35 Re: ^JoKot^ cz. 2

ok, to ja myślałam, że liczyłaś już z tymczasami. Wielki szacunek, bo odczuwam na własnej skórze przy mniejszej ilości ile to obowiązków, zwłaszcza jak każdy coś dostaje, choćby kropelki do oczu.

Choć przychodzi taki moment wieczorem, kiedy wszystkie układają się na mnie w łóżku i zasypiam przy ich mruczeniu i łapeczkach w moich dłoniach, że dziękuję, że są ....
Wiedzieć, że choć jedno życie oddychało lżej, dlatego żeś ty żył. Oto miara sukcesu.

Obrazek

MagdalenaKa

 
Posty: 524
Od: Wto sie 17, 2010 10:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 21, 2010 7:11 Re: ^JoKot^ cz. 2

Taak, to jest ten moment, kiedy wiadomo, po co się człowiek wygłupia ... Szkoda Memeczki, taka spokojna, łagodna kicia ... ostatnia, jaka bym podejrzewała o jakieś problemy kuwetowe ... coś poszło nie tak ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto wrz 21, 2010 7:23 Re: ^JoKot^ cz. 2

Agneska pisze:Ratunku!!!!!
Ja już nie umiem się doliczyć ile mam tymczasów w domu, a to najwyraźniej oznaka, że do kolekcjonerów dawno powinnam się zapisać. :evil: Jak się mocno skupię, to doliczam się 6 w domu i jednej w ogródku (oswoiła się skubana, a zima tuż-tuż :( ).
Fajnie nie jest, rude znalezisko w sypialni powoduje, że moja Ziuta sika ostentacyjnie na kołdrę. Mucha z płaczem ucieka do garażu, bo moje rezydenckie samce ją biją (na białym pysiu to nawet dobrze widać ślady pazurów :( ). Łazienka od miesięcy okupowana przez dwa FIVowce, o które nikt nawet nie pyta.

W najbliższy weekend muszę odebrać z DS serocką Memcię a z lecznicy będzie do odbioru posterylkowa przecudna srebrno-biała młoda koteczka (ostatnie kilka tygodni karmiona przez wędkarzy nad Wisłą, najwyraźniej wyrzucona z domu, bo leci do każdego człowieka, a wędkarze kończą sezon i mówią, że kicia umrze z głodu nad wodą).

Kto może wziąć Memcię lub Wędkarkę na tymczas, proszę. :?: :cry:

Przyłączam sie do apelu Agnieszki!Pomoc pilnie,pilnie potrzebna!
U mnie też miejsca brak!!Na 40m2 jest 4 własne koty +6 tymczasów (w tym 2 leczone raczej długo jeszcze)+chory pies!I zagrozona jestem powrotem czarnego rodzeństwa.Tzn "zwrot" z adpocji jest na bank,tylko na dzień dzisiejszy mogą siedzieć "u siebie" dopóki nie znajdą domu.Ale łaska DS na pstrym koniu jeździ!

POMOCY!!!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto wrz 21, 2010 8:43 Re: ^JoKot^ cz. 2

Nie złapałam kociaka, chyba go nie ma, przezdwie godziny się nie odezwał ani nie pokazał, mam nadzieję , że nic mu się nie stało. Dzisiaj jeszcze raz sprawdzę.

malgosiab

 
Posty: 653
Od: Czw gru 18, 2008 14:35
Lokalizacja: warszawa

Post » Wto wrz 21, 2010 8:47 Re: ^JoKot^ cz. 2

malgosiab pisze:Nie złapałam kociaka, chyba go nie ma, przezdwie godziny się nie odezwał ani nie pokazał, mam nadzieję , że nic mu się nie stało. Dzisiaj jeszcze raz sprawdzę.

moze gdzieś wlazł bo noce chłodne!Piwnica w której zamknieto okienko!Byleby nie samochód :cry:
A on choć jadł cosik?Skusił sie?
Raczej tzreba by było kilka dni poslęczeć przy samochodach.W tamtym roku zanim małą Fokusię namierzyłam po raz enty to tydzień minął.Siedziała w aucie i grzała sie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto wrz 21, 2010 9:08 Re: ^JoKot^ cz. 2

Niestety siedział w samochodzie, w niedzielę zostawiłam mu jedzonko, a ktoś postawił miskę z mlekiem. Może się pokaże, będę sprawdzać. Mam tyko nadzieje że ktoś go złapał, bo piwnica to też dla takiego malucha to nie jest dobre miejsce, na moje oko to wyglądał na ok miesiąca,

malgosiab

 
Posty: 653
Od: Czw gru 18, 2008 14:35
Lokalizacja: warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Paula05, Silverblue, Szymkowa i 75 gości