Prosimy o wsparcie i karmę dla bezdomniaczków i tymczasów.

bardzo prosimy o bardzo mocne kciuki za Samonika,
dziś założyliśmy welfron, nawadniamy w lecznicy i w domu, zaczęły sie zastrzyki,
biegunka, biegunka
od teraz karmimy tylko dożylnie, kochany schudł prze 3 dni 400gram, wąży 2100gram :cry:

jutro rano pełne badania krwi

Obrazek

WIllow_dziękuje serdecnzie :1luvu:

potem napiszę więcee, nie mam siły, płakać mi się chce :cry:

Anna Rylska pisze:bardzo prosimy o bardzo mocne kciuki za Samonika,
dziś założyliśmy welfron, nawadniamy w lecznicy i w domu, zaczęły sie zastrzyki,
biegunka, biegunka
od teraz karmimy tylko dożylnie, kochany schudł prze 3 dni 400gram, wąży 2100gram
jutro rano pełne badania krwi

WIllow_dziękuje serdecnzie
potem napiszę więcee, nie mam siły, płakać mi się chce

Aneczko, jesteśmy z Tobą - myślimy o Tobie i trzymamy Cię za rękę. :1luvu:

Mocne kciuki za Samsonika :ok:

Przykro mi okropnie, że nie możemy pomóc - mamy do spłacenia dług u wetki po operacji Gabi.

Aniu, trzymaj się. Cały czas myślę o Samsoniku i o pozostałych Twoich kotkach.
Samsoniku kochany, trzymam kciuki z całych sił za twoje zdrówko :ok:

Anna Rylska pisze:

Samsoniku - futerko ... zbieraj się w sobie

W tej chorobie Samsonik pozostaje bardzo fotogeniczny ...

Sliczny jest :1luvu:

bo nie widać prawie nic jego ciałka

,jak wstanie to samiusieńkie kosteczki, skóra jest jak pergamin,
to wielki kot, mix z norwegiem, dorosły, on waży mniej od Zuzu ( 2, 2 kg)
za chwile wychodzimy

Powodzenia :ok:

Z tą fotogenicznością to tak trochę z przekąsem było ... na zdjęciu Samsonik wygląda dużo lepiej niż w realu

Mam nadzieję, że sytuacja się unormuje ... ech ... czekam na wieści

Bieny, kochany Samsonik. Tyle już przeszedł... Cały czas trzymam za niego kciuki, żeby dał radę!:ok: :1luvu:

krew już pobrana, leki i kroplówke dostał, wieczorem w domu podam kolejną kroplówkę
mamy jeszcze zrobić badanie kału- 3 dniowe, ja już wymiękam

był strasznie dzielny :1luvu:

po 16 będzie coś wiadomo

przypomnę nasze bazarki i zapraszam serdecznie

viewtopic.php?f=20&t=117180&p=6423545

viewtopic.php?f=20&t=116685&p=6373665#p6373665

viewtopic.php?f=20&t=113610

viewtopic.php?f=20&t=112918&p=6099044&hilit=magnesy#p6099044

w sobotę zawitała do nas Willow_

przywiozła pyszności dla kotów i materiały do budowy domków, za co bardzo serdecznie chciałam podziękować :1luvu:

Willow_ jesteś wspaniała! dziekuje w imieniu swoim i kotów :1luvu:

było nam naprawdę bardzo miło, mam nadzieję, ze zawitasz jeszcze do nas, Saba już tęskni
a mój mąż jak zwykle się schował, wstydzioch jeden :oops:

za Samsonika :ok:

Anna Rylska pisze:w sobotę zawitała do nas Willow_ ... mam nadzieję, ze zawitasz jeszcze do nas, Saba już tęskni

Pewnie, że jeszcze kiedyś zawitam

... TŻ się nie przejmuj - większość tak ma, mój też (najlepiej w domu nikogo by nie przyjmował, a chodzić do ludzi też nie chce) :!:

Mnie również było bardzo miło. Moje kociaste wogóle nie zareagowały na zapach innych kotów.
Mam nadzieję, że pyszności zasmakowały :mrgreen:

A jak jakąś budkę już pobudujesz, to się pochwal

P.S. A gdyby ktoś nie wiedział o co chodzi z tymi budkami, to zapraszamy tutaj viewtopic.php?f=1&t=116919&start=150
Chętni do pomocy w odbudowie zniszczonych domków dla kotów, mile widziani

jeszcze nic nie zrobiłam, żadnej budki, nie mam kiedy

cały czas teraz siedzę z Samsonikiem, on cie na ręce albo żebym z nim leżał, on się przytula pod kołdra do mnie, do ciała

dzwoniłam do wet i są wyniki
jest bardzo silna anemia, można było się tego spodziewać,
wątroba i trzustka ok - to mnie dziwi strasznie

lekko podwyższony ale to da się zrobić kroplówkami
od czego te biegunki, komplety brak wchłaniania, nie wiem
jeszcze czeka nas badanie kału - może tam coś wyjdzie
ogólnie Samsonik tylko leży lub śpi,nie ma siły, zatacza się

Prosimy o wsparcie i karmę dla bezdomniaczków i tymczasów.

Kto przegląda forum