DulencjowoII.[*][*][*][*][*][*]Czesia i ktoś jeszcze :)))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 18, 2010 8:25 Re: Dulencjowo II.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*] Jaś [*]

Dulencjo, słów brak... :crying:
Jasiu [']
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 18, 2010 14:54 Re: Dulencjowo II.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*] Jaś [*]

Nie wiem... Kiedy pierwszy raz czytałam o FIPie to nie był on zaraźliwy aż tak, były zupełnie inne teorie na temat jego rozprzestrzeniania się i zachorowalności. Ale nie badano go tak dokładnie bo występował sporadycznie i było to wszędzie podkreślane - i była podkreślana jego niska zakażalność zarówno w grupie kotów domowych jak i dzikich. To co dzieje się teraz to jakiś wysyp FIP. No chyba że to jest zupełnie coś innego, coś czego do tej pory jeszcze nie było. Może coś co ma objawy FIPa a zakażalność KK... Jeśli my właściciele nie będziemy żądać badań i sekcji to nikt z tym nic nie zrobi i dojdziemy do takiego momentu że koty będą odchodzić a my nie będziemy mieli nawet pojęcia na co... :roll: Coś się na pewno dzieje nie tak ze zdrowiem kotów i mam tylko nadzieję że nie zacznie się to coraz bardziej rozprzestrzeniać. Ja mam o tyle "dobrze", że Mieczysław należy do 1% kotów które nie miały nigdy koronawirusa.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob wrz 18, 2010 16:09 Re: Dulencjowo II.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*] Jaś [*]

U Kaprys2004 była koteczka, zawsze było u niej krucho ze zdrowiem, gdy była mała udało się ją wyciągnąć praktycznie zza grobu dzięki jakiejś eksperymentalnej terapii.

Po pół roku u kotki pojawiły się objawy do złudzenia przypominające FIP, ale płyn w brzuszku nie był typowo fipowy.
Wet zdecydował się na operację - koteczka już nie została wybudzona, bo okazało się, że nie ma co ratować. Wszystko pływało w ropie, jedno wielkie wielonarządowe zapalenie. Rozwinęło się to jakoś bardzo szybko od pierwszych zauważalnych objawów.

Objawy - takie zauważalne z zewnątrz wskazywały na FIP, ale po otwarciu kotki okazało się ... że nie wiadomo, co to jest. Efekt choroby był taki sam jak przy FIP, bo nie było ratunku, ale to było co innego. I właściwie nie wiadomo co. Nie wydaje się by miało coś wspólnego z wcześniejsza chorob kotki (z tego, co pamiętam to była pp, z której udało się ją cudem wyciągnąć)
Potem pół roku spokoju, chociaż wiadomo było, że po tej chorobie organizm nie jest silny. I potem nagle to.
Inne koty u Kaprys na szczęście nie zachorowały.


Ale do tej pory nie wiadomo, co to było.
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Sob wrz 18, 2010 17:55 Re: Dulencjowo II.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*] Jaś [*]

Tak, Aniu, tylko i u Jasia i u Gaby płyn jest typowo FIP-owy.

Byłam dzisiaj na grzybach. Musiałam oderwać się troszkę od rzeczywistości, a nic nie robi lepiej jak łażenie i gapienie się w poszukiwaniu grzyba...

Koty przywitały mnie stęsknione i głodne. Zjadły wszystko co miały z mokrego, suche też prawie zniknęło...
Michy napełniłam, wygłaskałam co się dało, podałam leki tym, którzy je powinni dostać i zabieram się za grzyby.

