!!!Dupeńka i Biedulka - Pupa 500 zł długu!!!!!! pomożcie....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 17, 2010 9:22 Re: !!!Dupeńka i Biedulka - Pupa 500 zł długu!!!!!! pomożcie....

qlenka pisze:a mi weci polecili podawanie w serku topionym - bardzo skuteczne! koty same się rzucały na taką kulkę :)
jak duży proszek to go rozgniatałam i lepiłam kulkę z serka topionego z tym proszkiem.

stosowałam tę samą metodę, tylko trzeba dobrze upchnąć do środka serka rozkruszoną tabletkę, żeby część proszku nie pozostała na palcach obklejonych serkiem topionym.
Megana, a może spróbuj w odrobinie tuńczyka, sardynki albo łososia?

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 17, 2010 20:46 Re: !!!Dupeńka i Biedulka - Pupa 500 zł długu!!!!!! pomożcie....

Byliśmy z Burasem na kolejnej kroplówce i przy okazji pogadaliśmy o Dupencji. Pokazałam te antybiotyki i spytałam, czy nie można ich zastąpić czymś w zastrzykach. Nasz wet to bardzo sensowny i rozsądny młody człowiek, wysłuchał całej historii i jest zdania, że po tylu dniach i fakcie, że tak czy siak była przerwa w przyjmowaniu leku to nie ma już co. Tych konkretnych antybiotyków w zastrzykach nie ma (nie w podskórnych ani domięśniowych a dożylnych Teżet się nie podejmuje), a dawać jej teraz inny od nowa to bez sensu. Najważniejsze były lekarstwa bezpośrednio po zabiegach. Dupencja zachowuje się normalnie, kupki ma teraz suche i konkretne, rozmoczony intestinal jej nie leżał, więc dostała saszetkę i pożarła z apetytem. Pupa nie wygląda już tak źle - suche kupki jej nie brudzą, więc wystarczy przetrzeć rivanolem a za chwilę nasmarować maścią. Rozumiem, że to czerwone, co czasem jej wystaje to wypadający odbyt. No kolor ma intensywny, ale nie krwawi i nie widać żadnych uszkodzeń, jest gładki. Dookoła ma trochę zadrapań na zwieraczu, ale też się goją.
Kołnierz bardzo jej przeszkadza, ale trudno, jeszcze musi się pomęczyć.
Generalnie widzę światełko w tunelu.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 17, 2010 21:14 Re: !!!Dupeńka i Biedulka - Pupa 500 zł długu!!!!!! pomożcie....

Megana pisze:Generalnie widzę światełko w tunelu.


:ok: :ok:

Tak się cieszę, że dałaś jej szansę Megana!!! :1luvu:

35 zeta od Hibpo przelałam :D


I ZAPRASZAM DO PUPOWEJ KSIĘGARNI! DLA KAŻDEGO COŚ MIŁEGO :mrgreen:
viewtopic.php?f=20&t=117321

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 17, 2010 23:13 Re: !!!Dupeńka i Biedulka - Pupa 500 zł długu!!!!!! pomożcie....

Megana pisze:Generalnie widzę światełko w tunelu.


:D

paulina777

 
Posty: 742
Od: Sob sie 11, 2007 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 18, 2010 14:44 Re: !!!Dupeńka i Biedulka - Pupa 500 zł długu!!!!!! pomożcie....

ciesze sie bardzo. Postaram sie zrobic moze dzis rozliczenie tego co wplynelo - przepraszam, ale mam problem z wejsciem na moje konto bankowe, stad to opoznienie.

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Sob wrz 18, 2010 19:25 Re: !!!Dupeńka i Biedulka - Pupa 500 zł długu!!!!!! pomożcie....

Teraz kupki są bardzo suche. I twarde. Ostatnią musiałam wyciągać ręcznie. :? Boję się, by Dupencja z kolei nie dostała zaparcia. Mam olej rycynowy, ale może najpierw delikatnie dać zwykłego trochę do jedzenia?
Brzuszek na razie miękki i chyba niebolesny, bo kicia daje się po nim macać bez protestów.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 18, 2010 19:27 Re: !!!Dupeńka i Biedulka - Pupa 500 zł długu!!!!!! pomożcie....

może najpierw zwykły do jedzenia, żeby skutek nie był przeczyszczający tylko żeby masy kałowe były miękkie
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Nie wrz 19, 2010 1:50 Re: !!!Dupeńka i Biedulka - Pupa 500 zł długu!!!!!! pomożcie....

ona chyba w schronie byla na parafinie, zeby miec luzne kupy wlasnie.... na pewno nie moze miec ich za twardych, bo sie zatka... i za rzadkich, bo stad zabrudzenia, odparzenia itp. i tak zle, i tak niedobrze... :(

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Nie wrz 19, 2010 12:04 Re: !!!Dupeńka i Biedulka - Pupa 500 zł długu!!!!!! pomożcie....

mnie polska wetka mówiła kiedyś, że jeśli chce się odnieść skutek lepszego przepływu przez jelita, to podawać do posiłku łyżkę parafiny przez 3 dni (np. po odrobaczeniu). myślałam, że na łatwość wydalania może też pozytywnie wpłynąć oliwa z oliwek (tak mi kiedyś algierska wetka powiedziała), ale polska wetka stwierdziła, że oliwa się wchłonie i wpłynie jedynie na poprawę sierści, na wydalanie nic nie pomoże

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 19, 2010 12:15 Re: !!!Dupeńka i Biedulka - Pupa 500 zł długu!!!!!! pomożcie....

