Justa&Zwierzaki pisze:-kropeczka- pisze:Wiem, już przelałam.
Tak to już jest, że ludzie którzy tyle dobrego robią na nadmiar $$$ nie narzekają... Dlatego trzeba pomagać, ja nie zbiednieje, a Juście parę groszy wpadnie
Bardzo , bardzo dziękuje![]()
![]()
a ja mysle, ze na takie cos "stac" wlasnie tylko takie osoby, ktore same maja malo. Bo ci, co maja duzo i mogliby pomoc choc w malenkim % wola skapic. Kochaja tylko brac, brac, brac, brac... Te osoby nie maja serca poprostu. Justa poprzez swoja pomoc zwierzakom najlepiej udowadnia swoja wielka, nigdy nie gasnaca milosc do nich

Manius tez do idealnych kotow nie nalezy, bo ptrafi byc marudny jak poczuje gotowane mieso. Justa go nieraz opier...


Kasia, szkoda, ze mimo staran nie wypalilo z tym domkiem, ale rozumiem tych ludzi. To bardzo rozsadna decyzja w takim przypadku. Nie mozna narazac drugiego kota na jeszcze wieksze pogorszenie sie choroby, zwlaszcza, kiedy nastepuje chocby male zalamanie. Jesli masz mozliwosc, przekaz, ze my tutaj, wraz z Mankiem trzymamy kciuki za kiciusia i zyczymy mu duzo zdrowka



