18-letnia Tusia Buraska - odeszła na dzień przed adopcją...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 20, 2010 15:34 Re: 18-letnia Buraska straciła opiekuna i dom - kto przygarnie?

Co do Buraski to skoro musi czekac dwa tyg to ok rozumiem ale przydałoby się porozmaiwa a nie spławia. Widziałam, ze Pani mnie spławiała bo jakby była zainteresowana to chociaz spytałaby się o warunki czy cokolwiek a tak tylko zdążyłam poweidzie, że jestem zainteresowana daniem jej tymczasu.
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy."
Faith Resnick

gwiazdka86

 
Posty: 91
Od: Czw cze 24, 2010 12:26

Post » Pon wrz 20, 2010 15:35 Re: 18-letnia Buraska straciła opiekuna i dom - kto przygarnie?

Średni sa po dwa tyg jeden kotek był miesiac ale on się naprawdę bał ludzi i musialam go oswoi.


o kurcze!! to gdzie ty je ogłaszasz że tak szybko Ci wychodzą?
bo ja myślałam że z dorosłymi to małe szanse na adopcje są..
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Pon wrz 20, 2010 15:53 Re: 18-letnia Buraska straciła opiekuna i dom - kto przygarnie?

już rozmawiałam z kim trzeba, teraz czekamy na wyniki badań i zobaczymy czy będzie mogła trafić do innych kotów na tymczas. Niestety ja mogę ją przygarną tylko na tymczas jeżeli finansowo dam radę bo nie wiadomo czy ma zdrowe nerki itp, więc szukamy Domu stałego!!! Lub jeżeli jest ktoś kto mógłby ją wziąć na tymczas i jest w troszkę lepszej sytuacji finansowej


odp na twoje pyt- Na fb je ogłaszam, na miau, po ludziach wszędzie mówię. Robię dużo zdjęć :) Trochę czasu na to poświęcam ale zawsze są efekty, czasami nawet mam możliwość wybierania między domami gdzie kicia będzie miała lepiej.
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy."
Faith Resnick

gwiazdka86

 
Posty: 91
Od: Czw cze 24, 2010 12:26

Post » Pon wrz 20, 2010 18:29 Re: 18-letnia Buraska straciła opiekuna i dom - kto przygarnie?

Wkleiłam banerek.

Koteńko, na 3 nikt cię nie zauważy :(

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 20, 2010 20:08 Re: 18-letnia Buraska straciła opiekuna i dom - kto przygarnie?

Może ktoś się zakocha...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon wrz 20, 2010 20:40 Re: 18-letnia Buraska straciła opiekuna i dom - kto przygarnie?

Na górę Ślicznoto :1luvu:

Uwielbiam Burasie :oops: :oops:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 20, 2010 22:11 Re: 18-letnia Buraska straciła opiekuna i dom - kto przygarnie?

CoToMa pisze:Może ktoś się zakocha...


Może ktoś...

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 20, 2010 22:16 Re: 18-letnia Buraska straciła opiekuna i dom - kto przygarnie?

To napewno kotka?

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon wrz 20, 2010 22:21 Re: 18-letnia Buraska straciła opiekuna i dom - kto przygarnie?

Tak bardzo się ucieszyłam, że Burania DT :D . Ja mam tak ogromną słabość do starych kotów.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon wrz 20, 2010 22:33 Re: 18-letnia Buraska straciła opiekuna i dom - kto przygarnie?

DT jeszcze nie jest pewne. Wszystko zależy od stanu zdrowia kotki i jeszcze paru innych rzeczy.
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Pon wrz 20, 2010 22:41 Re: 18-letnia Buraska straciła opiekuna i dom - kto przygarnie?

Boże..trzymajmy kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Wto wrz 21, 2010 5:39 Re: 18-letnia Buraska straciła opiekuna i dom - kto przygarnie?

:ok: :ok: :ok:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto wrz 21, 2010 9:50 Re: 18-letnia Buraska straciła opiekuna i dom - kto przygarnie?

:ok: :ok: :ok:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 21, 2010 9:53 Re: 18-letnia Buraska straciła opiekuna i dom - kto przygarnie?

Tak, to na pewno koteczka.
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Wto wrz 21, 2010 20:25 Re: 18-letnia Buraska straciła opiekuna i dom - kto przygarnie?

A więc Tusia. Tak ma na imię. Przed chwilą rozmawiałem z panią, która zajmowała się opiekunką Tusi. Tusia mieszkała w domu z kotem Lolkiem, który już znalazł dom. Lolek jest młodszy od Tusi i ponoć niezły z niego wariat. Starsza sunia, druga towarzyszka Tusi, wciąż jest u nas w schronie.

Tusia była dziś na badaniach u weta.

Obrazek <<< Kliknij, aby powiekszyć

Obrazek <<< Kliknij, aby powiekszyć

Zachowywała się grzecznie, choć trochę na nas nawarczała przy pobieraniu krwi. Ożywiła się wyraźnie, ale to chyba bardziej z nerwów. Jeśli chodzi o wyniki testów, to zarówno FIV jak i Felv są ujemne :) Reszta parametrów będzie znana jutro. Poza tym Tusia prawie nie ma zębów, nie widzi na prawe oko (zaćma), ale za to ma czyste uszy. No i jest wychudzona i nieco odwodniona. Pani wet powiedziała, że chudość może być wynikiem starczego zaniku mięśni, choć więcej na ten temat powiedzą nam wyniki badań krwi. Na razie kupiliśmy Tusi kilka saszetek convy i royala dla seniorów. Dostaję też do picia Viyo dla seniorów. Do soboty wystarczy.

Tusia spała, gdy wszedłem do kociarni i w przeciwieństwie do maluchów nie podeszła do kraty. Również u weta znudziło ją czekanie aż skończymy rozmawiać z panią wet i zwinęła się w kontenerze w precelek i poszła spać. Gdy tylko wróciliśmy do schronu, to też od razu wskoczyła do swojego koszyczka i przymknęła oczy. Ożywiła się tylko, gdy wsypałem jej świeży żwirek do kuwety. Zrobiła co miała do zrobienia (trochę za rzadkie, ale może to za sprawą wczorajszego odrobaczenia) i znowu do koszyka.

Trzymajcie kciuki, bo los Tusi zaczyna się odmieniać 8)
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], nfd, zuzia115 i 97 gości