Megana pisze:Teraz kupki są bardzo suche. I twarde. Ostatnią musiałam wyciągać ręcznie. :? Boję się, by Dupencja z kolei nie dostała zaparcia. Mam olej rycynowy, ale może najpierw delikatnie dać zwykłego trochę do jedzenia?
Brzuszek na razie miękki i chyba niebolesny, bo kicia daje się po nim macać bez protestów.

Olej rycynowy jest dla kota trujący :strach:

Parafina jest dobra od czasu do czasu, ciągle podawana uniemożliwia prawidłowe wchłanianie z jelit. Na zbyt twarde kupy bardzo dobra jest laktuloza, kup w aptece syrop duphalac (tańszy i bez smaku), ale dokładnego dawkowania nie znam, trzeba by zapytać weta, a i tak w sumie dawkowanie ustawia się eksperymentalnie, każdy kot trochę inaczej reaguje. Trzeba wypróbować po jakiej ilości laktulozy kupa ma odpowiednią konsystencję.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie wrz 19, 2010 17:42 Re: !!!Dupeńka i Biedulka - Pupa 500 zł długu!!!!!! pomożcie....

O rany. Na szczęście najpierw dałam kilka kropli zwykłego i kupki są miękkie. Ale nie aż tak, by ubrudzić pupkę, za to Dupencja wyświniła pół podłogi, bardzo się starała donieść do kuwetki tym razem.
W takim razie rycynę położę sobie na włosy. :mrgreen:
Gdyby jej ten czerwony fragment odbytu nie wypadał to wszystko było by ok.
Nie wiem kiedy mogę jej zdjąć ten klosz. Poczekam jeszcze ze dwa dni, choć żadnych ran nie widzę. Kicia nie lubi przemywania rivanolem, czy to szczypie? Czy jeśli będzie sobie lizać to czerwone to coś się stanie?

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 20, 2010 17:33 Re: !!!Dupeńka i Biedulka - Pupa 500 zł długu!!!!!! pomożcie....

W schronie przez tyle miesięcy była bez kołnierza... Raczej nie zauważyłam, żeby się maniakalnie wylizywała, ale ja jestem tylko raz w tygodniu :roll:


Pozłałam 30 zeta od Kropy :1luvu: za bazarek :ok:

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 20, 2010 21:03 Re: !!!Dupeńka i Biedulka - Pupa 500 zł długu!!!!!! pomożcie....

Melduję, że dostałam 100 od Be, 35 od alareipan.
Co do pupy Pupy, to dziś znowu miałam na watce z rivanolem ślady krwi, niedużo, ale jednak.
Dzięki dziewczyny za wsparcie - przydałby się ten chirurg, bo może można coś z tym chirurgicznie zrobić.
Chyba wywalę z kuwety żwirek a dam gazety, bo żwirek pupę oblepia i to nie jest dobrze. Muszę tylko te gazety zdobyć...

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 22, 2010 21:07 Re: !!!Dupeńka i Biedulka - Pupa 500 zł długu!!!!!! pomożcie....

Dałam do kuwetki gazety, na to papierowy ręcznik. Mam wrażenie, że mamy pewien impas - pupa nic się nie poprawia, wciąż czerwone boli jak przemywam, kicia reaguje coraz gorzej, nawet Teżet ma problem z przytrzymaniem kota. Mała jednocześnie chce wyjść, ten klosz bardzo już ją męczy, jest ewidentnie stęskniona za towarzystwem, a ja ewentualnie mogę jej zaproponować towarzystwo umierającego Burasa, bo trzy panny gościnne nie są. Minął dziś tydzień i jest jak było na początku... :(

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 22, 2010 21:21 Re: !!!Dupeńka i Biedulka - Pupa 500 zł długu!!!!!! pomożcie....

Megana pisze:Dałam do kuwetki gazety, na to papierowy ręcznik. Mam wrażenie, że mamy pewien impas - pupa nic się nie poprawia, wciąż czerwone boli jak przemywam, kicia reaguje coraz gorzej, nawet Teżet ma problem z przytrzymaniem kota. Mała jednocześnie chce wyjść, ten klosz bardzo już ją męczy, jest ewidentnie stęskniona za towarzystwem, a ja ewentualnie mogę jej zaproponować towarzystwo umierającego Burasa, bo trzy panny gościnne nie są. Minął dziś tydzień i jest jak było na początku... :(


moim zdaniem ona nie powinna miec odstawionego antybiotyku, bo tam byla rana. mozesz mi powiedziec, jakie godz i dni by Ci pasowaly na konsultację chirurgiczną?

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 87 gości