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 18, 2010 22:50 Re: Dulencjowo II.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*] Jaś [*]

Magda, rozmawiałam z Kaprys, podobno u jej koteczki to też chyba był FIP...
Jeśli chcesz, to do niej napisz i zadzwoń.
Wiem, że nic to już nie zmieni, ani Twoim, ani jej kociakom życia nie wróci :(
Ale dzieją się jakieś dziwne rzeczy, odbiegające od typowych przypadków rodem z podręcznika weterynarii - może taka wymiana doświadczeń pozwoli pogadać później z wetami i coś wniesie do ich pracy...
Tak sobie głośno myślę.
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Nie wrz 19, 2010 18:04 Re: Dulencjowo II.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*] Jaś [*]

Aniu, bardzo dobrze, że głośno myślisz. Skontaktuję się z Kaprys. Dzięki.

Byłam dziś u Paćka.
Paciek dba o kwiatki, bardzo ładnie się trzymają.
Zapaliłam światełko dla niego i osobne (wspólne) dla Jasia, Stasia, Rubisia i Gutka.

W domu jakoś.
Leon, Junior i Antośka szaleją. Eda smutna. Hala jak zwykle myśli wyłącznie o przyjemnościach, czyli jak tu się najeść dodatkowo i znaleźć odpowiednio miękką podusię. Maryś pakuje się na kolana, gdziekolwiek nie usiądę. Masza śpi na mojej poduszce i czeka na mnie.

Junior jutro pójdzie do weta - niech zobaczy jak kropelki działają.

Ja mam doła.

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 19, 2010 18:49 Re: Dulencjowo II.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*] Jaś [*]

Może uda się coś ustalić, na co kociaste chorują. Krawatek u Kasia86 nie miał FIP (jak się okazało po sekcji), a objawy baaardzo podobne, no i też z Łodzi... :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 19, 2010 19:24 Re: Dulencjowo II.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*] Jaś [*]

Gibutkowa pisze:Może uda się coś ustalić, na co kociaste chorują. Krawatek u Kasia86 nie miał FIP (jak się okazało po sekcji), a objawy baaardzo podobne, no i też z Łodzi... :roll:


Gibutkowa, u mnie objawy (i badania) ewidentnie wskazują na FIP - włącznie z płynem.
U Krawatka były jakieś dodatkowe badania posekcyjne, czy tylko obraz z sekcji - pewnie tylko obraz.. Więc tez dalsze przypuszczenia..

Myślałam i cały czas myślę o badaniach w Niemczech - co prawda to kolejna (niemała kasa), ale też i muszę mieć pewność z czym walczę. A tylko te badania odpowiedzą mi w 100% czy np. u Gaby to FIP.

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 19, 2010 19:43 Re: Dulencjowo II.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*] Jaś [*]

Badania w Niemczech to pobranie próbek w PL i wysłanie ich do D?
Czy wyjazd do Niemczech i przebadanie na miejscu ?

Może siłami maiu uda się zebrać jakąś kasę?
Obrazek Obrazek

evalla

 
Posty: 3605
Od: Pon lis 05, 2007 19:46
Lokalizacja: Ostróda / Warszawa

Post » Nie wrz 19, 2010 19:56 Re: Dulencjowo II.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*] Jaś [*]

Jeśli masz na myśli zestaw PCR (zestaw FIV, FeLV i FIP) to mi schron w Koninie dla Mietka robiło za 330, jakieś pół roku temu (schronisko ma zniżki). To jest pobranie krwi i wysyłka specjalna do Niemiec. Trwa to tydzień-dwa (w wersji "na cito" jest to droższe, bo badanie robią w maszynie na kilka próbek - chyba 10szt. a jeśli jest "na cito" to maszynę uruchamiają tylko dla jednej próbki i nie czekają aż im się "uzbiera" komplet - no a to koszt odczynników albo idzie pewna dawka odczynników na 1 próbkę albo na 10)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 19, 2010 20:01 Re: Dulencjowo II.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*] Jaś [*]

evalla pisze:Badania w Niemczech to pobranie próbek w PL i wysłanie ich do D?
Czy wyjazd do Niemczech i przebadanie na miejscu ?



Dokładnie - juz o tym wcześniej myślałam.
Jutro podejdę Juniorem, to się umówię na wtorek z Gabą.

Edit: Rozmawiałam już o tym wcześniej z wetkami - Gibutkowa z jakiś informacji wysnuwających się z odmętu mojego umysłu, kojarzy mi się, że wynik jest w ciągu 72 godz od dostarczenia do nich próbki - w cenie badania również możliwość konsultacji e-mailowej, ale łba sobie za to uciąć nie dam - jutro pójdę, to się dowiem.

Koszt badania zgodnie z aktualnym cennikiem - 108 zł.

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 19, 2010 20:03 Re: Dulencjowo II.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*] Jaś [*]

ja ze swojej strony jutro robię bazarek - może parę groszy wpadnie. Jak się zdecydujesz to na badania w Niemczech a jak nie to np. na Maszkę ;)
Obrazek Obrazek

evalla

 
Posty: 3605
Od: Pon lis 05, 2007 19:46
Lokalizacja: Ostróda / Warszawa

Post » Nie wrz 19, 2010 20:11 Re: Dulencjowo II.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*] Jaś [*]

evalla pisze:ja ze swojej strony jutro robię bazarek - może parę groszy wpadnie. Jak się zdecydujesz to na badania w Niemczech a jak nie to np. na Maszkę ;)


Dziękuję :1luvu:

Jutro podejdę do weta, pogadam, ale chyba jednak zrobimy - bo to nam da odpowiedź, FIP, czy nie FIP.

Gdyby mi nie zdechła bateria w aparacie - wkleiłabym zdjęcie Maszuta, który się rozlał na moich kolanach i mi mruczy i pochrapuje

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 19, 2010 20:46 Re: Dulencjowo II.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*] Jaś [*]

Dulencja pisze:
evalla pisze:Badania w Niemczech to pobranie próbek w PL i wysłanie ich do D?
Czy wyjazd do Niemczech i przebadanie na miejscu ?



Dokładnie - juz o tym wcześniej myślałam.
Jutro podejdę Juniorem, to się umówię na wtorek z Gabą.

Edit: Rozmawiałam już o tym wcześniej z wetkami - Gibutkowa z jakiś informacji wysnuwających się z odmętu mojego umysłu, kojarzy mi się, że wynik jest w ciągu 72 godz od dostarczenia do nich próbki - w cenie badania również możliwość konsultacji e-mailowej, ale łba sobie za to uciąć nie dam - jutro pójdę, to się dowiem.

Koszt badania zgodnie z aktualnym cennikiem - 108 zł.


Ja wiem o testach łączonych - FIV, FeLV i FIP. W tym wypadku byłby to tylko FIP, tak?
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 19, 2010 21:04 Re: Dulencjowo II.Gucio[*]Rubiś[*]Paciek[*]Staś[*] Jaś [*]

Gibutkowa pisze:
Dulencja pisze:
evalla pisze:Badania w Niemczech to pobranie próbek w PL i wysłanie ich do D?
Czy wyjazd do Niemczech i przebadanie na miejscu ?



Dokładnie - juz o tym wcześniej myślałam.
Jutro podejdę Juniorem, to się umówię na wtorek z Gabą.

Edit: Rozmawiałam już o tym wcześniej z wetkami - Gibutkowa z jakiś informacji wysnuwających się z odmętu mojego umysłu, kojarzy mi się, że wynik jest w ciągu 72 godz od dostarczenia do nich próbki - w cenie badania również możliwość konsultacji e-mailowej, ale łba sobie za to uciąć nie dam - jutro pójdę, to się dowiem.

Koszt badania zgodnie z aktualnym cennikiem - 108 zł.


Ja wiem o testach łączonych - FIV, FeLV i FIP. W tym wypadku byłby to tylko FIP, tak?


Z tego co pamiętam to tak. FIP i jeszcze kilka.. Na pewno nie ma tam w pakiecie Felv..

Spiszę dokładnie jutro (bo nawet propozycja, na moją prośbę, jest wpisana w karcie) i napiszę na wątku

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 166 gości